"Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> wrote in message
news:11qawj5tuh8vx.dlg@Lia.pyry.net...
> Nie, nie. Ja w tej kwestii nie feruje wyrokow. Zrobilas to Ty. I to po
> Twojej stronei jest paleczka, by wykazac, ze masz racje.

To ty tak twierdzisz :) Ja mowie: wykaz ze nie mam racji :)

> Gdybym ja napisała, ze wiekszosc spodziewała sie dwoch probek, to ja bym
> musiała podeprzec czyms swoje zdanie.

Ty jedna napisalas ze spodziewalas sie dwoch. Przy 2 osobach na tej loscie
twierdzacych co innego mam wiekszosc :))

> Kwestionuje Twoją pewnosc w tym temacie, i tyle.
Skad masz pewnosc jaka wiekszosc maialam na mysli?

> Dove natuszyło etykiete?
> Hmmm, wszystkie osoby podały dane dobrowolnie, bo chciały dostac próbki.
> Musiały podjac wazna decyzje - albo ochrona prywatnosci albo połaszczenie
> sie na próbki (dostepne rowzniez w inny sposob - gazety, i rozdawane w
> marketach). Dove nie zrobił nic złego.

Teoretyzuje: Jesli Dove mowi: podajcie dane, dostaniecie probki a potem
probek nie ma to wszsytko jest OK?
JESLI.
Polaszczenie? Ty naprawde lubisz mocne slowa...

> A PR? Dlaczego nawala? Przeciez zrobili akcje rozdawania próbek, nawet
> teraz na swój koszt je rozsyłaja po całej Polsce. Chwała im za to... tylko
> im wspolczuje, ze teraz setki, ktore nie załapałysie na tamta promocje
> bedzie słac maile błagalne o próbki :)

Jestes pewna ze dla nich jednak nie pracujesz? :)
iska