arthyl czy recalcin
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-27 16:23:23
Temat: arthyl czy recalcinOd: "Edycja" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
proszę o radę: lekarz jakiś czas temu przepisał mi arthyl. Okazało się, ze
to lekarstwo kosztuje ponad 80 zł. Wówczas go nie wykupiłam. Dowiedziałam
się, ze jest lek o nazwie: recalcin i jest tańszy. Czy arthyl i recalcin
mają podobne działanie, czy można stosować je zamiennie? Dodam, że jestem po
ciężkim wypadku (wiele złamań, operacje kręgosłupa, zgruchotane stawy
kolanowe) i długiej rekonwalescencji. Aktualnie poruszam się już bez
problemu, jestem tylko nieco usztywniona i nie mogę się schylać. Pojawiły
się jednak dosyć ostre bóle w różnych miejscach utrudniające normalne
funkcjonowanie. Nie ma nawet trzydziestu lat i takie ograniczania przerażają
mnie. Arthyl miał podobno pomóc i zmniejszyć dolegliwości bólowe, pomóc w
regeneracji (?) stawów.
Pozdrawiam serdecznie
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-08-27 17:33:29
Temat: Re: arthyl czy recalcinOd: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
W środę, 27 sierpnia 2003 18:23:23 Edycja napisał/a w wiadomości
news:biilul$cuq$1@atlantis.news.tpi.pl
>
>
>
> Witam,
> proszę o radę: lekarz jakiś czas temu przepisał mi arthyl.
Przekazałem pytanie mojej siostrze, doświadczonemu lekarzowi,
reumatologowi.
Obiecała, że odpisze na priv.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Redaktor Biuletynu Sceptycznego
http://www.biuletynsceptyczny.z.pl
---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-08-27 17:40:58
Temat: Re: arthyl czy recalcinOd: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkowniczka "Edycja" <r...@p...pl> napisała w wiadomości
news:biilul$cuq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> proszę o radę: lekarz jakiś czas temu przepisał mi arthyl. Okazało
się, ze
> to lekarstwo kosztuje ponad 80 zł. Wówczas go nie wykupiłam.
Dowiedziałam
> się, ze jest lek o nazwie: recalcin i jest tańszy. Czy arthyl i
recalcin
> mają podobne działanie, czy można stosować je zamiennie? Dodam, że
jestem po
> ciężkim wypadku (wiele złamań, operacje kręgosłupa, zgruchotane
stawy
> kolanowe) i długiej rekonwalescencji. Aktualnie poruszam się już bez
> problemu, jestem tylko nieco usztywniona i nie mogę się schylać.
Pojawiły
> się jednak dosyć ostre bóle w różnych miejscach utrudniające
normalne
> funkcjonowanie. Nie ma nawet trzydziestu lat i takie ograniczania
przerażają
> mnie. Arthyl miał podobno pomóc i zmniejszyć dolegliwości bólowe,
pomóc w
> regeneracji (?) stawów.
-----------------------------------
Witaj Edycjo,
Leki, które podałaś jako przykłady mają zupełnie odmienne działanie,
chociaż maja zastosowanie w przypadku tego samego schorzenia tj. zmian
zwyrodnieniowych (najczęściej powierzchni stawowych kończyn czy
kręgosłupa).
Zmiany zwyrodnieniowe polegają głównie na degradacji warstw chrząstek
wyściełających powierzchnie stawowe przez co te ostatnie pracują "na
sucho" i powodują dokuczliwe bóle. Innymi przejawami zwyrodnieniowymi
jest narastanie wyrostków chrzęstnych, które ulegają zwapnieniu,
działają drażniąco na powierzchnie stawowe i powodują powstawanie
stanów zapalnych, nierzadko z obrzękiem stawu i dużą bolesnością przy
wykonywaniu ruchów.
Arthryl (nie Arthyl) to lek przestarzały i wycofany z obrotu. Został
zarejestrowany najpierw we Francji i w Belgii od 10/70, a wycofany ze
sprzedaży 10/95. Należy do grupy niesterydowych leków przeciwzapalnych
i był szeroko stosowany w medycynie sportowej (w postaci zastrzyków
domięśniowych). Aktualnie istnieją nowsze niesterydowe leki
przeciwzapalne. Niestety wszystkie one charakteryzują się tym, że w
zależnosci od sposobu aplikowania słabiej lub silniej oddziaływują
uszkadzająco na śluzówkę żołądka.
Recalcin zawiera składnik będący w składzie chrząstki stawowej i jego
zadanie polega na zahamowaniu degradacji chrząstek stawowych i kości
stawów przez hamowanie ubytku wapnia i wiązania go z regenerowaną
chrzastką (jeszcze nie tak dawno medycy głosili pogląd że regeneracja
chrząstek stawowych nie jest absolutnie możliwa). Jeśli Twoje stany
bólowe związane są ze stanem zapalnym, to należałoby chyba najpierw
leczyć zapalenie, a potem odbudowywać stawy.
Powinien o tym jednak zdecydować dobry chirurg, bo ja jestem
chirurgiem amatorem i nie moge Ci dać zaleceń leczniczych a jedynie
informuję o tym, o czym jak mi się wydaje, mam wiedzę. Jestem też
niezbyt groźny, bo nie wykonuję operacji chirurgicznych (nie mam nawet
skalpela... :))) ).
Pozdrawiam i życzę Ci szybkiej regeneracji oraz powrotu do formy
--
Zbig A G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-08-27 19:08:03
Temat: Odp: arthyl czy recalcinOd: "dianaza" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Edycja" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:biilul$cuq$1@atlantis.news.tpi.pl...
Witam,
Moge odniesc sie tylko do kwestii cen leków i powiedziec ,ze polskie recepty
sa realizowane w Czechach.Zaraz po przekroczeniu granicy w Cieszynie po
stronie Czeskiej jest kilka aptek.
W porownaniu do naszych cen leki tam sa duzo tansze,a niektore prawie o
polowe ceny.Mowie oczywiscie o lekach ,ktore nie sa refundowane u nas,a
sprzedawane w pelnej wysokosci 100%.
Wedlug mojej wiedzy bardzo duzo Polakow wykupuje tam lekarstwa.
"Nigdy nie pozbawiaj ludzi nadziei,bo moze to byc wszystko co posiadaja"
Pozdrawiam
Bogusława.
----------------------------------------------------
-----------------
> Witam,
> proszę o radę: lekarz jakiś czas temu przepisał mi arthyl. Okazało się, ze
> to lekarstwo kosztuje ponad 80 zł. Wówczas go nie wykupiłam. (...)
Pozdrawiam serdecznie
> E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-08-29 18:12:41
Temat: Re: arthyl czy recalcinOd: "Edycja" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
bardzo, bardzo dziękuję Wszystkim za pomoc. Pamiętam, ze odkąd zwracałam się
z jakimś pytaniem czy prośbą o radę (wcześniej, gdy nie miałam swojego
komputera, korzystałam ze sprzętu przyjaciół) do Grupy pl.soc.inwalidzi
zawsze otrzymywałam pomoc. Nie chciałabym teraz napisać czegoś banalnego czy
patetycznego, ale w takich momentach czuję się naprawdę szczęśliwa i tak
bardzo wierzę w ludzi. Wierzę w potrzebę zaufania.
I jeszcze coś. Tak już tylko z potrzeby serca :-)) Jestem młodą kobietą,
moje ciało wymyśla mi wciąż nowe problemy, życie zabrało nie wiadomo z
jakich przyczyn dwa lata, potem jakaś idiotyczna depresja powypadkowa
kolejne dwa, a teraz... teraz tak bardzo kocham trwanie. Każdą minutę
wypieściłabym i otoczyła złotym słońcem :-)))
Pozdrawiam Wszystkich gorąco i jeszcze raz dziękuję
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-08-29 18:23:21
Temat: Re: arthyl czy recalcinOd: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkowniczka"Edycja" <r...@p...pl> napisała w wiadomości
news:bio59o$jin$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> bardzo, bardzo dziękuję Wszystkim za pomoc. Pamiętam, ze odkąd
zwracałam się
> z jakimś pytaniem czy prośbą o radę (wcześniej, gdy nie miałam
swojego
> komputera, korzystałam ze sprzętu przyjaciół) do Grupy
pl.soc.inwalidzi
> zawsze otrzymywałam pomoc. Nie chciałabym teraz napisać czegoś
banalnego czy
> patetycznego, ale w takich momentach czuję się naprawdę szczęśliwa i
tak
> bardzo wierzę w ludzi. Wierzę w potrzebę zaufania.
> I jeszcze coś. Tak już tylko z potrzeby serca :-)) Jestem młodą
kobietą,
> moje ciało wymyśla mi wciąż nowe problemy, życie zabrało nie wiadomo
z
> jakich przyczyn dwa lata, potem jakaś idiotyczna depresja
powypadkowa
> kolejne dwa, a teraz... teraz tak bardzo kocham trwanie. Każdą
minutę
> wypieściłabym i otoczyła złotym słońcem :-)))
--------------------------------------
W imieniu wszystkich którzy chcieliby choć trochę pomagać dziękuje Ci
za przepiękne słowa. Życzę Ci niezmiennej i ciągle silnej chęci życia.
Pozdrawiam serdecznie
--
Zbig A G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-01 15:07:33
Temat: Re: arthyl czy recalcinOd: "Abramm Kaczorowski" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Tak pięknie wygląda ten wątek że powinno się chyba drugi założyć pytając
dalej o recalcin, ale spróbuję nie popsuć atmosfery.
Zainteresowal mnie bardzo recalcin, bo mam chore kolano (uszkodzenie chrząski
na kłykciach uda). Biorę od dziś lek o nazwie Zinaxin oraz Piascledine. Czy
gdybym rozpoczął jeszcze ten recalcin, mogłoby to pomóc kuracji?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Nie mam już możliwości konsultacji u lekarza,
bo na nastepną wizyte musiałbym czekac do listopada, a na wizytę prywatnie
aktualnie mnie nie bardzo stać.
Z góry dziękuję za zrozumienie
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-09-02 10:04:03
Temat: Re: arthyl czy recalcinOd: "koko szanel :)" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Recalcin zawiera składnik będący w składzie chrząstki stawowej i jego
> zadanie polega na zahamowaniu degradacji chrząstek stawowych i kości
> stawów przez hamowanie ubytku wapnia i wiązania go z regenerowaną
> chrzastką (jeszcze nie tak dawno medycy głosili pogląd że regeneracja
> chrząstek stawowych nie jest absolutnie możliwa).
Baaaardzo proszę o źródła tej informacji (mogą być też niemieckojęzyczne), ja
sama mam tak zniszczone oba kolana, że oba należałoby od razu wymienić.
Niestety nie jest to możliwe, więc szukam sposobów na ... cud chyba?
Pozdrawiam serdecznie, Koko
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-09-02 11:00:44
Temat: Re: arthyl czy recalcinOd: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkowniczka "koko szanel :)" <k...@N...gazeta.pl> napisała
w wiadomości news:bj1puj$fs4$1@inews.gazeta.pl...
..............................
> Baaaardzo proszę o źródła tej informacji (mogą być też
niemieckojęzyczne), ja
> sama mam tak zniszczone oba kolana, że oba należałoby od razu
wymienić.
> Niestety nie jest to możliwe, więc szukam sposobów na ... cud chyba?
------------------------------------------
1. Witryn traktujących o tym leku nie ma w wielkiej obfitości. Jednak
znając nazwę czynnika aktywnego, być może udałoby się znaleźć inne
preparaty, o innych nazwach handlowych. Wszelkie znaki na niebie i
ziemi wskazują, że nazwa "Recalcin" jest nazwą handlowa polską i
ograniczony opis tego leku znaleźć można na stronie:
http://www.hasco-lek.pl/produkt.php?mid=3&id=190 UWAGA!: by przeczytać
śmieci produkujące się w treści witryny, trzeba zmienić kodowanie
przeglądarki na UTF-8 w opcji "Widok" (jaki standard takie i efekty!).
2. Jakkolwiek autorzy witryny podają nr świadectwa rejestracyjnego MZ,
co wskazuje, że lek jest dopuszczony do obrotu, to niniejszy post nie
jest zaleceniem stosowania leku przez kogokolwiek i oświadczam, że
nigdy z niego nie korzystałem i nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć
jego skuteczności.
pozdrawiam
--
Zbig A G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-09-02 11:11:33
Temat: Re: arthyl czy recalcinOd: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
We wtorek, 2 września 2003 13:00:44 Zbigniew Andrzej Gintowt napisał/a
w wiadomości news:bj1tas$ogn$1@nemesis.news.tpi.pl
> 1. Witryn traktujących o tym leku nie ma w wielkiej obfitości. Jednak
> znając nazwę czynnika aktywnego, być może udałoby się znaleźć inne
> preparaty, o innych nazwach handlowych. Wszelkie znaki na niebie i
> ziemi wskazują, że nazwa "Recalcin" jest nazwą handlowa polską i
> ograniczony opis tego leku znaleźć można na stronie:
> http://www.hasco-lek.pl/produkt.php?mid=3&id=190 UWAGA!: by przeczytać
> śmieci produkujące się w treści witryny, trzeba zmienić kodowanie
> przeglądarki na UTF-8 w opcji "Widok" (jaki standard takie i efekty!).
> 2. Jakkolwiek autorzy witryny podają nr świadectwa rejestracyjnego MZ,
> co wskazuje, że lek jest dopuszczony do obrotu, to niniejszy post nie
> jest zaleceniem stosowania leku przez kogokolwiek i oświadczam, że
> nigdy z niego nie korzystałem i nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć
> jego skuteczności.
O ile wiem, naszą grupe czyta co najmniej jeden doświadczony lekarz.
Sądzę, że od czasu do czasu mógłby powiedzieć coś na temat leków, na
których temat padają zapytania, jesli nie będzie to zbyt częste.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Redaktor Biuletynu Sceptycznego
http://www.biuletynsceptyczny.z.pl
---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |