« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-11-24 21:46:24
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..." Nixe wrote:
> X-No-Archive:yes
> W wiadomości <news:ek7nlr$5ro$11@news.onet.pl>
> Lozen <i...@h...notthis.com> pisze:
>
>> Jak masz czas to znajdziesz w dyskusji o szczepieniach na psd.
>
> Ale ja nawet nie wiem, czego szukać ;-)
W tytule cos o szczepieniach, wszystko duza litera. Nie przegapisz.
> Swoją drogą nie rozumiem, co to ma wspólnego ze mną (tym niby osłem), bo
> nie brałam udziału w dyskusji o szczepieniach.
Ja juz nic nie rozumiem. I chyba nawet nie bede probowac sie wysilac...
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-11-24 21:47:53
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..." Nixe wrote:
> Chciałam napisać "To idź się połóż spać - jutro będzie lepiej", ale u
> Was chyba jeszcze trochę za wcześnie na spanie ;-) W każdym razie tak
> czy siak życzę rychłej poprawy humoru.
Hehe, no tak :) U mnie dopiero 17 dochodzi ;)
Bedzie dobrze, dzieki Maju.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-11-24 21:48:58
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las...""Lozen" <i...@h...notthis.com> wrote in message
news:ek7p45$5ro$14@news.onet.pl...
> Nie zrozumialas mnie. Grupami dawno sie nie rpzejmuje.
to dobrze.
>Jak wspomnialam na psd wczoraj mialam emocjonalny wzwyz po swiecie
>spedzonym z rodzina meza, dzisiaj w mojej rodzinie jest zaloba. Twoje zle
>zrozumienie moich intencji jedynie dowalilo (o co nie mam do Ciebie
>pretensji, bo przeciez nie wymagam od Ciebie czy kogokolwiek posiadania
>takiej infomracji, czy sie do niej dostosowywania). Taki po prostu dzien.
przykro mi bardzo z tego powodu. trzymaj sie dzielnie, mimo
wzystko.
powodzenia.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-11-24 21:58:13
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..." [ot] Nixe napisał(a):
> Z kolei w wakacje, gdy były pilnowane na zmianę przez moich rodziców i
> ciocię, to po moim powrocie z pracy zwracały się do mnie "Babć.., eee,
> cioć..., eee, mamuś"
>
Po wakacjach to ja przez miesiąc jestem babcią :(
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-11-24 22:21:24
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..."Iwon(k)a wrote:
Wroce jeszcze z uwaga, ktorej wczesniej zapomnialam dopisac:
> jutro bedzie lepiej. za bardzo sie przejmujesz grupami. na
> konkretne tematy rozmawia sie w realu, z ludzmi znanymi,
> i wartymi dyskusji (albo priva jesli juz internet do tego
> pakowac). niusy to zabawa. glowa do gory!
Jezeli dla Ciebie niusy to zabawa, to dlaczego czasami wdajesz sie w
jakies konkretniejsze dyskusje, gdzie ludzie _chca_ by ich emocje
poniosly, gdzie _chca_ troche pofilozofowac, poglowkowac nad tematem
itp? Problem polega na tym, ze Ty czasami sama takie dyskusje
zaczynasz, czasami w takie sie angazujesz, pozniej gdy nie potrafisz juz
sie wycofac bo wytknieto Tobie takie czy inne rzeczy, odpowiadasz
polslowkami, zbywasz dyskutantow i ich po prostu lekcewazysz.
Moze niusy to i zabawa, ale kazdy widocznie ma inne zasady tej zabawy.
Twoje zdecydowanie roznia sie od zasad wielu innych osob, wlacznie ze mna.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-11-24 22:42:43
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las...""Lozen" <i...@h...notthis.com> wrote in message
news:ek7r95$5ro$18@news.onet.pl...
> Jezeli dla Ciebie niusy to zabawa, to dlaczego czasami wdajesz sie w
> jakies konkretniejsze dyskusje, gdzie ludzie _chca_ by ich emocje
> poniosly, gdzie _chca_ troche pofilozofowac, poglowkowac nad tematem itp?
> Problem polega na tym, ze Ty czasami sama takie dyskusje zaczynasz,
> czasami w takie sie angazujesz, pozniej gdy nie potrafisz juz sie wycofac
> bo wytknieto Tobie takie czy inne rzeczy, odpowiadasz polslowkami, zbywasz
> dyskutantow i ich po prostu lekcewazysz.
ochlon Lozen. za bardzo filozoficznie do tego podchodzisz. to nie
praca naukowa (chociaz siwa sie zastrzegla, ze to zrobi). uwierz, dla
mnie to czysto zabicie czasu czy tez stresu. nic wiecej. konkretne
rozmowy, na ktorych mi zalezy uskuteczniam w zyciu, w realu.
problem polega na tym, ze za bardzo sie niusami jednak przejmujesz, wbrew
temu co piszesz. dowodem na to, ze to, ze tak dlugo rostrzasasz i zajmujesz
sie moja osoba.
> Moze niusy to i zabawa, ale kazdy widocznie ma inne zasady tej zabawy.
> Twoje zdecydowanie roznia sie od zasad wielu innych osob, wlacznie ze mna.
alez pewno. co czlowiek to opinia i podejscie. strasznie powaznie
podchodzisz do tych rozmow.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-11-24 22:51:47
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..."Iwon(k)a wrote:
> "Lozen" <i...@h...notthis.com> wrote in message
> news:ek7r95$5ro$18@news.onet.pl...
>
>> Jezeli dla Ciebie niusy to zabawa, to dlaczego czasami wdajesz sie w
>> jakies konkretniejsze dyskusje, gdzie ludzie _chca_ by ich emocje
>> poniosly, gdzie _chca_ troche pofilozofowac, poglowkowac nad tematem
>> itp? Problem polega na tym, ze Ty czasami sama takie dyskusje
>> zaczynasz, czasami w takie sie angazujesz, pozniej gdy nie potrafisz
>> juz sie wycofac bo wytknieto Tobie takie czy inne rzeczy, odpowiadasz
>> polslowkami, zbywasz dyskutantow i ich po prostu lekcewazysz.
>
> ochlon Lozen. za bardzo filozoficznie do tego podchodzisz.
Jak pisalam, taki mam dzisiaj dzien. Na codzien tak nie podchodze, co
zreszta zdaje sie widac.
> to nie
> praca naukowa (chociaz siwa sie zastrzegla, ze to zrobi). uwierz, dla
> mnie to czysto zabicie czasu czy tez stresu. nic wiecej. konkretne
> rozmowy, na ktorych mi zalezy uskuteczniam w zyciu, w realu.
Dlaczego wiec wdajesz sie w rozmowy, dyskusje, z ktorych ktos inny
moglby cos wyniesc? Swoim lekcewazacym tonem po prostu pozostawiasz
innym niesmak i nieche do jakichkolwiek dyskusji z udzialem Twojej osoby.
> problem polega na tym, ze za bardzo sie niusami jednak przejmujesz, wbrew
> temu co piszesz. dowodem na to, ze to, ze tak dlugo rostrzasasz i zajmujesz
> sie moja osoba.
Nie, nie przejmuje sie. Mam dzisiaj troche inny dzien, ot tyle. No i w
sumie liczylam ze moze zrewanzujesz mi sie przeprosinami, wiec
cierpliwie sobie czekam.
>> Moze niusy to i zabawa, ale kazdy widocznie ma inne zasady tej zabawy.
>> Twoje zdecydowanie roznia sie od zasad wielu innych osob, wlacznie ze
>> mna.
>
> alez pewno. co czlowiek to opinia i podejscie. strasznie powaznie
> podchodzisz do tych rozmow.
Zalezy od tematu. Sa tematy ktore sa powazne. Sa inne ktore sa
smieszne i nie wymagajace zaangazowania czy myslenia. Lubie je
rozgraniczac.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-11-24 22:55:00
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las...""Lozen" <i...@h...notthis.com> wrote in message
news:ek7t24$5ro$19@news.onet.pl...
>> ochlon Lozen. za bardzo filozoficznie do tego podchodzisz.
>
> Jak pisalam, taki mam dzisiaj dzien.
(...)
zycze wiec spokoju ducha. powodzenia!
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-11-24 23:51:21
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..."
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ek7d33$m3i$1@news.onet.pl...
> mnie to wlasnie zastanawia, bo akurat wlasnie mielismy dyskusje na jego
> temat (mial gosc pewno czkawke, polonia o nim gadala ;)) i bylismy
> lekko zdzwieni, ze Polacy tak na niego pomstuja, bo jego pomysly nam,
> zza oceanu sie podobaly.
Te z maturą też?
Bo wiesz, że jak ktoś w tym roku nie zdał matury, to potem się okazało, że
zdał... jeśli nie zdał tylko z jednego przedmiotu...
--
Pozdrawiam
Joanna (syn Michał 19 lat, córka Anna 17 lat)
http://jduszczynska.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-11-25 00:15:01
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las...""Joanna Duszczynska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:ek80hs$id8$1@news.onet.pl...
>> mnie to wlasnie zastanawia, bo akurat wlasnie mielismy dyskusje na jego
>> temat (mial gosc pewno czkawke, polonia o nim gadala ;)) i bylismy
>> lekko zdzwieni, ze Polacy tak na niego pomstuja, bo jego pomysly nam,
>> zza oceanu sie podobaly.
>
> Te z maturą też?
akurat temat matury podjety byl w kontekscie standaryowanych testow jakie
tutaj
dzieciaki biora w liceum oraz posobnych zasad na wielu tutejszych testach.
> Bo wiesz, że jak ktoś w tym roku nie zdał matury, to potem się okazało, że
> zdał... jeśli nie zdał tylko z jednego przedmiotu...
jw. wiele waznych egzaminow tutaj tak dziala.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |