atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31

21. Data: 2002-08-11 07:07:36

Temat: Re: atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora

A przedstaw mi dowody, że ta diagnoza jest trafniejsza diagnozy
uzyskanej na podstawie dobrego wywiadu i badania klinicznego.
--
Zjadający "przyjaciół" politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Zwolennik przyznania Ekspertowi Antynobla.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2002-08-11 07:18:24

Temat: Re: atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?
Od: "Mark Barnes" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Koles masz kobiete?
mb
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5606.00000a2e.3d54132b@newsgate.onet.pl...
> > Dnia Tue, 06 Aug 2002 11:14:43 +0200 Lech Trzeciak
> > A swoją drogą, to zastanawiające, że współczesna medycyna nie potrafi
> > z jakąś tam zadowalającą pewnością rozpoznać zaawansowanego zapalenia
> > wyrostka.
> >
> > gr
> wyjątkowo zastanawiające! U mojego blisko siedemdziesięcioletniego wujka
> współczesna medycyna musiała otworzyć brzuch, żeby stwierdzić zapalenie
> wyrostka i zapalenie otrzewnej, bo przecież taki "stary człowiek" nie ma
prawa
> chorować na wyrostek. Dodam, ze działo się to w dużym mieście akademickim,
i ze
> sprawnego człowieka uczyniło inwalidę (przepuklina brzuszna po operacji).
> Współczesna medycyna jest chciwa, niedouczona i bezmyślna do bólu!
Pozbawiona
> moralności i absolutnie nieetyczna. I niech mi nikt nie baja o pracy za
700 zł
> miesięcznie i jak za to utrzymac rodzinę, bo tysiące ludzi jest w takiej
> sytuacji, często o nie gorszych kwalifikacjach. Albo się pracuje dla
pieniędzy,
> albo jest profesjonalistą, i to niestety są często rozłączne procesy.
> Poza tym pozdrawiam i życzę braku problemów z wyrostkiem (ja swojego nie
mam od
> prawie 45 lat, wtedy nie potrzebowano CT żeby postawić prawidłową
diagnozę,
> gdzież ci diagności, którzy wyłącznie na podstawie wywiadu diagnozowali
prawid
> łowo w 98% przypadków???), a kolegom lekarzom chwila refleksji nad własnym
> życiem i postepowaniem na pewno by nie zaszkodziła.
> Marta
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2002-08-11 21:25:50

Temat: Re: atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?
Od: <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Koles masz kobiete?
> mb
> Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:5606.00000a2e.3d54132b@newsgate.onet.pl...
> > > Dnia Tue, 06 Aug 2002 11:14:43 +0200 Lech Trzeciak
> > > A swoją drogą, to zastanawiające, że współczesna medycyna nie potrafi
> > > z jakąś tam zadowalającą pewnością rozpoznać zaawansowanego zapalenia
> > > wyrostka.
> > >
> > > gr
> > wyjątkowo zastanawiające! U mojego blisko siedemdziesięcioletniego wujka
> > współczesna medycyna musiała otworzyć brzuch, żeby stwierdzić zapalenie
> > wyrostka i zapalenie otrzewnej, bo przecież taki "stary człowiek" nie ma
> prawa
> > chorować na wyrostek. Dodam, ze działo się to w dużym mieście akademickim,
> i ze
> > sprawnego człowieka uczyniło inwalidę (przepuklina brzuszna po operacji).
> > Współczesna medycyna jest chciwa, niedouczona i bezmyślna do bólu!
> Pozbawiona
> > moralności i absolutnie nieetyczna. I niech mi nikt nie baja o pracy za
> 700 zł
> > miesięcznie i jak za to utrzymac rodzinę, bo tysiące ludzi jest w takiej
> > sytuacji, często o nie gorszych kwalifikacjach. Albo się pracuje dla
> pieniędzy,
> > albo jest profesjonalistą, i to niestety są często rozłączne procesy.
> > Poza tym pozdrawiam i życzę braku problemów z wyrostkiem (ja swojego nie
> mam od
> > prawie 45 lat, wtedy nie potrzebowano CT żeby postawić prawidłową
> diagnozę,
> > gdzież ci diagności, którzy wyłącznie na podstawie wywiadu diagnozowali
> prawid
> > łowo w 98% przypadków???), a kolegom lekarzom chwila refleksji nad własnym
> > życiem i postepowaniem na pewno by nie zaszkodziła.
> > Marta
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
to wyjątkowo wulgarna i bezczelna odpowiedź! To ja jestem kobietą - prostaku,
analfabeto i pierwotniaku! Zawsze wiedziałam, że mężczyźni (przepraszam
niestandardowych) są prymitywnymi człekokształtnymi, a ty tylko jesteś
potwierdzeniem tego przykrego faktu! Empatia (słownik wyrazów obcych jest ci
jak najbardziej obcy) jest ci nieznana, jak również podstawowe zasady
profesjonalnej uczciwości. Ale o czym tu mówię, to słowo jest zupełnie
niezrozumiałe dla mojego młodego interlokutora, pardon, intermałpy. (to takie
określenie opisujące gatunek, któremu brakuje 1 % genów żeby stac się
człowiekiem).
M&M

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2002-08-11 21:34:22

Temat: Re: atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?
Od: <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

nikt nie mówi o wyższej skuteczności, tylko o możliwości uzupełniającej,
kontrolnej, dodatkowej, weryfikującej diagnostyki. Jeżeli nie czytasz DUŻYCH
LITER to napisz jak mozna napisać tekst, abyś go właściwie zrozumiał. Jak
napisałam wcześniej irydologia jest metodą pozwalającą z wielu możliwośći
wybrać tę jedną (dwie, trzy) najbardziej prawdopodobne w danej sytuacji.
Jest literatura fachowa na ten temat, jesteś analfabetą?
M&M

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2002-08-13 09:47:05

Temat: Re: atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?
Od: "Mark Barnes" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tak................a chłopa masz?
mb

Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1bfa.000000ee.3d56d85d@newsgate.onet.pl...
> nikt nie mówi o wyższej skuteczności, tylko o możliwości uzupełniającej,
> kontrolnej, dodatkowej, weryfikującej diagnostyki. Jeżeli nie czytasz
DUŻYCH
> LITER to napisz jak mozna napisać tekst, abyś go właściwie zrozumiał. Jak
> napisałam wcześniej irydologia jest metodą pozwalającą z wielu możliwośći
> wybrać tę jedną (dwie, trzy) najbardziej prawdopodobne w danej sytuacji.
> Jest literatura fachowa na ten temat, jesteś analfabetą?
> M&M
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2002-08-13 19:51:07

Temat: Re: atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?
Od: "Mark Barnes" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sorry, ponisło mnie, kobieto czytaj dokładnie do kogo adresowane są
wypowiedzi, nie bierz wszystkiego do siebie! Brednie wypisywane przez
niektórych użytkowników są po prostu czasami nie do zniesienia,
koniec
mb

Użytkownik "Mark Barnes" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ajakij$frs$1@news.tpi.pl...
> tak................a chłopa masz?
> mb
<pach>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2002-08-13 19:58:12

Temat: Re: atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?
Od: <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Sorry, ponisło mnie, kobieto czytaj dokładnie do kogo adresowane są
> wypowiedzi, nie bierz wszystkiego do siebie! Brednie wypisywane przez
> niektórych użytkowników są po prostu czasami nie do zniesienia,
> koniec
> mb
>
> Użytkownik "Mark Barnes" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ajakij$frs$1@news.tpi.pl...
> > tak................a chłopa masz?
> > mb
> <pach>
Jestem technokratką. Mam wrażenie, co do Twojej osoby:
1. NTG, stały komunikat z zapytaniem o chłopa wysyłasz pewnie wszędzie
2. czytaj co inni piszą
3. tak, mam chłopa jeśli to dla ciebie takie istotne
4. dobra rada - poszukaj jakiejś kobiety bo zbzikujesz
pozdro
M&M

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2002-08-13 20:40:33

Temat: Re: atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?
Od: "Dr" <m...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć - witam wszystkim.

Po pierwsze, uważam że chyba ktoś tu czegoś nie rozumie. Ta Grupa dyskusyjna
jest nie po to aby kogoś obrażać, czy też może wnikać co komu brakuje lub
może wystawiać diagnozę psychiatryczną. Jeśli tego potrzebujecie - to
naprawdę nie problem - możecie stworzyć grupę: alt.pl.psychiatria lub inne.
A teraz już na teamt - Panie Waldemarze - niech Pan będzie realistą i niech
odpowie na pytanie czy osoba niedoswiadczona w Irydologii może rozpoznać u
swojego dziecka zapelenie wyrostka robaczkowego. A jeśli nie rozpozna - i
nastąpi powikłanie pod postacią zapalenia otrzewnej - weżmie Pan na siebie
odpowiedzialność za śmierć dziecka i dawania takich rad!. Medycyna
niekonwencjonalna - niech sobie istnieje i jeśli któs ma odpowiednio dużo
pieniędzy - niech sobie chodzi do takich znachorów (gdyż bez urazy ale z
lekarzami nie mają nic wspólnego), ale niech nikt nie śmie stawiać medycyny
niekonwencjolnalej wyżej niż konwencjonalnej. Takie postępowanie powoduje
tylko to, że pacjenci zgłaszają sie za późno do lekarzy i chodzą do ludzi,
którzy biorą pieniądze za to, że tak naprawde nie potrafią im pomóc. Nie
chcę powiedzieć, że medycyna zawsze może pomóc, ale "im wcześniej tym
więcej" jak mawiał Hipokrates jesteśmy w stanie zrobić. Tak więc bez urazy,
bardzo proszę się reklamować w innym miejscu, a najlepiej stworzyć grupę
dyskusyjną alt.pl.sci.medycyna.niekonwencjonalna, a lepiej
alt.pl.sci.nauki.paramedyczne, ponieważ ludzie piszą na tej liście
dyskusyjnej prosząc o pomoc medyczną. A Irydologia i Medycyna to zupełnie
dwie zupełnie odmienne rzeczy. A jeśli któs nazywa Irydologię bądź
bioenergoterapeutię naukami medycznymi - to ja czuje się obrażony.

Pozdrawiam i zapraszam Państwa do korzystania z innych grup, lub na priv.

Doc

Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:31e1.00000674.3d5964d3@newsgate.onet.pl...
> > Sorry, ponisło mnie, kobieto czytaj dokładnie do kogo adresowane są
> > wypowiedzi, nie bierz wszystkiego do siebie! Brednie wypisywane przez
> > niektórych użytkowników są po prostu czasami nie do zniesienia,
> > koniec
> > mb
> >
> > Użytkownik "Mark Barnes" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:ajakij$frs$1@news.tpi.pl...
> > > tak................a chłopa masz?
> > > mb
> > <pach>
> Jestem technokratką. Mam wrażenie, co do Twojej osoby:
> 1. NTG, stały komunikat z zapytaniem o chłopa wysyłasz pewnie wszędzie
> 2. czytaj co inni piszą
> 3. tak, mam chłopa jeśli to dla ciebie takie istotne
> 4. dobra rada - poszukaj jakiejś kobiety bo zbzikujesz
> pozdro
> M&M
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2002-08-13 22:38:35

Temat: Re: atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?
Od: Sabinka <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 13 Aug 2002 22:40:33 +0200, "Dr" <m...@h...pl> wrote:

>jeśli któs ma odpowiednio dużo
>pieniędzy - niech sobie chodzi do takich znachorów (...),
>ale niech nikt nie śmie stawiać medycyny
>niekonwencjolnalej wyżej niż konwencjonalnej.

Ja np. po paru spotkaniach z lekarzami konwencjonalnymi, dzisiaj
chetniej bym poszla do znachora. Choc narazie nie stawiam ich wyzej,
sa po prostu pod znakiem zapytania.
Na razie wydalam "odpowiednio duzo pieniedzy" na wyniszczajace (a nie
leczace) antybiotyki przepisywane przez roznych konwencjonalnych.

--
Sabina

--
Biuro Tlumaczen
www.stranslator.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2002-08-30 22:38:39

Temat: Re: atak wyrostka - czy lekarz moze nie rozpoznac?
Od: o...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Czy zapalenie wyrostka robaczkowego u dziecka (11 lat) może być trudne
> do rozpoznania? Czy można to przeoczyć i pomylić ze "zwykłym bólem
> brzucha"?

U mnie, bedac w podobnym wieku, lekarz nie rozpoznal i dzieki intuicji Mamy
zyje - zawiozla mnie na ostry dyzur - operowali na 2 godz przed godzina 0.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry