Data: 2002-07-19 11:15:52
Temat: Re: aura
Od: Marsel <ic5070_@/wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
w poprzednim art. <3...@p...onet.pl>,
szanowny kol. Flyer pisze, ze:
<...>
> Ale w moim swiatopogladzie jest plapka - nie zacytuje czegos
> wlasnymi slowami wiedzac, ze to wczesniej przeczytalem - po prostu
> wydaje mi sie to podobne do nadymania sie, ze jestem taki madry, bo cos
> tam przeczytalem.
czy to jest zwiazane tylko z czytaniem czy tez z informacjami
przyswajanymi w ogole? bo dla mnei to zabrzmialo troche ...hm,
podejrzanie zeby nie pow. absurdalnie... wiem chyba o co ci chodzilo,
ale czy przez to nie rezygnujesz z jakis pogladów tylko dlatego ze ktos
je wyrazil wczesniej?
mi na ten przyklad wydaje sie ze zadna mysl nie jest moja, a jedynie mi
'zaszczepona' - moge sie z nia uozsamiac jesli ja przetrawie. i wtedy
bede wyrazal ja jako rózniez swoja. nie sadze zeby udalo mi sie wymyslec
cos nowego i oryginalnego. po co mam sie oszukiwac?
|