Data: 2004-09-15 11:51:07
Temat: Re: autoagresja - jak pomoc? RadioZet;)
Od: "listek" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "megiddo" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:chstkl$a52$1@inews.gazeta.pl...
> > znam dziewczyne, szesnastolatke. wiem ze czesto w stresowych
chwilach
> > konfliktow w domu, szkole, z grupa rowiesnikow tnie sie.
>
> > co radzicie?
>
> ona ma juz 16 lat - pokochaj ją i daj jej miłość fizyczną to
przestanie się
> ciąć
> chyba że jest brzydka albo nie w twoim typie
>
> albo nie wtrącaj się w cudze problemy - co ci do tego że się tnie ?
lubi to
> i nic ci do tego
ale pomoc...mozna by sie samemu pociąć...jak nie masz nic mądrego do
powiedzenia MEGIDDO to lepiej milcz...
ja mam podobną matkę...bylem na psychoterapi i widze jam moznaby sobie
poradzic z problemami, ktore mam i z matka ktora ma na wszystko recepte,
bo "przezyla swoje lata"...(to co pisał megiddo to kontynuacja polityki
matki tej dziewczyny), jest toksyczna i nie daje zyc...mysle ze sytuacja
tej dziewczyny jest podobna.....
poleciłbym ci bardzo skuteczny krok: aby "poszła do ludzi"...to ze oni
są jej wrogami jest z pewnością argumentem jej matki...jak w moim
przypadku, ale to nie prawda...ludzie potrafią spojrzec z wiekszym
dystansem na mnie, na moje problemy...duzo radosci przynoszą mi też nowe
znajomości...
zycze powodzenia i jak najmniej glupich rad..
|