awaryjne otwieranie drzwi za ile?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-05-15 21:40:47

Temat: awaryjne otwieranie drzwi za ile?
Od: "solty" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

zatrzasneły mi się drzwi, gdy sąsiadzi przyszli po jakiś podpis, jak w
kiepskiej komedii, resztki pianki do golenia na policzku, w domu nikogo i
w długiej perspektywie nie ma co liczyc na powrót, ja w szlafroku i
kapciach / przeczekałem u sąsiadów do czasu przyjazdu fachowca, przyjechał
w 20 min., otworzył i skasował 250, robota szybka, ale i tak czuję się jak
jeleń,
a może jest to akceptowalna stawka za takie ekspresowe roboty w wolny
dzień???
trzeba przyznac, że nie uszkodził zamka, ale stawka wydaje mi się grubo
zawyżona
jednak w kapciach i szlafroku człowiek jest w kiepskiej pozycji do
negocjacji
co wy na to? solty
ps trzeba przyznać że w tej kwocie było wstawienie nowych klamek i one
same, ale i tak zrobione wiercenia w szyldach na szybko i nierówno, a same
klamki też mi się nie podobają i raczej zmienię..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-05-15 21:53:45

Temat: Re: awaryjne otwieranie drzwi za ile?
Od: "solty" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ps trzeba przyznać że w tej kwocie było wstawienie nowych klamek i one
same

znalazłem takie same klamki w internecie, nowe kosztują ~20 zł...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-15 22:25:05

Temat: Re: awaryjne otwieranie drzwi za ile?
Od: "Stefan Siudalski" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ile to szkody wyrządził ludziom program telewizyjny USTERKA
każdy czuje się oszukany i każdy fachowiec to naciągacz
opowiem ci o jednym z programów Usterka
najpierw pokazują zmiany jakie zostały wprowadzone celowo w system alarmowy
w pewnej willi, zmiany te nie maja nic wspólnego z awaria systemu , są
typu - żle zmontowany system od początku, nigdy nie działał
pokazują później swojego "fachowca" który beszczelnie mówi" "naprawa tego
systemu nie powinna kosztowac więcej niż 100zł
widzowie się nie znają i przyjmują za dobrą monetę wypowiedź tego od systemu
kolejni przychodzą i część z nich orientuje się, że to nie jest naprawa a
uruchomienie systemu który nigdy - bez złośliwej ingerencji - nie miał prawa
działać, czyli nie naprawa a uruchomienie od nowa systemu i to po kimś,
czyli dwa, trzy razy więcej roboty niz jak by sam montował, zupełnie inna
pozycja cennika i innny czas
pod koniec programu pojawia się dwóch fachowców którzy bezbłednie i
natychmiast pokazują "naprawę" i inkasuja 100 zł ni e99, nie 107 czy 105 ale
100 zł
czyli bez przecieku co i gdzie nalezy szukac i na ile wycenić nie było
żadnej szansy - chyba że by przyjąc że małpa może napisac "Pana Tadeusza"
ludek ogląda i póxniej sam nie potrafi ocenić ale wątpliwości ma
20 zł klamki powiadasz, a ile ciebie koszuje przejazd po te klamki lub
przysłanie ich do domu natychmiast w niedzielę?
SJS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-15 22:29:02

Temat: Re: awaryjne otwieranie drzwi za ile?
Od: "Stefan Siudalski" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

zapomniałem dopisać - masz rację że czujesz się jak jeleń ale nie z powodu
ceny
SJS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-16 08:21:49

Temat: Re: awaryjne otwieranie drzwi za ile?
Od: "solty" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> zapomniałem dopisać - masz rację że czujesz się jak jeleń ale nie z
powodu
> ceny

no ten dopisek już niepotrzebny..
ja nie kwestionuję, taka usługa może tyle kosztować na rynku i właśnie o
to zwyczajnie pytam, nie mam porównania
zaczyna mnie wkurzać na forach taka domorosła psychoanaliza, ludzie, czy
odczuwacie satysfakcję pisząc takie rzeczy nie na temat?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-16 08:36:44

Temat: Re: awaryjne otwieranie drzwi za ile?
Od: "Stefan Siudalski" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

przyjmij że istnieje wolny rynek, cenę ustalaja obie strony, nie chciałeś to
nie musiałeś tego zamawiać mogłeś innego, nie było innego więc on decydował
wkurzam się bo dla mnie ten typ rozumowania to czysta komuna i jeszcze
karmiona programami w TV
a to w twoim pytaniu było, że czujesz się jak jeleń - bez obrazy
SJS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-16 16:56:42

Temat: Re: awaryjne otwieranie drzwi za ile?
Od: "JerzyR" <j...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

> przyjmij że istnieje wolny rynek, cenę ustalaja obie strony, nie chciałeś
to

mam nadzieję, że Ciebie coś podobnego SPOTKA i w najbardziej nieoczekiwanym
momencie zaplacisz za usługę 500 zł zamiast 200 tylko dlatego, że fachowiec
wiedział, że jestes w sytuacji podbramkowej.

JerzyR

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-16 18:23:06

Temat: Re: awaryjne otwieranie drzwi za ile?
Od: "Julita" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>przyjechał w 20 min., otworzył i skasował 250, robota szybka, ale i tak
czuję się jak jeleń,

Koszt klamek nie ma tu chyba znaczenia. Placisz za to ze szybko przyjechal i
wiedzial jak to zrobic, nie zniszczyl drzwi ani zamka.
Nie wiem jak teraz slusarze kosztuja, ale za otworzenie samochodu (kluczyki
zatrzasniete w srodku) kolezanka juz kilka lat temu placila 300 zl (kilka
minut roboty, facet absolutnie nic nie uszkodzil).

Jesli uwazales ze to drogo, to trzeba bylo zadzwonic do kilku (pewnie sa w
kasiazce tel.), zapytac o cene i dopiero sie umowic.

Pozdrawiam
Julka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-16 20:27:16

Temat: Re: awaryjne otwieranie drzwi za ile?
Od: "solty" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Koszt klamek nie ma tu chyba znaczenia. Placisz za to ze szybko
przyjechal i
> wiedzial jak to zrobic, nie zniszczyl drzwi ani zamka.
> Nie wiem jak teraz slusarze kosztuja, ale za otworzenie samochodu
(kluczyki
> zatrzasniete w srodku) kolezanka juz kilka lat temu placila 300 zl
(kilka
> minut roboty, facet absolutnie nic nie uszkodzil).
>
> Jesli uwazales ze to drogo, to trzeba bylo zadzwonic do kilku (pewnie
sa w
> kasiazce tel.), zapytac o cene i dopiero sie umowic.

Masz rację, w sumie jestem zadowolony, bo człowiek był fachowcem, gdyby
przyjechał partacz, pewnie bym sie pieklił [a w trakcie remontu miałem
wiele takich sytuacji, drogo i źle].
Mój post to po prostu szybka reakcja na wyjęcie z portfela 250 zł ot tak,
ale są prawdziwe straty, których każdy doswiadcza np. gdy naprawdę
okradają cię w biały dzień.

Tak więc ten post może się przyda wszystkim czytającym - ewentualnym
przyszłym zatrzaśniętym, może zapamiętacie ile dać, a przy jakiej żadanej
sumie dzwonić dalej.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-16 20:49:20

Temat: Re: awaryjne otwieranie drzwi za ile?
Od: Evunia <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 16 May 2004 22:27:16 +0200, na pl.rec.dom, solty napisał(a):

> Tak więc ten post może się przyda wszystkim czytającym - ewentualnym
> przyszłym zatrzaśniętym

Przydał się ! Teraz już za nic i nigdy nie zdecyduję się na posiadanie w
drzwiach "zatrzaskowego" zamka ;) Wolę jednak sama decydować kiedy chcę
zamknąć drzwi ;)

--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry