« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2011-12-12 15:06:18
Temat: Re: awokado - omszałe pestki"XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> Ponieważ zawierają cukier i inne węglowodany oraz ponieważ powszechnie
> bytują na nich i w nich drożdże oraz bakterie octowe i mlekowe, zwłaszcza
> dostając się prez mikrouszkodzenia - wszystko to są typowe tlenowce.
Zacznijmy od tego, co to jest fermentacja:
Fermentacja - proces_beztlenowych_przemian enzymatycznych związków
chemicznych.
Idąc dalej:
Fermentacja alkoholowa - proces rozkładu węglowodanów pod wpływem enzymów
wytwarzanych przez drożdże z wytworzeniem alkoholu etylowego i dwutlenku
węgla.
I to się tyczy naszych owoców.
Jest też oczywiście masa innych fermentacji, ale one nie mają nic wspólnego
z tym, co się dzieje we wnętrzu owoców.
Np. fermentacja octowa, o której wspominasz to biochemiczny proces
powstawania kwasu octowego z
alkoholu etylowego i nie jest procesem właściwej fermentacji (zachodzi w
warunkach tlenowych). Nie zachodzi ona w świeżych owocach.
>> lub gniją?
>
> Psują się.
"Psucie się" to bardzo ogólne sformułowanie, w zakres którego wchodzą różne
procesy.
Mi chodziło konkretnie o gnicie:
Rozpad gnilny - zachodzący w warunkach beztlenowych proces rozkładu związków
białkowych
> ponieważ o zgrozo istnieją także bakterie gnilne tlenowe i głownie takie
> atakują owoce.
Gnicie owoców akurat powodują głównie grzyby i wydzielane przez nich enzymy,
a nie bakterie.
> Psucie się owoców nie świadczy o tym, że tam nie ma wcale tlenu.
Fermentacja alhoholowa zachodzi w warunkach beztlenowych.
Octowa nie ma prawa zajść w świeżym owocu, bo skąd miałby się tam znaleźć
etanol?
> Ponadto owoce są kwaśne, więc nie zachodzi w nich typowe gnicie:
Jak wyżej. Ty piszesz o gniciu wywołanym przez baktrie.
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2011-12-12 15:06:46
Temat: Re: awokado - omszałe pestki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:693dg855a20n.txrr4ln42hny$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 12 Dec 2011 15:01:07 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Usiłuję Ci na różne sposoby wytłumaczyć, że proces oddychania roślin nie
>> ma
>> kompletnie nic wspólnego z dyfuzją gazu (tutaj: do wnętrza owocu).
>
> O niczym takim nie pisałam. Pisałam o OBECNOŚCI tlenu w owocach.
Ale napisałaś, że ten tlen wewnątrz owocu awokado (nie w komórkach!) jest
potrzebny, by owoc mógł oddychać.
No więc tak właśnie nie jest. Wewnątrz awokado (w gnieździe pestki) nie ma
tlenu, a na pewno nie ma go w ilościach niezbędnych do rozwoju pleśni. To
raz. A dwa - nawet jeśli by tam był, to raczej na skutek uszkodzeń skórki i
miąższu, a nie naturalnych procesów. A trzy - o krwi napisałam właśnie
dlatego, że nie wszędzie tam, gdzie występuje tlen, tam automatycznie
istnieje zagrożenie wystąpienia pleśni. Poukładaj to sobie teraz wszystko w
całość, bo jaśniej już nie potrafię :)
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2011-12-12 15:19:19
Temat: Re: awokado - omszałe pestki"XL" <i...@g...pl> napisał
> MÓJ tok rozumowania jest zupelnie inny, niż Twój - mój jest taki, że tlen
> ZNAJDUJE się TAKŻE w owocach, ponieważ jest pobierany przez roślinę i
> transportowany do jej wszystkich organów.
To wytłumacz mi w jaki sposób owoc awokado pobiera tlen z atmosfery i
transportuje go do gniazda nasiennego.
>> potencjalne* istnienie wolnego tlenu wewnątrz owocu nie ma nic wspólnego
>> z
>> tym, że roślina zużywa ten tlen w procesie oddychania. Bo nie zużywa.
> Nigdzie nie pisałam, że tlen z przestrzeni międzykomórkowych jest używany
> do oddychania,
To do czego jest używany?
I dlaczego na moje pytanie:
"A w jaki sposób ten tlen miałby się dostać do wnętrza owocu?"
Odpisałaś:
"całe rośliny, więc i owoce też oddychają. To się dostaje."
To raz ten tlen jest bo rośliny oddychają, a raz jest bo jest?
> tylko że on tam JEST, tworząc środowisko tlenowe.
Skoro tylko "on tam JEST" to skąd się tam wziął i po co tam jest?
>> nie pobierają tlenu z atmosfery czy z wnętrza owocu, lecz bezpośrednio z
>> własnych komórek.
> ROTFL
No ROTFL, ale raczej z Ciebie.
Powiedziałam - prześledź sobie procesy oddechowe u roślin (jest ich kilka) i
dopiero potem pisz.
> Oddychaniem roślin nazwa się pobieranie przez nie tlenu z _atmosfery_ i
> wydalanie do niej dwutlenku węgla, z uwalnianiem energii, zachodzi głównie
> w ciemnościach, gdy niemożliwa jest fotosynteza".
Tak, rośliny, która_rośnie_i pobiera tlen poprzez liście (a konkretnie
znajdujące się tam organy).
My zdaje się rozmawiamy cały czas o oddychaniu owoców.
Dlatego naprawdę weź sobie jakąś pożądną książkę z biochemii i prześledź
takie zagadnienia jak wymiana gazowa u roślin, w tym oddychanie
mitochondrialne.
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2011-12-12 15:49:16
Temat: Re: awokado - omszałe pestkiDnia Mon, 12 Dec 2011 16:06:18 +0100, Nixe napisał(a):
> "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>
>> Ponieważ zawierają cukier i inne węglowodany oraz ponieważ powszechnie
>> bytują na nich i w nich drożdże oraz bakterie octowe i mlekowe, zwłaszcza
>> dostając się prez mikrouszkodzenia - wszystko to są typowe tlenowce.
>
> Zacznijmy od tego, co to jest fermentacja:
> Fermentacja - proces_beztlenowych_przemian enzymatycznych związków
> chemicznych.
> Idąc dalej:
> Fermentacja alkoholowa - proces rozkładu węglowodanów pod wpływem enzymów
> wytwarzanych przez drożdże z wytworzeniem alkoholu etylowego i dwutlenku
> węgla.
> I to się tyczy naszych owoców.
> Jest też oczywiście masa innych fermentacji, ale one nie mają nic wspólnego
> z tym, co się dzieje we wnętrzu owoców.
> Np. fermentacja octowa, o której wspominasz to biochemiczny proces
> powstawania kwasu octowego z
> alkoholu etylowego i nie jest procesem właściwej fermentacji (zachodzi w
> warunkach tlenowych). Nie zachodzi ona w świeżych owocach.
>
>>> lub gniją?
>>
>> Psują się.
>
> "Psucie się" to bardzo ogólne sformułowanie, w zakres którego wchodzą różne
> procesy.
> Mi chodziło konkretnie o gnicie:
> Rozpad gnilny - zachodzący w warunkach beztlenowych proces rozkładu związków
> białkowych
>
>> ponieważ o zgrozo istnieją także bakterie gnilne tlenowe i głownie takie
>> atakują owoce.
>
> Gnicie owoców akurat powodują głównie grzyby i wydzielane przez nich enzymy,
> a nie bakterie.
LIZĘ komórek powoduje. A gnicie jest wtórne - powodują je bakterie.
>
>> Psucie się owoców nie świadczy o tym, że tam nie ma wcale tlenu.
>
> Fermentacja alhoholowa zachodzi w warunkach beztlenowych.
> Octowa nie ma prawa zajść w świeżym owocu, bo skąd miałby się tam znaleźć
> etanol?
Zapewne muszki octówki o tym nie wiedzą, że są głupie i bezpodstawnie lecą
owoców w domu, a ludzie jeszcze głupsi, bo bezpodstawinie im nadali taką
durną nazwę z niczym niezwiązaną :->
>
>> Ponadto owoce są kwaśne, więc nie zachodzi w nich typowe gnicie:
>
> Jak wyżej. Ty piszesz o gniciu wywołanym przez baktrie.
Gnicie zawsze jest wywołane przez bakterie.
Ty piszesz o lizie komórek => psuciu się owoców i ich fermentacji, a nie o
gniciu.
Dyskusja z Tobą nie ma sensu - wykręcasz kota ogonem i tyle.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2011-12-12 15:50:07
Temat: Re: awokado - omszałe pestkiDnia Mon, 12 Dec 2011 16:06:46 +0100, Nixe napisał(a):
> Ale napisałaś, że ten tlen wewnątrz owocu awokado (nie w komórkach!) jest
> potrzebny, by owoc mógł oddychać.
BZDURA. Cytat proszę, to uwierzę, że nie wiem, co piszę :->
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2011-12-12 15:53:15
Temat: Re: awokado - omszałe pestkiDnia Mon, 12 Dec 2011 16:19:19 +0100, Nixe napisał(a):
> "XL" <i...@g...pl> napisał
>
>> MÓJ tok rozumowania jest zupelnie inny, niż Twój - mój jest taki, że tlen
>> ZNAJDUJE się TAKŻE w owocach, ponieważ jest pobierany przez roślinę i
>> transportowany do jej wszystkich organów.
>
> To wytłumacz mi w jaki sposób owoc awokado pobiera
"Owoc pobiera"? - to Twój twór, nie mój. Jakże Ci mogę tłumaczyć Twoje
własne wytwory?.
> tlen z atmosfery i
> transportuje go do gniazda nasiennego.
Vide wyżej:
"(...)tlen ZNAJDUJE się TAKŻE w owocach, ponieważ jest pobierany przez
roślinę i transportowany do jej wszystkich organów."
Czytać, zwierzak, czytać!
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2011-12-12 16:12:27
Temat: Re: awokado - omszałe pestki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:6w7k6q7snej5.1br2hl7un9nej$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 12 Dec 2011 16:06:46 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Ale napisałaś, że ten tlen wewnątrz owocu awokado (nie w komórkach!) jest
>> potrzebny, by owoc mógł oddychać.
>
> BZDURA. Cytat proszę, to uwierzę, że nie wiem, co piszę :->
To przejrzyj sobie cały wątek od początku.
Zaczęło się od tego, że ja stwierdziłam, że wewnątrz awokado nie ma tlenu, a
Ty na to, że jest, bo rośliny przecież oddychają. Nie wiem co miałaś na
myśli uzasadniając obecność tlenu koniecznością oddychania przez rośliny,
ale tak mniej więcej wygląda Twoja argumentacja i tak ją zrozumiałam.
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2011-12-12 16:13:01
Temat: Re: awokado - omszałe pestki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1pg1qo3o8c6t5.n5fjyyxnldtz$.dlg@40tude.net...
>> Fermentacja alhoholowa zachodzi w warunkach beztlenowych.
>> Octowa nie ma prawa zajść w świeżym owocu, bo skąd miałby się tam znaleźć
>> etanol?
> Zapewne muszki octówki o tym nie wiedzą, że są głupie i bezpodstawnie lecą
> owoców w domu, a ludzie jeszcze głupsi, bo bezpodstawinie im nadali taką
> durną nazwę z niczym niezwiązaną :->
Muszki nie lecą do_świeżych_owoców, tylko do tych, w których zaszły/zachodzą
już procesy fermentacji alkoholowej na skutek obecności różnego rodzaju
drożdży na powierzchni owoców.
Dlaczego się upierasz, skoro fakty mówią ewidentnie coś innego?
>>> Ponadto owoce są kwaśne, więc nie zachodzi w nich typowe gnicie:
>>
>> Jak wyżej. Ty piszesz o gniciu wywołanym przez baktrie.
>
> Gnicie zawsze jest wywołane przez bakterie.
Weź sobie zajrzyj, choćby i do googli, bo nie mam czasu kłócić się z Tobą o
pierdoły w sytuacji, gdy ewidentnie nie masz racji. Gnicie to_proces_. A
wywoływać ten proces mogą zarówno bakterie jak i grzyby.
> Ty piszesz o lizie komórek => psuciu się owoców i ich fermentacji, a nie
> o
> gniciu.
Ja piszę i o fermentacji i o gniciu.
Rozdzielnie. Bo to różne procesy, ale oba zachodzą w warunkach beztlenowych.
A że Ty wrzucasz wszystko do jednego wora pt "psucie się" owoców, to już nie
moja wina.
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2011-12-12 16:16:16
Temat: Re: awokado - omszałe pestki"XL" <i...@g...pl> napisał
>> To wytłumacz mi w jaki sposób owoc awokado pobiera
> "Owoc pobiera"? - to Twój twór, nie mój. Jakże Ci mogę tłumaczyć Twoje
> własne wytwory?.
To zapytam inaczej, bo widzę, że nie załapałać - w jaki sposób roślina
transportuje tlen do gniazda nasiennego owocu awokado? Także tego zerwanego.
I co ważniejsze - w jakim celu ten tlen jest tam transportowany?
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2011-12-12 18:12:13
Temat: Re: awokado - omszałe pestkiDnia Mon, 12 Dec 2011 17:12:27 +0100, Nixe napisał(a):
> tak mniej więcej wygląda Twoja argumentacja
Skupmy się na "mniej więcej".
> i tak ją zrozumiałam.
I na tym się skupmy.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |