Data: 2010-07-18 09:54:53
Temat: Re: b?d? powtarza? sobie
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-07-18 11:31, juda pisze:
> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>
>
>>>>>>>> > > słuchaj, to są martwe rzeczy: jakaś przestrzeń, jakaś
>>>>>>>> energia-materia...
>>>
>>>
>>>>>>>> > To, o czym mowisz, jest uzupelnieniem Ciebie.
>>>>>>>> > Jak wiec moze byc MARTWE?
>>>>>>>> uzupełniemiem? w jakim sensie?
>>>>>>>
>>>>>>> :Nie istnieje cos takiego jak Czlowiek W Prozni.
>>>>>>>
>>>>>>> :o)
>>>>>>> A jeśli jest sam jeden "czymś"
>>>>>>> jak dajmy na to Bóg ?
>>>>>>>
>>>>>>> :Zarowno akt stworzenia Twojego ciala, jak i tego
>>>>>>> :ciala ciag dalszy, zanurzone sa w tym, co Cie otacza.
>>>>>>> :Bez tej, jak mowisz JAKIEJS przestrzeni czy tez
>>>>>>> :JAKIEJS energii po prostu nie zaistniejesz.
>>>>>>>
>>>>>>> Czyli j e s t e m, jak by na to nie patrzeć ?
>>>>>>>
>>>>>>> :Wszechobecne Przenikanie, nieustanne wzajemne
>>>>>>> :pozycjonowanie wszystkich elementow wszechswiata.
>>>>>>> :Oto real. I Ty w nim.
>>>>>>
>>>>>> lalalalalalalal lalalalala la la la
>>>>>
>>>>> - he, he. A co na to mnisi ? :o/
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>> tłumaczenie to było
>>>>>> i teraz:
>>>>>> pomaga ci to coś?
>>>>>> wszechobecne przenikanie jako próba oszukania się, że coś zrozumiałeś
>>>>>
>>>>> Odpowiadasz trochę nie na moje słowo,
>>>>> pomieszzałeś co nieco...
>>>>>
>>>>> Powtarzam: przestrezeń + materia_energia = WSZYSTKO
>>>>>
>>>>> Zaprzeczasz temu ?
>>>>> A w jaki konkretnie sposób ? :o/
>>>
>>>> a czemu nie wystarczy ci wzysto
>>>
>>> Samo WSZYSTKO, które się na nic innego nie dzieli,
>>> jest BARBAPAPĄ, czyli kisielem równomiernie rozłożonym,
>>> piękny stan, ale bezmyślny...
>
>> ale bezsens, przecież jeśli weźmiesz te swoje wszystko przestrzeń o
>> dodasz do siebie to dalej masz barbapapę
>>
>> a zresztą, gdy by był jak mówisz, to słowa wszystko i kisiel byłoby
>> równoznaczne
>
> Jeśli niem uczynisz żadnego podziału WSZYSTKIEGO, to masz BArbapapkę..
> Do tego zmierzają hinduscy mnisi, choć większość pewnie nawet
> nie zdaje sobie z tego sprawy...
>
> zdar
> juda
a osiągnąłeś to, by mówiąc by mówić soryy?
|