Data: 2008-05-15 12:06:47
Temat: Re: badanie TSH
Od: "Justyna" <c...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"tomek wilicki" <t...@w...pl> wrote in message
news:g0h3g7$pc1$1@inews.gazeta.pl...
> niekoniecznie pasożyty mogą być przyczyną złego wchłaniania i niedoborów
> (bo
> jak przypuszczam, o to tutaj chodzi), To mogą być dziesiątki różnych
> schorzeń jelit - są ze strony układu pokarmowego jakieś objawy? Lekarze to
> badali? Może trzustka nie trawi jak trzeba, może "alergia" na europejskie
> zboża zeżarła kosmki jelitowe, może żołądek jest w ciągłym stanie
> zapalnym,
> przez co nie wchłania się witamina B12?
>
Problemy z układem pokarmowym mam tylko po mięsie (niemal nie jadam).
Przez jakiś czas podejrzewałam glistę, ale przez pół roku nikt jej nie
znalazł (badania kału 2 razy w miesiącu).
> Tak czy tak, gwarantuję, że NIE wykluczyłaś ani pasożytów, ani chorób
> zakaźnych. Jakkolwiek pasożyty jeszcze jako-tako można badać ogólnie
> (podwyższone EO świadczy że raczej coś dużego siedzi w człowieku), to już
> choroby zakaźne są tematem zbyt rozległym aby chociaż próbować się
> zagłębiać.
>
Mówiłam oczywiście o tych, które jakoś złapać mogłam i które można było
wykluczyć przy badaniu kału lub krwi.
> Jak wygląda takie coś jak morfologia krwi?
>
I tu jest właśnie pies pogrzebany, że niemal idealnie. Rok temu miałam
anemię-wynik błędu w diecie. Lekko podwyższone leukocyty, ale lekarka
stwierdziła, żeby się nie przejmować. Idę powtórzyć jak się zbiorę na
kłucie.
> ps. tarczycę oczywiście zbadaj
>
Oczywiście zbadam.
Pozdrawiam Justyna
|