Data: 2006-05-17 18:56:49
Temat: Re: badanie elektrofizjologiczne
Od: mbr <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cinek napisał(a):
> Witam.
> Niedlugo bede mial badanie elektrofizjologiczne w zwiazku z kolataniem
> serca.
>
> Mam pytanie :
> Jak przebiega dokladnie takie badanie i czy istnieje jakies ryzyko
> przeprowadzenia takowego ??
>
> A moze ktos z Was mial juz takie badanie ??
>
> Pozdr.
> Marcin
>
>
Krotko mowiac:
Zabieg jest wykonywany na sali "czystej" (zabiegowej).
Pacjent lezy na wznak i nie moze sie odzywac ani wiercic (nawet drobne
ruchy wplywaja na zapis z elektrod).
W znieczuleniu miejscowym nakluwa sie zyle udowa i wprowadza (droga zyla
udowa -> zyla dolna glowna -> przesionek prawy / zatoka wiencowa)
elektrody do serca i zatoki wiencowej. Nastepnie stymuluje sie wedlug
protokolu kolejne pietra ukladu bodzcoprzewodzacego serca i bada sie
odpowiedz. chodzi o np potencjaly z peczka hisa ktorych nie widac w
zwyklym ekg.
Badanie trwa ok 1 - 1,5 godz. Po zabiegu opatrunek i tyle. Opatrunek nie
jest tak uciazliwy jak po nakluciu tetnicy (tzn nie musi to byc
opatrunek uciskowy - tego pacjenci nie lubia)
Pozdrawiam.
m
|