Data: 2003-09-21 13:57:07
Temat: Re: bajki dla dzieci
Od: puchaty <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Istota MaYa widocznie straciła kontakt z nadświadomością popełniając:
> MOj bratanek caly praktycznie dzien sidzi przed telewizorem a rodzice
> zmieniaja mu tylko bajki na video z jednaj na druga.
Myślę, że bardzo dużo dają z siebie swojemu dziecku skoro zmieniają te
bajki. Są przecież takie odtwarzacze, które same cofają i dawaj apiać na
nowo to samo. Być może dla Twojego brata jest to jednak zbyt duży wydatek.
Być może rozważyć powinien oddanie swojej "pociechy" do domu dziecka.
Trochę kłopotu (ale tylko jednorazowo) i po problemie.
> powiedzcie mi czy takie postepowanie jest dobre. czasami mysle ze on i tak
> jest mauy (3,5 lat) wiec co ma robic innego,
Oczywiście. Każde inne zachowanie mogłoby się wiązać z przeszkadzaniem
swoim rodzicom. Takie dziecko wiecznie się przecież pyta: "po co",
"dlaczego", ciągle czegoś chce, a to pobawić się w kuchni a to zrobić
bałagan w łazience. Na dodatek szkodnik nie chce się bawić zabawkami tylko
ciągnie go do rzeczy, ktore do zabawy nie służą: szczotka od sedesu,
kontakt elektryczny by nie wspomnieć o szafkach z bielizną.
Chce poznawać świat, uczyć się, chce być ze swymi rodzicami, chce czuć
miłość i zainteresowanie sobą. Nie rozumie jednak, że najważniejszy jest:
"K....WA SPOKÓJ!!!"
> Jak to jest z takim bobasem ?
Poza wszystkim zastanów się czy Ty byś chciał(a) by, zamiast z Tobą być,
najbliźsi szukali sposobu by "nie czuć Twojej obecności".
puchaty
|