Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bp05nd$1ilqt5$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...

> Tak, slowo "usprawiedliwiony" jest w tym kontekscie mocno sliskie.

Wlasnie, to za ogolne, trzeba by rozlozyc na czynniki pierwsze, zeby
byl sens dyskutowac.

> Czy dziecko, ktore siega po czekoladke w sklepie jest "usprawiedliwione"?
> Nie wie, ze to nie to samo co domowy kosz z lakociami. Trzeba mu to
> powiedziec, wyjasnic.

Jednym z przypadkow jest rzeczywiscie niepoczytalny, czyli:

> W przypadku przemocy, ci, ktorzy sobie nie zdaja sprawy, ze jej dokonuja,
to
> ludzie chorzy, o ograniczonej poczytalnosci. Bywa, ze ktos dokonuje
przemocy
> znalazlszy sie w takim stanie na skutek szkoku czy silnej emocji.

> Gdyby oceniony mial byc tylko sam czyn, nie byloby zroznicowania kar,

Wlasnie

> Ale czyz machlojki
> nadzianych sukinsynow maja wyznaczac nam i wszystkim kierunek
postepowania?

Nie powinny ale wyznaczaja, wladza nalezy nie do sprawiedliwych tylko to
"ryjacych sie",
tak bylo zawsze, tylko mniej lub bardziej.
Kto ma pilnowac zeby bylo lepiej? Czlowiek ma w sobie chec posiadania i
wladzy,
prokurator to czlowiek ktory rowniez chce wykorzystac swoja szanse.
Kto ma tego pilnowac? Jego nadzorca? Gdyby nie byl bardziej sprytny i
przebiegly,
nie zostalby nadzorcą - tu niestety panuje negatywna selekcja :(

---
Mi sie wydaje ze sa 2 przypadki gdzie mozna gdybac, czy ktos jest
usprawiedliwony:
- czlowiek ktory np. wychowal sie w przemocy i czuje ze przemoc jest zla ale
inaczej nie umie,
nie zna innych zasad, wiec stosuje to co najlepiej potrafi
- czlowiek, ktory znajduje sie pomiedzy mlotem a kowadlem. Ale tu sa rozne
przpadki.
Ktos chcial ukrasc totamto bo nigdy nie byloby go na to stac. Wiec motywacja
jest tesknota
za posiadaniem. Tego nie powinno usprawiedliwia.
Zaraz ... chodzi po prostu o motyw!
Czasami motywem jest latwiejsze zycie, niz mozolna praca - tego sie nie
usprawiedliwia.
Czasami walka o wladze - tego tez nie.

Usprawiedliwienie moze byc wtedy kiedy jest jasne, ze podejrzany znalazl sie
w sytuacji bez wyjscia
(szantazowany, molestowany) i dlatego dokonal przestepstwa,
ale tylko wtedy gdy sam sie w to wczesniej nie wpakowal
np. narkoman tez jest bez wyjscia, ale z wlasnej woli zaczal brac narkotyki,
wiec to nie traktuje sie jak usprawiedliwienie
Duch