Data: 2009-02-15 18:30:20
Temat: Re: bardzo prosze o pomoc - bo nikt nic nie wie :(
Od: "Kenny" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie wiem czy to może być to, ale ja od dzieciństwa (teraz mam 30 lat) mam
takie nagłe przyspieszenia pracy serca. Zdiagnozowano to jako napadowy
częstoskurcz nadkomorowy. Tętno wynosi około 200/min, zazwyczaj trwa to
kilkanaście sekund, ale bywało też że i kilka godzin. Przy dłuższych atakach
występują zimne poty i nieprzyjemne uczucie ucisku w klatce piersiowej.
Sugerowałbym udanie się do kardiologa i UKG serca.
Kenny
> osoba lat 59 -
> objawy sa takie - zaczyna sie od oszalalego walenia serca, potem
> oslabienie - spadek cisnienia z 170/ 100 do 120 /90 - tetno tez spada
> dratycznie - zimne poty nastepuja ...
> mozecie cos powiedziec ?
> bo oczywiscie lekarze nic nie wiedza - wizyty u endokrynologa i lekarza
> rodzinnego nie przynosza rezultatu a ataki sie powtarzaja i sa coraz
> gorsze - dochodzenie do siebie po takkim czyms trwa co najmniej dzien...
|