Data: 2001-11-07 09:19:45
Temat: Re: behawioryzm a psychoanaliza
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka
> Behawioryzm nie jest dla mnie alfą i omegą. To tylko jakiś element. Moja
> koncepcja człowieka jest o wiele szersza. Teraz broniłam pogladów
> behawiorystów. Nie wiem, czy mają we wszystkim rację... pewnie nie,
broniłam
> tych mysli, które uważam za słuszne, co nie znaczy jedyne.
W porządku, przepraszam za zbyt daleko idące wnioski.
> > Tym bardziej, że w moim odczuciu, wspartym
> > podanymi przez Ciebie przykładami, behawioryści sami sobie przeczą. Bo
jak
> > można z jednej strony negować istotność autonomicznych przeżyć
> > psychicznych,
> > a z drugiej dociekać, co w konkretnych przypadkach sprawia, że
> > dane nagrody
> > są albo nie są skuteczne.
>
> Mefisto- nie negować!
> Raczej nie brać pod uwagę jako nie do zbadania.
A to sformułowanie mi się nie podoba. Co innego, jeżeli się przyzna, że to
nie wchodzi w zakres zainteresowań, a co innego, jeżeli się z góry skreśli
jako "nienaukowe", "nie do zbadania".
> Behawioryści patrza na nie poprzez ich zew. skutki- te mozna opisać,
> zbadać...
> To czy cos jest np. nagrodą to własnie mozna zbadać empirycznie...
> behawiorysta nie zajmuje sie przyczynami psych. tego ze cos jest
> wzmocnieniem pozytywnym, dla niego liczy sie tylko fakt- jest nagroda albo
> nie.
Przyjmuję do wiadomości, że statystyka wielu obserwacji może pomóc w
określeniu, czy coś rzeczywiście jest nagrodą dla ludzi, bez wgłębiania się
w szczegóły ich konstrukcji psychicznych. Ale ciągle mam wątpliwości, czy
nie tworzy się w ten sposób nazbyt uproszczonych reguł.
> > Redukcja to przyjemna rzecz, bo upraszcza obraz, ale zawsze coś
> > sie gubi po
> > drodze.
>
> IMO - trzeba najpierw uprościć, by zrozumieć elementarne prawa
> co oczywiscie nie oznacza, ze wolno zatrzymać sie na tym etapie!
> ale warto od niego zacząć
A, tak. Masz tutaj rację. Nie wziąłem pod uwagę, że to może być dopiero etap
początkowy. Ale będę śledził i wtrącał swoje trzy grosze w następne
dyskusje. :)
> czas na zmiane nicka?
> :-)))))))
Już Cię nie Agnieszką, a Ogniskiem zwać?
Pozdrowienia
Mefisto
|