Data: 2003-09-30 13:56:24
Temat: Re: bez odbioru
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jbaskab" <j...@o...pl>
news:3dd0.000003fa.3f79865e@newsgate.onet.pl...
> Życie jest śmieszne. Albo wprost przeciwnie. W każdym razie
> dziwne:). Zresztą, po co ja piszę dryndymały- sami wiecie jak jest
> No i te zbiegi okoliczności: Robaczek wyłączył komputer a mi za
> godzinę szlag trafił się sieć :D. I to akurat w dniu kiedy napisałam
> jeden z najgłupszych postów:)) (mówię o tym poście do Jo,
> niestety, filtry mi się trochę popierzyły;).
>
> Nieważne.
> Wracam do tematu.
>
> Otóż, możność porozmawiania z Wami, pośmiania się i
> pobredzenia dawała mi bardzo duży luz psychiczny. Jak
> widziałam wasze nicki to już mi się gęba śmiała, nie musiałam
> nawet z wami gadać. Wystarczyło czytać. Niestety, ostatnio
> ten luz był trochę za duży (taki eufemizm;). Więc wracam do
> siebie i do swoich problemów. A ponieważ ciągnie mnie tutaj
> straszliwie, więc myślę, że jedynym sposobem na to, abym tu nie
> bywała, jest publiczna deklaracja że się tutaj nie pokażę:)
>
> Co niniejszym czynię.
>
> Choć wcześniej czy później pewno wrócę, bo strasznie
> sympatyczne z Was Towarzystwo :).
>
> Trzymajta się ciepło, nie, goraco:)
> Aska
>
> PS. Przepraszam Kaśkę za niedokończoną rozmowę ale znowu
> by mnie wciągnęło- na pierwszy rzut oka widzę kilka punktów
> zapalnych, a jestem strasznie upierdliwa z charakteru;)))
> Z Allem stoimy przed żelbetonową ścianą i rzucamy grochem-
> więc też chyba koniec:))
> PPS Tą decyzję podejmuję tylko ze względu na brutalny RL i
> swoją, człowieczą, słabość:).
>
> Bez odbioru
A ja Aśka idąc za Twoim przykładem niniejszym oświadczam,
że już nigdy-przenigdy nie będę myślał, bowiem myślenie
szkodzi. Dlatego jeśli zdarzy Ci się jutro, pojutrze czy
kiedykolwiek przeczytać cokolwiek podpisane "re:" to wiedz
że pisała to w pełni świadoma i bezmyślana osoba.
Myśli tam zawarte będą przypadkowe i przypadkowo
związane z tematem.
Żegnaj więc do następnego RAZU ;)
pa, pa
\|/
re:
|