bifosfoniany-dlaczego po zazyciu nie mozna sie polozyc?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2008-12-03 22:17:57

Temat: bifosfoniany-dlaczego po zazyciu nie mozna sie polozyc?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

lekarz kazal brac na czczo, na pol godz. przed sniadaniem. ale w necie jest
napisane, ze optymalne przyswajanie jest na 2 godz. przed sniadaniem. i ze
po zazyciu nie mozna sie np. polozyc spac. dlaczego i jaki jest ten
optymalny czas?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-12-03 22:48:13

Temat: Re: bifosfoniany-dlaczego po zazyciu nie mozna sie polozyc?
Od: biggero <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Gru, 23:17, "siliana" <t...@o...pl> wrote:
> lekarz kazal brac na czczo, na pol godz. przed sniadaniem. ale w necie jest
> napisane, ze optymalne przyswajanie jest na 2 godz. przed sniadaniem. i ze
> po zazyciu nie mozna sie np. polozyc spac. dlaczego i jaki jest ten
> optymalny czas?

Fajne było pytanie, ale wyzwanie zaledwie pięciominutowe.

Tutaj:
http://bone-muscle.health-cares.net/osteoporosis-tre
atment.php
piszą:
A bisphosphonate must be swallowed with a full glass of water (6 to 8
ounces) on arising for the day, and no other food, drink, or drug
should be consumed for the next 30 minutes. Because bisphosphonates
can irritate the lining of the esophagus, the person must not lie down
after taking a dose for at least 30 minutes, and then must not lie
down until after something has been eaten.

Bifosfoniany trzeba zażyć popiwszy szklanką wody po wstaniu z łóżka.
Przez następne 30 minut nie należy jeść, pić, ani zażywać innych
leków.
Ponieważ bifosfoniany ***mogą podrażniać ściankę przełyku***
zażywający nie może się kłaść przez przynajmniej 30 minut po zażyciu
leku, a następnie nie może się kłaść, dopóki czegoś nie zje.

**
Czemu pomiędzy 0,5 i 2 godzinami jest okres oczekiwania?
Tutaj konkretnej odpowiedzi nie udało się znaleźć. Jak na razie okres
2 godzin, na stronach znalezionych przeze mnie nie odnosił się
dobifosfonianów, tylko do innych leków. Może podasz linki do swoich
stron?

Wchłanialność tych bifosfonianów to zaledwie 1-10%:

http://www.australianprescriber.com/magazine/23/6/13
0/2/

Tak więc musi się na pewno trochę lek odleżeć, żeby się wchłonął.
Wchłanialność zależy na pewno od danego leku: lek o większej
wchłanialności - krótszy okres oczekiwania; mniejszej - dłuższy.

Najprostszym sposobem byłoby postępowanie według ulotki, jeśli na
ulotce nie ma, to na pewno są informacje w Internecie dotyczące
Twojego konkretnego leku.

B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-12-04 20:27:47

Temat: Re: bifosfoniany-dlaczego po zazyciu nie mozna sie polozyc?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "biggero" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:046d2870-4716-43bb-986e-4d3f7024027b@d32g2000yq
e.googlegroups.com...

bardzo ci dziekuje za odpowiedz i juz spiesze z wyjasnieniami:

>Bifosfoniany trzeba zażyć popiwszy szklanką wody po wstaniu z łóżka.
>Przez następne 30 minut nie należy jeść, pić, ani zażywać innych
>leków.
>Ponieważ bifosfoniany ***mogą podrażniać ściankę przełyku***
>zażywający nie może się kłaść przez przynajmniej 30 minut po zażyciu
>leku, a następnie nie może się kłaść, dopóki czegoś nie zje.

czy ja to zle rozumiem? lekarz mowil o 0,5 godz, ale z ponizszego tekstu
rozumiem, ze 2 godz daja lepsze wchlanianie?

Biodostępność preparatu podawanego doustnie, po nocnej przerwie w posiłkach,
na 2 h przed śniadaniem wynosi 0,64% i ulega zmniejszeniu o około 40%, jeśli
alendronian jest podawany na 0,5 h lub 1 h przed śniadaniem. Biodostępność
zbliża się do zera w przypadku podania jednocześnie ze śniadaniem lub w
czasie do 2 h po jego spożyciu.

http://www.domzdrowia.pl/56959,ostemax-70-comfort-70
-mg-tabletki-4-szt.html

a co do wziecia leku i nie kladzenia sie spac. ja np. jem sorbifer. dla
lepszej wchlanialnosci jem go na czczo i czekam godzine. on tez powoduje
podraznienie zoladka, metaliczny smak w ustach itp. ale przy tym leku nikt
nie zabrania wziecia go np. o 6 rano i polozenia sie spowrotem spac. dlatego
tu nie rozumiem, czemu przy bifosfonianiach jest to zabronione. jesli sie
poloze, to mdli bardziej po prostu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-12-04 21:27:17

Temat: Re: bifosfoniany-dlaczego po zazyciu nie mozna sie polozyc?
Od: biggero <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> czy ja to zle rozumiem? lekarz mowil o 0,5 godz, ale z ponizszego tekstu
> rozumiem, ze 2 godz daja lepsze wchlanianie?

Dobrze rozumiesz. Jeśli weźmiesz na 2 godziny przed posiłkiem, to
wchłanianie jest lepsze, niż na pół godziny przed. Ale jest jeszcze
druga strona medalu. Po pierwsze korzyści związane z wydłużeniem do
dwóch godzin są słabsze, niż można by się spodziewać.
0,5 godz. / 2 godz. = 4 razy dłużej, a wchłanialność tylko 2,5 razy
większa.
A żołądek jest drażniony przez te leki cztery razy dłużej z pełną
mocą. Wniosek z tego taki, że po 2 godzinach efekty uboczne są o wiele
razy większe, a efekt zamierzony zwiększa sie niewiele. Druga sprawa
to tzw. compliance, czyli stosowanie się pacjenta do sposobu
stosowania tych leków. Jeśli nakazali by stosować 2 godziny, to
większość ludzi by się nie stosowała. Wybrano więc najkrótszy możliwy
czas, co jeszcze dodatkowo zmniejszyło efekty uboczne.
Najkrótszy możliwy czas wybrano na podstawie wykresu prędkości
wchłaniania, który zapewne ma przegięcie po pół godziny (tzn. do pół
godziny wchłanianie rośnie; później rośnie, ale dużo wolniej).
Można by poszukać w guglu (bisphosphonates absorbability diagram), ale
jakoś mi się nie chce, bo to i tak nie wniesie nic nowego.
Dlatego też nie wybrano czasu 15 minut (uprzedzam pytanie), bo właśnie
30 minut jest optymalne.

> Biodostępność preparatu podawanego doustnie, po nocnej przerwie w posiłkach,
> na 2 h przed śniadaniem wynosi 0,64% i ulega zmniejszeniu o około 40%, jeśli
> alendronian jest podawany na 0,5 h lub 1 h przed śniadaniem. Biodostępność
> zbliża się do zera w przypadku podania jednocześnie ze śniadaniem lub w
> czasie do 2 h po jego spożyciu.

> a co do wziecia leku i nie kladzenia sie spac. ja np. jem sorbifer. dla
> lepszej wchlanialnosci jem go na czczo i czekam godzine. on tez powoduje
> podraznienie zoladka, metaliczny smak w ustach itp. ale przy tym leku nikt
> nie zabrania wziecia go np. o 6 rano i polozenia sie spowrotem spac. dlatego
> tu nie rozumiem, czemu przy bifosfonianiach jest to zabronione. jesli sie
> poloze, to mdli bardziej po prostu?
Sorbifer (uzupełnianie żelaza, zgadza się?) powoduje raczej mniejsze
problemy kończące się na podrażnieniu, czyli bólu żołądka, mdłościach.
Bifosfoniany powodują też podrażnienie, ale do tego stopnie, że tworzą
się wrzody i nadżerki. Najwyraźniej przełyk, który pokryty jest tylko
nabłonkiem, jest tutaj najbardziej narażony. Jeśli się położysz to
prowokujesz refluks, a bifosfoniany ułatwiają Ci w szybkim tempie
wyhodowanie sobie refluksowego zapalenia przełyku, z nadżerkami i
wrzodami.
Jeśli będziesz brała Sorbifer w taki sposób, jak opisujesz i
bifosfoniany, to też jest większa szansza wyhodowania wrzodów. Jest
dobrze, dopóki jest dobre, ale jak się popsuje, to dopiero wtedy jest
problem.
W celu ochrony żołądka zalecałbym przynajmniej picie siemienia
lnianego, a może nawet branie jakichś inhibitorów pompy protonowej
(omeprazole), które zmniejszają wydzielanie kwasów w żołądku. Ale to
trzeba by uzgodnić z lekarzem (a wpierw poczytać ulotki leków, które
bierzesz), czy jest sens i czy nie ma jakichś interakcji typu: mało
kwasu w żołądku powoduje złe wchłanianie leku, który bierzesz.

I jeszcze dwie sprawy.

1. Staję się monotematyczny, ale czy zbadano Ci poziom witaminy D?
Wiele osób (no dobra, na razie zmusiłem do tego tylko 2, ale się
potwierdziło), które mają problemy z kośćmi i zażywają witaminę D z
wapniem i tak okazuje się, że po zbadaniu miały za mały poziom tej
witaminy...
Nie bada się, bo badanie drogie.
Napisałem "wiele osób", bo w naszej szerokości geograficznej wiele
osób ma niedobór. I po co żreć bifosfoniany, jeśli ten sam efekt
mogłoby przynieść rzeczywiste uzupełnienie witaminy D (czyli podanie
większych dawek), przynajmniej w niektórych przypadkach?

2. Czy przy diagnostyce niedoboru żelaza wykonano badanie pod tytułem
"Ferrytyna"?

B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-12-04 21:52:59

Temat: Re: bifosfoniany-dlaczego po zazyciu nie mozna sie polozyc?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "biggero" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2cc5360c-9411-402c-9e5a-7652c8467b6a@3g2000yqs.
googlegroups.com...

>Dobrze rozumiesz. Jeśli weźmiesz na 2 godziny przed posiłkiem, to
>wchłanianie jest lepsze, niż na pół godziny przed. Ale jest jeszcze
>druga strona medalu. Po pierwsze korzyści związane z wydłużeniem do
>dwóch godzin są słabsze, niż można by się spodziewać.

rany, ale super to wyjasniles, bardzo ci dziekuje!!!

>Sorbifer (uzupełnianie żelaza, zgadza się?) powoduje raczej mniejsze
>problemy kończące się na podrażnieniu, czyli bólu żołądka, mdłościach.
>Bifosfoniany powodują też podrażnienie, ale do tego stopnie, że tworzą
>się wrzody i nadżerki. Najwyraźniej przełyk, który pokryty jest tylko
>nabłonkiem, jest tutaj najbardziej narażony. Jeśli się położysz to
>prowokujesz refluks, a bifosfoniany ułatwiają Ci w szybkim tempie
>wyhodowanie sobie refluksowego zapalenia przełyku, z nadżerkami i
>wrzodami.

tez lepiej tego wyjasnic nie mogles:) dla mnie teraz wszystko jasne!

>Jeśli będziesz brała Sorbifer w taki sposób, jak opisujesz i
>bifosfoniany, to też jest większa szansza wyhodowania wrzodów. Jest
>dobrze, dopóki jest dobre, ale jak się popsuje, to dopiero wtedy jest
>problem.

sorbifer jest dla mnie i tylko 7x w miesiacu. bifosfonian dla kogos innego -
4x w miesiacu.

>W celu ochrony żołądka zalecałbym przynajmniej picie siemienia
>lnianego, a może nawet branie jakichś inhibitorów pompy protonowej
>(omeprazole), które zmniejszają wydzielanie kwasów w żołądku. Ale to
>trzeba by uzgodnić z lekarzem (a wpierw poczytać ulotki leków, które
>bierzesz), czy jest sens i czy nie ma jakichś interakcji typu: mało
>kwasu w żołądku powoduje złe wchłanianie leku, który bierzesz.

lekarz nic nie mowil o oslonie, ale po mcu kazal zadzwonic.

>1. Staję się monotematyczny, ale czy zbadano Ci poziom witaminy D?
>Wiele osób (no dobra, na razie zmusiłem do tego tylko 2, ale się
>potwierdziło), które mają problemy z kośćmi i zażywają witaminę D z
>wapniem i tak okazuje się, że po zbadaniu miały za mały poziom tej
>witaminy...

tak - 25(oh)d, jesli to to samo. sprawa jest skomplikowana, bo od 7 lat
leczona jest osteopenia u mlodego mezczyzny i powolutku (w granicach bledu
statystycznego) idzie w dol. bylo duzo badan. densytometria szyjki jest
ponizej normy. wapn i kortyzol w moczu dobowym ponizej normy:( nie pomaga
vigantol (2 krople dziennie), magne-b 6 (1 tabl dziennie), calperos 500 (1
tabl dziennie). proces nie jest zahamowany:( byl krotki epizod z undestorem,
ale tu byla zbyt duza panika i wlasnie zostal zastapiony osteomaxem (razem z
vigantolem i calperosem).

>2. Czy przy diagnostyce niedoboru żelaza wykonano badanie pod tytułem
>"Ferrytyna"?

a to juz u mnie. badano morfologie, ferrytyne, zelazo. szukano utraty w
gastro i kolono - wszystko ok. branie zelaza przez tydzien chroni przed
anemia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-12-04 22:14:19

Temat: Re: bifosfoniany-dlaczego po zazyciu nie mozna sie polozyc?
Od: biggero <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> lekarz nic nie mowil o oslonie, ale po mcu kazal zadzwonic.
Siemię lniane i tak może pić, profilaktycznie.
Bo jak mówię

> tak - 25(oh)d, jesli to to samo. sprawa jest
Jest to to samo. Ale proszę o wynik. To że robiono, niewiele mi
mówi...

> vigantol (2 krople dziennie)
Chyba nie chcą chłopaka wyleczyć.
2 krople = 660 iu. Jeśli dostaje vigantol, to oznacza, że ma niedobór,
a jeśli ma niedobór, to 2 krople, to jest to za mało. Ale jeszcze
czekam na wynik 25(oh)d przed ostatecznym wyśmianiem tej dawki.

> a to juz u mnie. badano morfologie, ferrytyne, zelazo. szukano utraty w
Znowu proszę o wyniki. Chodzi o korekcję niskiego poziomu żelaza, czy
o korekcję anemii rozumianej jako anormalne parametry krwinek i
hemoglobiny (MCV, ...).

B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-12-04 22:17:52

Temat: Re: bifosfoniany-dlaczego po zazyciu nie mozna sie polozyc?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "biggero" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a0d47677-c642-485a-9eaf-c3629669875d@j35g2000yq
h.googlegroups.com...
>Siemię lniane i tak może pić, profilaktycznie.

a w jakich proporcjach to sie zaparza, zjada na sucho?

> tak - 25(oh)d, jesli to to samo. sprawa jest
Jest to to samo. Ale proszę o wynik. To że robiono, niewiele mi
mówi...

>Znowu proszę o wyniki. Chodzi o korekcję niskiego poziomu żelaza, czy
>o korekcję anemii rozumianej jako anormalne parametry krwinek i
>hemoglobiny (MCV, ...).

z takimi szczegolami moge na priva?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-12-04 22:31:32

Temat: Re: bifosfoniany-dlaczego po zazyciu nie mozna sie polozyc?
Od: biggero <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Gru, 23:17, "siliana" <t...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "biggero" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:a0d47677-c642-485a-9eaf-c3629669875d@
j35g2000yqh.googlegroups.com...
>
> >Siemię lniane i tak może pić, profilaktycznie.
>
> a w jakich proporcjach to sie zaparza, zjada na sucho?
>
> > tak - 25(oh)d, jesli to to samo. sprawa jest
>
> Jest to to samo. Ale proszę o wynik. To że robiono, niewiele mi
> mówi...
>
> >Znowu proszę o wyniki. Chodzi o korekcję niskiego poziomu żelaza, czy
> >o korekcję anemii rozumianej jako anormalne parametry krwinek i
> >hemoglobiny (MCV, ...).
>
> z takimi szczegolami moge na priva?

Tak, oczywiście, z tym że było by dobrze (chociaż ja oczywiście nie
zmuszam), gdyby wszyscy poznali później efekt naszych deliberacji (już
bez szczegółów)... dla dobra ogółu.