bioxetin

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2002-10-07 09:37:29

Temat: bioxetin
Od: Space11 <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przepisano mi bioxetin (1 tabl. - 20mg fluoksetyny). Zapoznałam się z
ulotką, a przede wszystkim ze skutkami ubocznymi. Jeżeli ktoś brał
bioxetin, to chciałabym wiedzieć, jakie objawy pojawiły się u niego na
początku przyjmowania tego leku. Uczę się i pracuję, więc obawiam się
ospałości, ociężałości umysłowej, apatii. Jak długo takie objawy mogą
się utrzymywać i jakie mogą mieć nasilenie? Od lekarza wiem, że na
pożądany efekt trzeba czekać nawet 4 tygodnie - czy przez ten czas mogę
się czuć źle? Mam nadzieję, że osoby przyjmujące bioxetin (bądź coś
podobnego) podzielą się swoimi doświadczeniami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-10-07 11:31:58

Temat: Re: bioxetin
Od: Rafał <b...@d...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Space11 wrote:

> Przepisano mi bioxetin (1 tabl. - 20mg fluoksetyny). Zapoznałam się z
> ulotką, a przede wszystkim ze skutkami ubocznymi. Jeżeli ktoś brał
> bioxetin, to chciałabym wiedzieć, jakie objawy pojawiły się u niego na
> początku przyjmowania tego leku. Uczę się i pracuję, więc obawiam się
> ospałości, ociężałości umysłowej, apatii. Jak długo takie objawy mogą
> się utrzymywać i jakie mogą mieć nasilenie? Od lekarza wiem, że na
> pożądany efekt trzeba czekać nawet 4 tygodnie

albo nawet 6 tyg.

> - czy przez ten czas mogę
> się czuć źle?

raczej nie
wydaje mi się, że objawy związane z nastrojem deprasyjnym
sa większe, niż te związane ze skutkami ubocznymi procacu

a co do ociezałości umysłowej ...
wydaje mi sie, że nie jest tak źle, choć czasami ten lek lekarze
przepisują z memotropilem

R.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-10-07 12:32:26

Temat: Re: bioxetin
Od: "big mama" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam nadzieję, że osoby przyjmujące bioxetin (bądź coś
> podobnego) podzielą się swoimi doświadczeniami.

Bioxetin biorę od 5 lat (z przerwami). Żednych skutków ubocznych nie
zanotowałam. Zadziałał za każdym razem po 3-4 tygodniach.
Pozdrawiam
BM
P.S. Jeśli to nerwica lękowa to daj znać na priv. Mogę Ci trochę pomóc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-10-08 17:02:21

Temat: Re: bioxetin
Od: SC <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 07 Oct 2002 11:37:29 +0200, Space11 <s...@w...pl>
oznajmił/a:

>Mam nadzieję, że osoby przyjmujące bioxetin (bądź coś
>podobnego) podzielą się swoimi doświadczeniami.

Kiedy moja naprawdę duża cierpliwość się wyczerpała (szpital -
kilkutygodniowe diagnozowanie i próby leczenia) ze zdyscyplinowanego
pacjenta przeistoczyłem się w upierdliwego. Stale dopytywałem się o
wyniki badań i termin wypisu, byłem mocno zdenerwowany widząc
nieudolność lekarzy. Pewnego dnia zauważyłe, że jest mi jakoś lekko na
duszy, wszystko mi "zwisa", spokojnie oglądam tv. Nabrałem pewnych
podejrzeń kiedy bacznie przyjrzałem się pigułkom i stwierdziłem, że
dostaję jedną więcej ponad to co wiem, że miałem dostawać. Zapytałem
pielęgniarkę. Odczytała w karcie, że mam dostawać bioxetin - na
uspokojenie.
Pytanie do lekarzy: czy to jest powszechna praktyka - czy zamiast
uspokoić pacjenta i przyznać się, że są problemy z diagnozą (w ciągu
kilku tygodni postawiono ich 3) należy olać go totalnie i zatkać gębę
prochami?

--
Sławek
GG#1397619
ICQ#137114342

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-10-08 18:31:15

Temat: Re: bioxetin
Od: SC <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 8 Oct 2002 20:32:47 +0200, Oleńka <o...@b...wroc.pl>
oznajmił/a:
e.
>
>Bioxetin zdecydowanie nie jest lekiem "na uspokojenie".
>O.

Więc jaki był cel podawania mi go?
--
Sławek
GG#1397619
ICQ#137114342

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-10-08 18:32:47

Temat: Re: bioxetin
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zapytałem
> pielęgniarkę. Odczytała w karcie, że mam dostawać bioxetin - na
> uspokojenie.

Bioxetin zdecydowanie nie jest lekiem "na uspokojenie".
O.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry