« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-29 10:29:57
Temat: biustwitam.
Poradźcie dziewczyny jak pozbyć się tłuszczyku z biustu i jednocześnie
troszkę go ujędrnić. Chodzi mi o ćwiczenia
masaże jakieś. Pozdrawiam. Mona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-29 10:39:14
Temat: Re: biust
Użytkownik "mona" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:cqu1a5$qiq$1@node3.news.atman.pl...
> witam.
> Poradźcie dziewczyny jak pozbyć się tłuszczyku z biustu i jednocześnie
> troszkę go ujędrnić. Chodzi mi o ćwiczenia
> masaże jakieś. Pozdrawiam. Mona
Biust, składa się z tkanki tłuszczowej, skóry i gruczołów mlecznych. od góry
podtrzymują go mięśnie, wyglądające trochę jak rozcapierzone mięśnie - można
je wyćwiczyć, co powinno trochę biust unieść. Najlepiej zasięgnąć rady u
fachowca od ćwiczeń, np. na siłowni, albo pogrzebać w archiwum - kiedyś
opisywałam proste ćwiczenia na utrzymanie biustu w formie.
Jeśli pozbędziesz się z biustu tłuszczu, to zostaną Ci jeno dwa zwiślaki
skórne i choćby ta skóra była i najjędrniejsza, to "z pustego i Salomon nie
naleje" a już na pewno nie uda się sprawić, żeby to jako tako wyglądało i
sterczało a nie smętnie wisiało.
Więc prośba nr. 1. Biust, nie biuścik, tłuszcz, ew tkanka tłuszczowa nie
tłuszczyk.
Prośba nr 2 - nie pozbywaj się tłuszczu z biustu. :-)
Sowa - lewonożna ciocia dobra rada
--
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Sowa wrote:
> Ja też myślę, że jestem normalna.
Prawidłowo. Jak każdy normalny wariat...
sanvean
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-29 10:47:50
Temat: Re: biust
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cqu1gh$p0j$1@inews.gazeta.pl...
> podtrzymują go mięśnie, wyglądające trochę jak rozcapierzone mięśnie
Miało być - dłonie. Mięśnie wyglądające jak rozcapierzone dłonie. :-)
Sowa
--
Szydło zawsze wyjdzie z worka, a filozof na idiotę.
Marek Król
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-29 11:29:09
Temat: Re: biustSowa napisał/a w news:cqu1gh$p0j$1@inews.gazeta.pl:
> Więc prośba nr. 1. Biust, nie biuścik,
Nie jesteś czasem przewrażliwiona?
--
Zofia Rakowska
"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-29 11:41:50
Temat: Re: biustUżytkownik mips napisał:
>>Więc prośba nr. 1. Biust, nie biuścik,
>
>
> Nie jesteś czasem przewrażliwiona?
>
Bywają biusty, bywają i biuściki...
--
pa, Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-29 11:58:14
Temat: Re: biust
Użytkownik "mips" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns95CE7F041985Cmojatfurczoscradosna@193.42.231
.152...
> Nie jesteś czasem przewrażliwiona?
Nie bardziej niż Ty na tle tropienia mojego przewrażliwienia, choć
przynajmniej postarałam się o jakiś merytoryczny wkład oprócz wyłuszczenia
swego przewrażliwienia.
Sowa
--
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Sowa wrote:
> Ja też myślę, że jestem normalna.
Prawidłowo. Jak każdy normalny wariat...
sanvean
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-29 14:10:52
Temat: Re: biustUżytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cqu64l$fmh$1@inews.gazeta.pl...
> Nie bardziej niż Ty na tle tropienia mojego przewrażliwienia, choć
> przynajmniej postarałam się o jakiś merytoryczny wkład oprócz wyłuszczenia
> swego przewrażliwienia.
Oj Sowa, Sowa.
Chyba jednak jesteś przewrażliwiona, bo autorka wątku nigdzie nie napisała
nic o 'biuściku' - użyła słowa biust :)) I o to, jak mniemam, chodziło
Zosi.
A w kwestii tytułowego problemu.
Tak jak Sowa odradzam zwykłe odchudzanie się, ponieważ biust zawsze bardzo
źle na tym wychodzi.
Polecam kombinację:
1. Ćwiczeń - w skrócie: wyciskanie sztangielek, pompki oraz ściskanie
przyrządu zwanego motylkiem. Poszukaj w internecie - znajdziesz dokładne
opisy wraz ze zdjęciami.
2. Masażu - spróbuj tego: http://surya.kasia.w.interia.pl/new_page_1.htm
3. Kremów - jakikolwiek preparat 'do pielęgnacji biustu'. Nie musi być z
górnej półki, co wszystkie działają podobnie. Efekt minimalny, ale w
połączeniu z ćwiczeniami i masażem stosowanie kremu ma sens.
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-29 14:24:21
Temat: Re: biustDnia 2004-12-29 11:39,Użytkownik Sowa ziewnął szeroko i rzekł:
> Biust, składa się z tkanki tłuszczowej, skóry i gruczołów mlecznych. od góry
> podtrzymują go mięśnie, wyglądające trochę jak rozcapierzone mięśnie - można
> je wyćwiczyć, co powinno trochę biust unieść.
No to ja mam kilka takich ćwiczeń. Np. takie:
1) Stajemy przy ścianie, opieramy na niej wyciągnięte i wyprostowane
ręce. I robimy coś w stylu pompek.
2) Ręce składamy na wysokości piersi (no, robimy takie solidne "amen" :)
i raz po raz przyciskamy dłonie z całej siły do siebie i chwilę potem
rozluźniamy. I tak z kilkadziesiąt razy.
3) Zaczepiamy palce jednej ręki o palce drugiej (na wysokości piersi
wszystko się odbywa) i jednocześnie próbujemy rozerwać chwyt, ale
jednocześnie nie puszczamy dłoni.
4) Bierzemy w jedną dłoń Słownik poprawnej polszczyzny PWN, z drugą
pewuenowski słownik ortograficzny (jest równie opasły i waży mniej
więcej tyle samo, czyli tak z półtora kilo). Kładziemy jeden słownik na
jednej dłoni, drugi na drugiej. Dłonie układamy tak, że ich wewnętrzna
strona skierowana jest ku górze, a wewnętrzna część ręki aż do łokcia
jest zwrócona "do przodu". I podnosimy oba słowniki. I tak z dziesięć
razy i przerwa, dziesięć i przerwa.
A w ogóle to dużo ćwiczeń na biust jest w książce "Nastolatki pielęgnują
urodę" Wszystkie przytoczone wyżej zaczerpnęłam właśnie stamtąd, a wielu
nie wymieniłam. Polecam, chociem już nie nastolatka :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-29 15:08:24
Temat: Re: biustJoanna Pawlus wrote:
>
> A w kwestii tytułowego problemu.
> Tak jak Sowa odradzam zwykłe odchudzanie się, ponieważ biust zawsze bardzo
> źle na tym wychodzi.
Uwaga na nisko przelatujace kwantyfikatory ;) Wlasnie mi sie udalo
zrzucic 9kg w ciagu trzech miesiecy, a kombinacja tej samej miseczki i
sporo mniejszego obwodu pod biustem wyglada calkiem interesujaco.
Ale ogolnie przy odchudzaniu wazne jest masowanie biustu i cwiczenia -
ja polecam skladanie rak tak:
<http://www.slim.co.jp/beauty/check/exercise/bust/im
g/roukyu_kao.gif> i
naciskanie nimi na siebie przez pare sekund, tak zeby poczuc, ze miesnie
ramion drza. Krem moze pomoc w pozbyciu sie nadmiaru luznej skory.
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-29 15:20:04
Temat: Re: biustUżytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w wiadomości
news:41D2C868.80775118@extenuation.net...
> > A w kwestii tytułowego problemu.
> > Tak jak Sowa odradzam zwykłe odchudzanie się, ponieważ biust zawsze
bardzo
> > źle na tym wychodzi.
>
> Uwaga na nisko przelatujace kwantyfikatory ;) Wlasnie mi sie udalo
> zrzucic 9kg w ciagu trzech miesiecy, a kombinacja tej samej miseczki i
> sporo mniejszego obwodu pod biustem wyglada calkiem interesujaco.
No tak, ten kwantyfikator przelatując pacnął mnie w głowę i w tym momencie
uświadomiłam sobie, że jeśli biust 'wyjściowy' był spory, to rzeczwyiście
efekt odchudzania nie musiał mu aż tak bardzo zaszkodzić. Najgorzej na
odchudzaniu wychodzą bisty B i niżej. Efekty bywają...smętne... Poza tym
swoją tezę opieram na okropnej zasadzie, że podczas odchudzania biust
chudnie jako pierwszy (w przeciwieństwie do takich dajmy na to ud). Jeśli
Tobie udało się zrzucić 9 kg, a miseczka pozostała taka sama, to nic tylko
zazdrościć :)
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |