Data: 2009-04-04 20:26:15
Temat: Re: blabla...
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jurij Atarov napisał(a):
> glob pisze:
>
> > O co ty w�a�ciwie pytasz,bo tak jako� ma si� wra�enie,�e czujesz i�
> > nie sprostasz odpowiedzialno�ci za zwi�zek i zawiedziesz
> > partnerk�,kompromituj�c siebie.
>
> Nie, raczej nie o to mi chodzi. Zreszt�, to raczej nie b�dzie zwi�zek na
> d�u�sz� met�. A o co w�a�ciwie pytam - nie wiem. Tak tylko chcia�em
> podpu�ci� do za�artych dyskusji, bo tutaj ciekawi ludzie siedz�, ale
> �rednio mi si� uda�o.
>
> > Poradzicie sobie,je�li ci o to chodzi.A
> > co ty znowu z t� prawd� ,czasem k�amstwo jest niezb�dn� prawd�.Ja
> > opowiada�em dziewczynkom u ciotki o moich bojach podczas 2 wojny
> > �wiatowej,bo tego wymaga�a ich m�oda wyobra�nia,wyluzuj z t� prawd�
> > trochďż˝.;-)
>
> Chyba nie zrozumia�em ;) Do jakiej cz�ci mojej wypowiedzi si� odwo�ujesz?
O to szufladkowanie,żeby tak kogoś szufladą zdzielić,trzeba mieć w
sobie jakieś niepodważalne prawdy-których nie ma,wię dlatego napisałem
-wyluzuj.Bo się zamknąć można w jakimś swoim światku i to nie dla
innych jest tak złe,jak dla ciebie.A skąd wiesz że z tą dziewczyną nie
będziesz?Bo z jednej strony dojrzały związek ,jest niszczeniem uroku i
swobody życia.A z drugiej jest tęsknotą za tym co wszyscy prawie
robią,czyli za normalnością.Może trzeba poznać to co w tobie jest jako
piękno życia i tym się kierować.
|