blizny po ospie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2007-05-14 20:41:17

Temat: blizny po ospie
Od: "ecia" <e...@f...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
niedawno pisałam o ospie mojej 8-śmio miesięcznej córeczki. Od zachorowania
minął już miesiąc i strupki w niektórych miejscach jeszcze się trzymają. W
niektórych odpadły i widać ślady. Niestety jedna z nich jest nad oczkiem pod
brewką gdzie miała pierwszą i największą krostę a po odpadnięciu strupka
zostało widoczne wgłębienie - blizna. Jest duża gdzieś 2-3mm pomimo tego, że
strupki przez kilka tygodni smarowałam gencjaną. Teraz pytanie czy jest sens
stosowania jakiegoś specyfiku na blizny w celu zmniejszenia tej nieszczęsnej
blizny. Jeśli tak to co polecacie?

Pozdrawiam i dziękuję
Edyta M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-05-14 20:48:53

Temat: Re: blizny po ospie
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 14 May 2007, ecia wrote:

> stosowania jakiegoś specyfiku na blizny w celu zmniejszenia tej nieszczęsnej
> blizny. Jeśli tak to co polecacie?

przyznam, że nie wiem - prawdopodobnie w takim przypadku może
zostać mała blizenka (taką ma mój syn) ale przypuszczalnie nie będzie
ona szpecić ponieważ blizny po ospie wietrznej jeśli pozostają w postaci
faktycznie sporadycznych zmian mają charakter gładkich, pojedyńczych
zagłębień. Jeśli jest ona pojedyńcza chyba można się nią nie przejmować

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-05-14 21:05:46

Temat: Re: blizny po ospie
Od: "Javko" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ecia" napisał w wiadomości > Witam,
> niedawno pisałam o ospie mojej 8-śmio miesięcznej córeczki. Od
zachorowania
> minął już miesiąc i strupki w niektórych miejscach jeszcze się trzymają. W
> niektórych odpadły i widać ślady. Niestety jedna z nich jest nad oczkiem
pod
> brewką gdzie miała pierwszą i największą krostę a po odpadnięciu strupka
> zostało widoczne wgłębienie - blizna. Jest duża gdzieś 2-3mm pomimo tego,
że
> strupki przez kilka tygodni smarowałam gencjaną. Teraz pytanie czy jest
sens
> stosowania jakiegoś specyfiku na blizny w celu zmniejszenia tej
nieszczęsnej
> blizny. Jeśli tak to co polecacie?
>

Prawie rok temu zadawałam to samo pytanie. Moja wówczas dwuletnia córeczka
była zsypana od stóp do głów, strasznie się biedaczka schorowała. Ślady po
strupkach utrzymywały się jeszcze bardzo długo, szczególnie na słońcu -
czerwieniały. Także zastanawiałam się nad stosowaniem jakiejś maści, bo aż
wierzyć mi się nie chciało, że wgłębienia po strupkch kiedykolwiek znikną,
ale dałam na przeczekanie. Teraz po roku nie ma śladu, jedna maleńka blizna,
ale mam nadzieję że zniknie z czasem. Myślę że Cię pocieszyłam :)
Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-05-15 04:10:43

Temat: Re: blizny po ospie
Od: "poranna.kawa" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Maj, 22:41, "ecia" <e...@f...com> wrote:

Teraz pytanie czy jest sens
> stosowania jakiegoś specyfiku na blizny w celu zmniejszenia tej nieszczęsnej
> blizny. Jeśli tak to co polecacie?

Najlepiej chyba zapytać pediatry:)
Córcia miała ospę w wieku 2 lat. W okolicy pępuszka została jej dosyć
duża blizna. Na szczęście, z czasem staje się ona mniej widoczna,
chociaż zostanie:(.
Może warto spojrzeć na to z innej strony, że to dodaje uroku?;)
Pozdr.
est

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-05-15 06:03:02

Temat: Re: blizny po ospie
Od: "Kasia" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> niektórych odpadły i widać ślady. Niestety jedna z nich jest nad oczkiem
> pod
> brewką gdzie miała pierwszą i największą krostę a po odpadnięciu strupka
> zostało widoczne wgłębienie - blizna. Jest duża gdzieś 2-3mm pomimo tego,
> że strupki przez kilka tygodni smarowałam gencjaną. Teraz pytanie czy jest
> sens stosowania jakiegoś specyfiku na blizny w celu zmniejszenia tej
> nieszczęsnej blizny. Jeśli tak to co polecacie?

Witam,
ja już ładnych kilka lat (może z 6) temu przechodziłam ospę,
zostało mi jedno wgłębienie na nosie, które bo jakimś czasie się spłyciło, a
teraz jest prawie niewidoczne.
Miałam jeszcze kilka blizn wypukłych po których również nie ma już śladu.

Pozdr.
Kasia