Data: 2002-06-09 19:26:31
Temat: Re: ból zęba
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> W poniedziałek o 16:00 idę do dentysty...
Ide z toba.
U mnie bedzie dziewiata rano. Pracuje dzis do polnocy, ale nastawie sobie
budzik. "Bede" z toba, jak zaczniesz sie zbierac do wyjscia, razem wyjde,
razem dotrzemy do gabinetu, zapiszemy sie, odczekamy swoje. Bede obok jak
usiadzisz w fotelu, polaskocze w uginajace sie kolana. Jak sie d o b r z e
przyjrzysz, zobaczysz jak stoje z boku i trzymam kciuki za ciebie,
przypominajac: "Pomysl, ze juz jest wieczor i masz to za soba".
Sprawdz program telewizyjny na poniedzialek wieczor. Co bys ogladal? Wyobraz
sobie,ze juz jest ta siodma, czy dziesiata i wlasnie konczy sie dziennik.
To tylko odrobina czasu, ktory minie
"
Czemuz ty sie zla godzino
z niepotrzebnym mieszasz lekiem?
Jestes - a wiec musisz minac.
Mijasz - a wiec to jest piekne!".
Do zobaczenia jutro!;) To male, drobne, na nieprawdopodobnie wysokich
obcasach z korka, spodenki "capri" i niesmiertelna czarna koszulka - to
wlasnie ja!
:):):)
Kaska
P.S. Mozemy po drodze pogadac o Bogu - tez nie rozumiem, jak on mogl
wymyslic cos takiego jak zeby. A bo to malo mamy zmartwien bez nich?:)
|