> ;)) obiecalam sobie, ze nie bede juz komentowac Herbalife (oczywiscie nie
> twierdze, ze sie nie zlamie), zas narazie chyba wszyscy znaja moje zdanie
na
> temat wspanialego koktajlu-proszku ;-P

Herbalife to nie tylko koktajl :P, zlosliwa z Ciebie bestia, moze warto
wrodzony intelekt uzyc do czegos pozytecznego?? :D

> I dodam, ze nerwy mi nie puscily, raczej niezle sie bawie przy wychwalaniu
> dzialania Herbalife w kazdym mozliwym watku przez jego dystrybutorow.

ja tez sie przy tym swietnie bawie ;D ale bylbym egoista nie dzielac sie ta
wiedza z bliznimi

>I to wlasnie mialam na mysli piszac "ZLOTY SRODEK" kilka watkow nizej ;-D

Jesli sie nie myle to jest to grupa "dieta" i ludzie szukaja pomocy, Jakos
nie widzialem w Twoich postach konkretnych rad.
Skoro zajmuje sie Harbalife i wiem z doswiadczenia na co pomaga to doradzam.
To jest JUZ wolny kraj :P
Jezeli chcesz to mozemy podyskutowac na temat odzywiania :)

> Zgadzam sie tez z tym, ze mam negatywne nastawienie do Herbalife. To fakt.

:D czesto poznanie czegos sprawia ze wyzbywamy sie uprzedzen.
Moge zaproponowac rabat i gwarancje zwrotu pieniedzy w przypadku
niepowodzenia. Serio serio.

> Pozdr
> Kafka

pozdrawiam
Wojtek
www.alfa7.republika.pl