> od okolo 5 dni boli mnie cos w srodku ponizej zeber. Objawilo sie to tym
iz
> w 1 dzien zaczelo mi byc nudno, czulam wzmozona chec oddawania moczu
> (doslownie po 3 kropelki) z towarzyszacym bolem, w 2 i 3 dzien czeste
> malostkowe siku bez bolu i cos zaczelo mnie bolec ponizej zeber tak jakos
w
> srodku, stracilam aptetyt i chec na cokolwiek, 4 dzien goraczka 39 i 3
> kreski zero checi na jedzenie, maxymalne osabienie, zmeczenie, okropny bol
> dolnej czesci plecow i w okolicy brzucha ,pol dnia przespane (w tym dniu
> zazylam srodku przeciwbolowe, napotne i nasmarowalam sie Voltarenem),
dzien
> 5 jakby lepiej goraczka spadla do 37 i 5 kresek stan dobry oczywiscie zero
> checi na jedzenie i ten okropny pojawiajacy sie od czasu do czasu bol
jakos
> w srodku pod zebrami a brzuchem. Co to moze byc, jak mi nie przejdzie
przez
> weekend to do jakiego lekaza sie wybrac, jestem kompletnie zielona. Bardzo
> prosze o jakas opinie. Z gory dziekuje.
> Pozdrawiam
> Magda

Wyglada na mozliwosc zapalenia nerek (tylko czemu brak laknienia) oraz
pecherza moczowego. Generalnie zapalenie ukladu moczowego. Bez zartow -
trzeba do lekarza a w miedzy czasie Furagin (wg zalecen) + vit. C oraz
Aspirynka. Mozna smarowac czyms na rozgrzanie i siedziec w cieple.

Pozdrawiam,

Radek