| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-27 17:11:39
Temat: Re: bonzaiAgnieszka Lipok napisał:
>bonsai nie jest tak bardzo rozpowszechnione jak w swiecie
No i całe szczęście! Jak można znajdować przyjemność w maltretowaniu rośliny która
każdym nerwem rwie się do życia. Gdzieś w literaturze o bonsai przeczytałem opinię
autora który z dumą stwierdza, że jest to sztuka utrzymywanie drzewka na pograniczu
życia i śmierci.
Śmierć bonsaiowcom!
AM
--
Poznaj irysy http://www.republika.pl/emandrzej
----------------------------------------------------
-------------------
Internet za darmo... ale tylko 29 października! Szczegóły <www.wp.pl>
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.ogrody
http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-10-30 06:55:36
Temat: Re: bonzai> Śmierć bonsaiowcom!
> AM
Tak jest a oszolomom przede wszystkim.
Juras
>
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.ogrody
http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-11-06 14:22:46
Temat: Re: bonzaiPanowie a gdzie tolerancja?
Czyż nie przycina się "żywopłotu" (różnych roślin, na początku bardzo
nisko), a nikt nie mówi śmierć "żywopłotowcom".
Jeśli te rośliny mimo różnych zabiegów (cięcie części nadziemnej i korzeni,
wyginanie, drutowanie itd) dalej rosną a nawet kwitną i owocują, to
widocznie nie szkodzi im to tak bardzo. Rośliny się uprawia po to aby rosły
sobie ładnie i zdrowo ale również po to aby czerpać z tego przyjemność, czyż
nie?
Więc jeśli BONSAI jest dla kogoś źródłem inspiracji i przyjemności to
dlaczego nie.
Użytkownik Jerzy Kozlowski <j...@o...org.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:001501c0423e$70a2d8e0$1...@o...org.pl...
> > Śmierć bonsaiowcom!
> > AM
> Tak jest a oszolomom przede wszystkim.
> Juras
> >
>
> --
> Archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.ogrody
> http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |