Data: 2008-08-09 12:56:13
Temat: Re: borelioza i depresja
Od: "Alanis Fighter" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> kairos fighter 7 alanis wrote:
>
>
> >>
> >
> > Nie wiem o co ci chodzi wiec tego nie znajde... caly czas w sumie
> > robilem to co chial lekarz, bledem mojego bylego
> > lekarza niecaly rok temu zdaje sie bylo to ze uznal ze
> > ten miesiac leczenia wtedy mnie wyleczyl kiedy nie poczulem wtedy
> > zadnej poprawy, moim bledem bylo byc moze ze nie zrobilem wtedy
> > western-blota ale lekarz nie byl za tym. NIe przychodzi mi
> > do glowy co niby mialoby to być?
>
> dwie rzeczy
>
> 1. dodatkowa terapia antybiotykiem
> 2. najważniejsze - wzmocnienie naturalnej odporności, aby zapobiec nawrotowi
> choroby.
>
> Powiedzmy sobie szczerze, osoba która pije 2 litry pepsi dziennie, nie
> będzie w stanie obronić się przed żadną co bardziej agresywną bakterią.
>
Z obecnej perspektywy wszelkie preparaty witaminowe ktore wchlanialem
pol roku temu wydaja mi sie nic mi nie pomogly. Jaka terapia antybiolem?
Doksycyklina bardzo pomaga ale i tak jest ciezko momentami - po doxy
rece i nogi bola mniej: zostaje mi jednak ciagle jak to biore
spory boł w łydkach (momentami fatalne uczucie jakby mi w nich coś
wrecz gnilo) i w ramionach na styku rak i korpusu (dokładnie takie
uczucie jakbym noscil ciezki plecak i jego ramiona wrabialy mi się
w cialo - kazdy kto nosil ciezki plecak czy tornicter pojmie
o co mi chodzi - ja w kolko to ostatnio czuje. problemem sa te
NERKI bo bardzo chetnie bym bral wiecej tej doxycykliny ale
bolą mnie (swedzenie swiezbianie kłucie nożami) - badanie moczu
jakie wydebilem od lekarki jest ok, ona zaleca brac i biore
teraz jedną czy dwie tabletki dziennie (maks ile moge
bo musze liczyc sie z tym bólem i tak nie wiem czy cos zlego
sobie tymi antybiolami nie robie)
Grunge Fighter 7 Alanis
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|