Data: 2009-04-24 11:36:28
Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 24 Kwi, 12:13, tren R <t...@p...pl> wrote:
> z jednej strony inteligentna - a z drugiej spętana dogamatami, których
> by bronić, musi co jakiś czas popadać w niezłą kałabanię :)
Czym spętana - Ty nawet nie śmiej myśleć, boby żonka chciała jeszcze i
jeszcze, a tu cóż, Twój niedostatek widoczny na pierwszy rzut oka,
zwłaszcza jeśli chodzi o to zakodowane w Twej (i nie tylko) mózgownicy
południe i ten język... no a po co Ci ten kłopot, skoro osobiście
urażony czyimś południowym seksem Ty nawet nocą nie bardzo teges...
No, a tu taka XL opowiada "dogmaty" o katolickim seksie, który okazuje
się lepszy od niekatolickiego, a w dodatku sam na własne pognębienie
artykuły o nim znajdujesz...
Ty lepiej pilnuj żony, żeby po tym artykule nie zaczęła pilnie chodzić
do tego kościoła, co to wam teraz jeszcze przeszkadza, gdy w nim
dzwonią i śpiewają...
No i jeszcze Ty byś musiał z nią... i nie na tym koniec, wcale a
wcale, lecz dopiero początek...
|