Data: 2003-01-22 19:58:22
Temat: Re: bronchoskopia
Od: Yellow Peril <y...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krasnal w wiadomości <b0mpq2$eem$1@news.tpi.pl> napisał/a:
> Może mi ktos powiedzieć czy mam sie bać? jak to się przeprowadza (w
> narkozie? , na siedząco czy leżę i oddycham.) Czy to boli?
> Zyczę zdrowia!
> Czekam na odpowiedz, to już jutro
Po pierwsze: bez paniki. :-)
Po drugie: bronchoskopia sztywna, czy bronchofiberoskopia?
Po trzecie: (zakładając, że bronchofiberoskopia): lekarz znieczula ci
krtań i dopiero wtedy zakłada aparat (albo przez nos albo przez usta -
ja osobiście uważam, że wejście przez nos, o ile jest możliwe, jest
bardziej wygodne dla pacjenta). Pe wejściu do tchawicy, lekarz znieczula
z reguły dodatkowo obydwa oskrzela główne.
Przejście przez krtań jest najbardziej nieprzyjemnym momentem (ale nie
jest to takie straszne).
Podczas tego badania podstawą jest nie denerwować się, oddychać
spokojnie (płytko i regularnie), połykać lub odpluwać gromadzącą się
wydzielinę (nie pluć na lekarza ;-))
Jeśli jesteś osobą mało odporną na takie stresy możesz poprosić lekarza
o mała premedykację ( np. Dormicum - 2,5 mg dożylnie) - w niektórych
ośrodkach takie działanie jest rutynowe.
Pamiętaj, spokojnie i bez nerwów, a pójdzie szybko :-)
Jeśli masz mieć sztywną bronchoskopię to daj znać na priv - napiszę o co
w tym chodzi :-)
--
Yellow Peril
38 milionów Polaków zna się na medycynie i piłce nożnej.
Normalną więc wydaje się krytka jakiej podlegają lekarze i trener
reprezentacji.
|