> Powiedz najpierw droga Aniu, co robiłaś do tej pory, by ten brzuszek
> zgubić - wtedy dopowiem, co "poprawić" ;)

Witam :)

a więc tak:

przed wakacjami czyli tak jakoś przez 2 lub 3 miesiące chodziłam 2 razy w
tygodniu na aerobic, oprocz tego wg wskazan na opakowaniu zazywałam
L-karnitynę Plus. Czasami (to zależało od pogody i czasu - więc nie było to
nic systematycznego) chodziłam troszkę pobiegać i poskakać na skakance.
Troszkę wagi w tym okresie zgubiłam, ale to nic widocznego, a i brzuszek
jest na swoim miejscu :(
Podczas wakacji troszkę się rozleniwiłam, ale teraz biorę się w garść i po
pierwsze ... ograniczam jedzenie do warzyw i owoców w szelakiej postaci, do
tego raz w tygodniu jakieś gotowane lub duszone mięsko, ryby i jajko (bez
majonezu, którego uwielbiam :)) z dwa razy w tygodniu aerobic, brzuszki na
ławeczce, no i staram się codziennie przejechać conajmniej 10km rowerem.

Bardzo dziękuję za ewentualną pomoc ...
Pozdrawiam
Ania