Data: 2012-03-30 21:41:34
Temat: Re: bunt dzieci marzenia o domu
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 30 Mar 2012 21:31:28 +0200, Qrczak napisał(a):
> ze specjalną dedykacją dla XL:
>
> A pokoleniowy bunt? Nie buntujecie się, dziewczyny?
> VIKTORIA: Nie. Jesteśmy z mamą najlepszymi przyjaciółkami.
> WERONIKA: U nas to chyba delikatnie przeszło. W okresie dojrzewania
> przychodzą różne myśli. Ja chciałam palić papierosy. Rodzice byli
> kontra. Nie chciało mi się też wstawać rano do szkoły, jak chyba
> wszystkim dzieciom na świecie. Mówiłam: ,,Nigdzie nie idę" (śmiech). Ale
> chodziłam. W tym roku zdaję już maturę.
> VIKTORIA: Nie wyobrażam sobie życia bez rodziców i rodzeństwa.
> MARTA: Znajomi się dziwią, dlaczego takie duże dzieci ciągniemy ze sobą
> na wakacje. A one nie chcą ich spędzać bez nas. Cieszę się, że mam córki
> - może dzięki nim spełni się moje marzenie o wielopokoleniowym domu.
> http://www.gala.pl/gwiazdy/wywiady/zobacz/viewpointe
r/3/artykul/marta-grycan-z-rodzina-sprawdzam-sile-mo
ich-marzen.html
>
> Paczta państwo, takie grube, a jakie ludzkie.
>
Nie są wiarygodne. Chociaż mają białe zęby i nawet ładne.
Żeby być wiarygodnym - trzeba dbać o figurę! //by Bbjk
33333-)
--
XL o dwa bliżej do wiarygodności w stylu Bbjk
|