Data: 2000-04-11 08:06:45
Temat: Re: .....by dwoje chcialo na raz
Od: k...@e...krakow.pl (Katarzyna Gas)
Pokaż wszystkie nagłówki
Adam wrote:
> Co mam zrobic? Jechac jako
> "zamaskowany" kolega majac nadzieje, ze sie odmieni. Odpuscic sobie nie
> potrafie, czekac....., postarac sie porozmawiac - jakich argumentow uzyc.
> ps. plec piekna prosze o komentarz, jak to jest gdy kobieta walczy ze soba,
> kiedy chce a nie potrafi, co ja blokuje
Bylam kiedys w podobnej sytuacji. Czekalam dwa lata. Bez zadnego skutku.
On po prostu nie chcial i juz. Moim zdaniem odpusc sobie. Najlepiej
wogole ogranicz z nia kontakty (boli, ale pomaga). Bo inaczej efekt
bedzie taki, ze bedziesz cierpial i zycie przejdzie Ci bokiem. A moze
rozgladnij sie za kims innym wg zasady "klin klinem"? Byc moze po jakims
czasie bedziesz mogl sie z nia spotykac na zasadach czysto
przyjacielskich. Ja tak zrobilam, chociaz wymagalo to ode mnie wiele
wysilku, ale oplacilo sie.
Pozdrawiam
Kasjodor
--
Erin go bragh!!!
Kasia Gas <k...@e...krakow.pl>
Member of "COMHLAN" Celtic Dance Group: http://comhlan.art.pl
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/
|