Data: 2010-03-26 13:48:56
Temat: Re: byłem kiedyś na takim szkoleniu
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 26-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:17y686keez1wa$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 26-marzec-10, medea wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Chiron pisze:
>>>
>>>> Nie, nie- właśnie o to chodzi, że jak jego intencją będzie przede
>>>> wszystkim
>>>> kasa, a nie naprawienie buta- to but się zaraz rozleci (nawet w innym
>>>> miejscu)- żeby klient do niego wrócił. Tak_to_działa
>>>
>>> Też tak to widzę. Na to chyba jest stare proste słowo - rzetelność.
>>
>> nie bardzo się mogę z tym zgodzić.
>> można robić coś rzetelnie i brać za to sporą kasę - włąśnie dlatego, że
>> robi się to rzetelnie. ale pracować dla kasy.
>> chcę zarobić ->robię coś->żeby zarobić więcej robię dobry towar->klient
>> zadowolony-> ja mam kasę.
>>
>> coś wam tu nie pasuje?
>>
>
> Czyli: kierują nauczycielem 2 siły (w przybliżeniu):
> 1. chęć nauczenia, przekazania wiedzy
> 2. chęć zdobycia kasy
no powiedzmy. plus pewnie jakieś kwestie związane z rozwojem i takimi
duperelami.
> Te siły są najczęściej sprzeczne ze sobą. Ich wypadkowa- to efekt działania.
sprzeczne - w sensie przeciwstawne?
moim zdaniem, wcale nie.
--
tu była sygnaturka tymczasowa, ale jest obecnie niedostępna. przepraszamy.
|