« poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2002-10-21 12:54:00
Temat: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik JoJo <g...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ap0r8f$84b$...@a...dialog.net.pl...
> nie sądzisz, że o tę właśnie bezstronność a raczej jej brak poszło w tym
> wątku?
w którym momencie to zauważyłaś? na początku gdzie było dosłowne . " dosyć
tego ,więcej jej nie pomożemy" "zmarnowała życie wszystkim bliskim"
czy w dalszej części kiedy już padło kilka może , i nietaktownych uwag co do
obojętności ?
a następnie dalsze jakieś inf. po uprzednim stanowczym " nie ,nigdy "
zastosowanie dalszej pomocy może pomoże ale daleka droga...hm więc w sumie
to ja już nie mam pytań :-) bo teraz to już nie wiem czy stanowcze
odseperowanie sie od problemu jak to było przedstawiane na początku czy
zmiana wersji ,że jednak dalej kontynuacja ? eh myśle, że nie ma sensu
prowadzenie dalej tego wątku...nie zmienia to jednak faktu, że obiektywna
ocena dwóch stron po ich uprzednim wysłuchaniu dałaby prawidłowe spojrzenie
na całą sprawę...
i o całą resztę ale później to juz zawsze jest samonapędzająca się
> machina
napędzana wyzwiskami :-) tupaniem nogami, waleniem drzwiami :-)
ok. jestem już cichutko ...i z całego serca życze by wyjść z tego kręgu
zła...
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2002-10-21 12:56:48
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teścioweUżytkownik "kolorowa" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ap0ig5$lo1$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> A ten (zresztą trochę nieadekwatny do sytuacji, bo Sandra zdaje się też
jest
> kobietą, gdzie tu więc solidarność jajników)
Ale broni zazwyczaj mężczyzn i trzyma ich stronę wytykając kobitkom ich wady
i ułomności wynikające właśnie z obecności jajników:-)
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2002-10-21 13:00:59
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ap0r8f$84b$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> nie sądzisz, że o tę właśnie bezstronność a raczej jej
brak poszło w tym
> wątku? i o całą resztę ale później to juz zawsze jest
samonapędzająca się
> machina
Cały ten wątek to samonapędzająca się machina. Pierwszy post
Sandry w tym wątku wyraźnie zadaje pytanie, czy wszystko
zostało zrobione by pomóc, są słowa. "Nie zrozum mnie źle bo
nie o krytykę chodzi, jestem daleka od tego by krytykować
kogokolwiek ale
czy nie można z tym coś zrobić" - gdzie tu jest krytyka
tweety, gdzie złe intencje? To jest tylko pytanie, na które
nie padła odpowiedź, tylko rozpoczęła się nagonka. Szkoda,
że tweety od razu nie odpowiedziała Sandrze, tylko dopiero,
gdy naczytała się krytycznych wypowiedzi w stosunku do
postów Sandry, co pewnie ją jeszcze bardziej (emocjonalnie)
podminowało. To, że Sandra walczyłaby do upadłego o
alkoholika wcale nie znaczy, że tweety ma krechę. Po prostu
jedna by walczyła a inna nie i koniec tematu, bez
doszukiwania się jakiejkolwiek winy po stronie tweety. Coś
zbyt personalny zrobił się ten wątek.
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2002-10-21 13:14:55
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ap0t4q$e9t$1@news.onet.pl...
> No widzisz przedstawiasz swoją sytuację rodzinną tak jak
swoją przedstawiła
> tweety. I w tym momencie idąc za tokiem rozumowania Sandry
można poczynić
> tobie i twojej rodzinie zarzut, że nie zrobiliście
wystarczająco dużo aby
> uchronić ojca od nałogu i jak zrozumiałam w efekcie od
śmiertelnego wylewu.
Gdybym podstawił się w tym wątku w miejsce tweety, to na
pytanie Sandry, czy zrobiłem/zrobiliśmy wszystko, żeby to
powstrzymać, to odpowiedziałbym, że nie. Nie przypominam
sobie, żebyśmy dużo robili, że to działo się lawinowo i z
mojej strony było tyle szacunku do ojca co nienawiści i
byłem zbyt młody, by myśleć o ratowaniu człowieka. Prędzej
bym dobił, żeby skrócić matce i sobie jej udręki. I nie
czuję się winny, że nie zrobiłem wszystkiego, ani, że
zrobiłem tylko trochę. Okrutne, ale tak jest. Późniejsze
wypowiedzi Sandry mnie nie ruszają. Chwała jej tylko za to,
że potrafi tak totalnie angażować się w ratowanie
alkoholików, ja tego nie potrafię, ponieważ wiedząc, że są
chorzy nie potrafię wykrzesać w sobie szacunku do tych ludzi
i ich leczyć. To była by jedynie wymiana naszych poglądów,
bez doszukiwania się, że jestem przez Sandrę potępiany.
Niech mnie sobie potępia, wolno jej a ja jestem jaki jestem.
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2002-10-21 13:19:32
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ap0tcn$evt$1@news.onet.pl...
> Ale broni zazwyczaj mężczyzn i trzyma ich stronę wytykając
kobitkom ich wady
> i ułomności wynikające właśnie z obecności jajników:-)
Czy to jest zarzut wobec Sandry? Coś pachnie to brakiem
lojalności wobec reszty kobiet.
Dobry taki pomost, między dwoma płciowymi obozami
obrzucającymi się wzajemnie tortami:-)))
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2002-10-21 13:37:55
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teścioweUżytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ap0uhh$bth$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ap0t4q$e9t$1@news.onet.pl...
> Niech mnie sobie potępia, wolno jej a ja jestem jaki jestem.
Rzecz rozbija się właśnie o to potępienie.
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2002-10-21 13:46:19
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teścioweUżytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ap0uhj$bth$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ap0tcn$evt$1@news.onet.pl...
>
> > Ale broni zazwyczaj mężczyzn i trzyma ich stronę wytykając
> kobitkom ich wady
> > i ułomności wynikające właśnie z obecności jajników:-)
>
> Czy to jest zarzut wobec Sandry?
Dlaczego zarzut? Tylko spostrzeżenie:-)
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2002-10-21 13:58:13
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe> Rozumiem sytuację tweety i jej po cichu współczuję. Nie
> oczekuję, żeby ona chciała lub musiała zrobić wszystko, żeby
> trwale uleczyć teściową. Jestem nawet za pełną izolacją jej
> rodziny od teściowej, ale nie zmienia to faktu, że dla mnie
> posty Sandry nie miały tak negatywnego oddźwięku. Może
> czegoś nie doczytałem, co by znaczyło o krytyce lub
> negatywnej ocenie. Nie bardzo mi się chce wierzyć w takie
> intencje.
Mi osobiscie też sie wydaje że Sandra miała po prostu na myśli że
warto i trzeba leczyć teściową, ale po konsultacji z psychologiem czy
ruchem AA.
Bo to co robili dotychczas - jest dla alkoholika złe i nic mu nie
pomoze.
Tak ja to zrozumiałam.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
159. Data: 2002-10-21 14:45:02
Temat: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik Sokrates <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ap0uhh$bth$...@n...tpi.pl...
.
> Niech mnie sobie potępia, wolno jej a ja jestem jaki jestem.
czy ja potępiłabym Cię? raczej nie ,nie potępiam ludzi za ich słabości ale
sama ze swoimi słabościami ciągle walcze ...kiedyś miałam pewną sytuację ,
może odbiegać to będzie od tematu ale taka mała historyjka ...a propo tego
potępienia...
kobieta stojąca oko w oko ze mną spytała mnie dosłownie trzymając małe
dziecko za rączkę / koło 5 lat/ " co mam zrobić by to (tu wskazała na
dziecko) oddać na dom dziecka ...jak myślisz czy potępiłam ją ?
odpowiedz brzmi " nie"
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
160. Data: 2002-10-21 14:47:23
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał
w wiadomości news:ap10b9$2hn5$1@news2.ipartners.pl...
> Mi osobiscie też sie wydaje że Sandra miała po prostu na
myśli że
> warto i trzeba leczyć teściową, ale po konsultacji z
psychologiem czy
> ruchem AA.
> Bo to co robili dotychczas - jest dla alkoholika złe i nic
mu nie
> pomoze.
>
> Tak ja to zrozumiałam.
Ufff. Dzięki, że dołączyłaś do rozumiejacych inaczej:-)))
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |