Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfe
ed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-ma
il
From: "macabrrr" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: bylo "takie pytanie.." (c.d. dlugie)
Date: Mon, 10 Feb 2003 16:43:33 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 77
Message-ID: <b28hbs$i72$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b231jb$9av$1@atlantis.news.tpi.pl> <b27ujr$pt$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: catvp90.ltk.com.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1044891841 18658 213.25.196.90 (10 Feb 2003 15:44:01
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 10 Feb 2003 15:44:01 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:186589
Ukryj nagłówki
Użytkownik "mała m" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b27ujr$pt$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> wiec malo sie widujecie ... wiec nie jestescie razem od 1,5 roku
jestescie
> zupelnie osobno
bycie w zwiazu jest dla Ciebie rownowazne z byciem razem ?
gdy jestes w pracy, czy gdziekolwiek indziej gdzie nie ma Twojego
faceta to juz nie obowiazuje Cie lojalnosc wzggledem niego ?
> Nie wyobrazam sobie bycie z kims raz w miesiacu i nazywanie tego
zwiazkiem,
> powaznie.
no coz, to Twoje odczucie
my spedzalismy razem wakacje, ostatno bywalismy ze soba nawet czesciej
i przewaznie byly to kilkudniowe spotkania
zreszta, jak bedzie wygladal nasz zwiazek bylo wiadome od poczatku i
wlasciwie ona latwiej sie z tym godzila niz ja
ale chyba nie w tym rzecz
> Moze to pierwsza osoba z sieci w ktorej bylo cos co ciebie ruszylo?
ona jest jedyna osoba ktora kochalem
nadal ja kocham, pisalem tutaj poniewaz nie mam przyjaciol z ktorych
moglbym zapytac o opinie co do jej postepowania
poprostu juz czasem nie wiem czy za bardzo nie idealizuje jak powinien
wygladac zwiazek
> Pewnego razu zrobilam dokladnie to samo, weszlam na skrzynke
zobaczylam
> jednen adres i bylam zla. Ale poszlam o krok dalej. Zalozylam taka
sama
> skrzynke a adres roznil sie mala kreseczka. Odpisal. Co wiecej
zaczal pisac
> i nie wspomnial o swojej dziewczynie ani slowa. wiec napisalam dwa
zdania i
> wszystko wyszlo na jaw.
tzn co ? nie czaje :)
> CZy chciałbys zeby ktos mowil Ci z kim masz pisac a z kim nie?
hm.. o ile miaby rozsadne podstawy do tego to i owszem,
dla mnie partner, czy w ogole osoba ktora kocham to nie jest jakis
byle ktos i jestem jak najbardziej sklonny do roznych wyrzeczen itp
sytuacja ktora opisalem byla nielojalnoscia a to w zwiazku chyba
powinno byc podstwa
tyle ze co mi po tym jesli cos jest wymuszone...
chcialbym zeby ona to zrozumiala, moze Wasze opinie beda argumentem
> Wybacza sie ale nie zapomina :)
cos w tym dziwnego ?
> Wiec po co dokladasz do ognia udajac cieple ognisko prawie domowe?
nic nie udaje, nie wiem co masz na mysli
za duzo wlozylem w ten zwiazek by go tak od razu przekreslic
nie ufam jej, ale to nie oznacza ze wierze w to ze mnie zdradzala czy
cos podobnego
przedewszystkim nie wiem co ona pisala
chce by przynajmniej mnie zrozumiala, to dawaloby jakies nadzieje na
zmiane
pozdrawiam
|