eChild poruszony

> Skąd ja wiedziałem, że nie wytrzymasz? :-))) /.../
> Nawet miałem kasnąć posty, by tego nie słyszeć.

Zamiast trzymać umiar, czynisz kolejny spektakl eTeatru.
Od przewidywania już tylko krok do sterowania...
Świetna zabawa...
A ja - jasne - na pewno zazdrośnik ;|.


> > Co tak perfidnie swoją sieć utyka?
> > Mówię, bo mi się nie podoba -
> > choć każdemu wolno...
>
> Grubo jednak się mylisz.
> Zresztą na mój temat "masz tak zawsze"

Sam się kreujesz. Ja tylko czytam.


> > odcina równo wszelkie inne inicjatywy - i co?
> > Zubaża grupę!
> > Nie widać!???
>
> Aha i jakież TY masz inicjatywy?

Nie o moje inicjatywy chodzi - ja już swoje zrobiłem.
Chodzi o te dziesiątki uciemiężonych, co przez ekraty eTaty wydostać
się nie mogą na światło... (ci co mogą niech na chwilę zamilkną).
A Twoich spamów coraz więcej. Dziesięć bełkotów na jeden konkret.
Ale - prawda - bełkoty to testy !!

No, ale masz prawo....

> mnie pasjonuje rozmowa z kobietami choćby ze względu
> na "przestrzenność" ich mózgu.

Słuchajcie kobiety! Niebywałe doświadczenia tu się Wam kroją.
Przestrzenność Waszych mózgów pod kontrolą.
Która wytrzyma bełkot - ta bardziej przestrzenna - może do wykorzystania?
Jako e-Mamka?


> Ciekawsze widzenie świata, niż walka szczurów.
> Nie zawężanie go do swoich racji, etc.

No i kto zawęża to widzenie do własnych racji?
Mnie żadna walka nie interesuje. Interesuje mnie grupa w całej swej
różnorodności - a nie poletko doświadczalne z ustawionymi przyrządami
do pomiaru "przestrzenności mózgów kobiet", na których można sobie
zęby wybić.

> Break?
>
> eTT
> PS Do Pań. Proszę mnie oficjalnie pauzować.
> Jeśli coś gdzieś komuś zubażam.

to chyba z Homera...;))


pozdrawiam
Steerpik
chłopiec na posyłki w gabinecie Alfreda
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~