Dnia Sun, 5 Oct 2008 22:00:14 +0000 (UTC), Yyy napisał(a):

> Ikselka <i...@g...pl> wrote in
> news:3sk7lts6ze3x$.1faqfcgz8xo4j.dlg@40tude.net:
>
>> A masowo gwalcaca i rabujaca AC sobie wyobrazasz? - to sobie wyobraz.
>> Kielce to przezyly.
>
> przesadzasz okropnie! owszem, robili to ale nawet w 0.01% nie na taka skale
> i nie MORDOWALI jak Niemcy podczas i po PW!

Nie pieprz, skoro nie wiesz. ja znam dosyć opowieści z pierwszej (tak,
pierwszej) ręki. M.in. opowieść pewnej pani, którą jako dziewczynkę brat
wywoził z "wyzwolonych" przez Rosjan Kielc do Wawy i aby ja uchronić,
przebrał ją za chłopca, obciął włosy i takie tam. Bo gwałcili na każdym
kroku - gdzie którą dopadli.

A co do rabunków - jeden z Rosjan wpadł do domu dziadków mojego meża,
zobaczył piękną dębowa szafę i rozwlił jej dzrwi jednym uderzeniem karabinu
(jeszcze pamiętamm tę szafę, stała w piwnicy, z dziura na całą długość
drzwi). kiedty zobaczył, że tam były tylko książki, tak się wściekł, że
chcial wszystkich w domu zabić, w ostatniej chwili uratował ich inny jego
tawariszcz, który go zawołał, żeby dał sobie spokój, bo wymarsz.