Data: 2002-12-29 19:28:19
Temat: Re: cefalosporyny
Od: f...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> [...]
> Ja osobiscie nie mam najmniejszych skrepowan wyciagajac to tomisko z
> szuflady i stwierdzajac do pacjenta : " moja pamiec stala sie ostatnio
> bardzo kiepska i pamietam tylko pol tej ksiazki". Pacjent oczywiscie
> sie smieje, a ja wiem, ze docenia on moja starannosc w doborze leku
> czy dawki.
Zachowanie bardzo inteligentne ;-).
> [...]
> Rowniez podpisuje sie pod tym stwierdzeniem. Jedynie Bog leczy
> pacjentow i jest nieomylny. Przypisywanie sobie, przez lekarza, cech
> boskich (w tym nieomylnosci) jest grzechem.
>
> Osobiscie zawsze mowie , bardziej zestressowanemu pacjentowi, ze ja
> nie robie cudow. Ja tylko staram sie pomagac pacjentom. Od cudow sa
> inni. Poza tym wladze prowincji nie placa mi za cuda.
Dodałbym, że cudem jest życie i nasz układ odpornościowy, który jest jego
elementem ;-).
> [...]
> Pozdrawiam
>
> dradam
Pozdrawiam i podziwiam za pełny profesjonalizm ;-), andrzej
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|