Data: 2002-11-14 21:03:50
Temat: Re: cena muliny
Od: "Ilona" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Goha <g...@o...pl> w wiadomości do grup > >
> A czemu Anchor jest gorszy? Wiem, ze jest mniej kolorow...
przy ilosci kolorow rzedu 460 kilka w ta, kilka w tamta nie gra chyba
roznicy
> Podzielcie sie doswiadczeniem z poczatkujacymi :-))) ...
> A ja sie cieszylam, bo w rodzinnym miescie (Inowroclaw) >znalazlam Anchor
za 1,70...
Ja jakos lubie DMC, bo od niej zaczelam kolekcjonowac muliny i latwiej mi
szukac kolorow w swych zasobach, bez tabeli przelicznikow, ale gdybym
dopadla gdzies Anchor za 1,70 to stalabym sie Wielkim Fanem Anchora
Przytocze tu moze pewna ciekawostke. dotyczaca DMC i Anchora
Zaczelam haftowac pieska Crisis z www.patternsonline.com
Wzor w rozszerzeniu PAT. Wydrukowalam sobie i standardowo podal mi muline
DMC. Zakupilam i juz w pasmanterii odcienie brazu pieska wydaly mi sie
podejrzanie pomaranczowe. W domu robilam cyrki porownujac to , co trzymalam
w reku z tym, co mialam na monitorze, przekrecalam monitor, by inny kat
padania swiatla ustawic, ogladalam w swietle dziennym, w swietle sztucznym i
nic, nie bylo o za cholere podobne. W tym czasie
Aga Parafjanowicz wyhaftowala Swojego Crisisa, ale w Anchorze. Przeslala mi
skan robotki i Jej odcienie byly dobre. Notabene jeszcze nie skonczylam
swojego Crisisa (nastepny termin to Boze Narodzenie, wiec jeszcze tyyyyleee
czasu ...;-)
A moral z tego taki, ze gdy odcienie sa istotne, to nie zawsze DMC lepsze od
Anchora (i na odwrot)
pozdrowki
Ilona
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|