Data: 2008-02-19 13:39:02
Temat: Re: cena za robótki
Od: grazyna <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
kroowka pisze:
> Dziunia napisał(a):
>>> Wlasnie skonczylam obrazek z 37350 krzyzykow.
>>> Za mniej niz 1500 zl nawet bym nie zaczynala rozmowy. Jak ktos nie
>>> docenia, to wole ze moje oczy cieszy.
>>> Grazyna
>>
>> A postaw się z drugiej strony :)
>> Kupiłabyś obraz krzyżykowy za 1500zł?
>>
>> Dzi.
>
> Nie :) ale raczej z tego samego podwodu dla którego nie jeżdżę
> Maybachem, a nie dlatego, że nie jest wart takich pieniędzy :)
>
Z ust mi to, dobrodziejko, wyjelas ;-)))))))))))))
Mnie zreszta nie oburza to, ze ludziska za godziwa cene nie chca nabywac
rekodziela, ale to ze czesto gesto OBURZAJA sie: jak to, TYLE
pieniedzy za troche nici?
Przypomina mi sie anegdotka: Dawno temu w Paryzu modna dama udala sie do
modystki aby zamowic nakrycie glowy, ostatni krzyk mody.Modystka owo
nakrycie wykonala, zuzywajac 5 metrow wstazki. Kiedy dama uslyszala cene
z oburzeniem zawolala: Co!!!! 300 frankow za 5 metrow wstazki!!?? Pani
chyba oszalala!
Na to modystka kilkoma sprawnymi ruchami rozprula piekny czepek, zwinela
wstazke, podala oburzonej damie i powiedziala. Zaplata jest za moje
umiejetnosci i prace, wstazke daje pani gratis!
|