chipsy i system nerwowy dziecka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2005-05-30 16:24:53

Temat: chipsy i system nerwowy dziecka
Od: "taora" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

niedawno był emitowany odcinek "Rozmow w toku" o otylych dzieciach. Padlo
tam pod koniec stwierdzenie Pana Profesora o szkodliwosci chipsow, nie tylko
pod katem ich kalorycznosci, ale wystepowania konkretnego skladnika,
który bardzo zle dziala na system nerwowy dziecka.

Opowiedzialam o tym znajomym rodzicom malych dzieci, którzy mocno się
zaniepokoili i dopytuja się mnie, co to za skladnik, a ja zapomnialam jego
nazwy. Dla mnie tez byla to nowosc, o ktorej nie wiedzialam. Wiedzialam
tylko, ze chipsy sa bardzo kaloryczne...

Moze wy wiecie o jaki skladnik chodzi?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-05-30 16:56:02

Temat: Re: chipsy i system nerwowy dziecka
Od: "Bogusia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ten związek to akrylamid - faktycznie silna neurotoksyna, ale co do jej
obecności w chipsach, to nie wiem na ile to prawdziwe.

Użytkownik "taora" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:429b3d84$0$2133$f69f905@mamut2.aster.pl...
> niedawno był emitowany odcinek "Rozmow w toku" o otylych dzieciach. Padlo
> tam pod koniec stwierdzenie Pana Profesora o szkodliwosci chipsow, nie
> tylko
> pod katem ich kalorycznosci, ale wystepowania konkretnego skladnika,
> który bardzo zle dziala na system nerwowy dziecka.
>
> Opowiedzialam o tym znajomym rodzicom malych dzieci, którzy mocno się
> zaniepokoili i dopytuja się mnie, co to za skladnik, a ja zapomnialam jego
> nazwy. Dla mnie tez byla to nowosc, o ktorej nie wiedzialam. Wiedzialam
> tylko, ze chipsy sa bardzo kaloryczne...
>
> Moze wy wiecie o jaki skladnik chodzi?
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-05-30 17:25:21

Temat: Re: chipsy i system nerwowy dziecka
Od: "taora" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bogusia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d7fgjc$cq1$1@theone.laczpol.net.pl...

> Ten związek to akrylamid - faktycznie silna neurotoksyna, ale co do jej
> obecności w chipsach, to nie wiem na ile to prawdziwe.

dziekuje ci bardzo - to chyba o ten skladnik chodzilo. prowadzaca program
zapytala, czy profesor sie nie boi pozwow, a on powiedzial, ze ten skladnik
jest dodany jawnie i jego dzialanie tez nie budzi watpliwosci, wiec nie boi
sie pozwow. nastepnym wiec dalej krokiem bedzie poczytanie na opakowaniu
skladu.

dzieki jeszcze raz!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-05-30 19:26:24

Temat: Re: chipsy i system nerwowy dziecka
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "taora" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:429b4baf$0$2120$f69f905@mamut2.aster.pl...
> dziekuje ci bardzo - to chyba o ten skladnik chodzilo. prowadzaca program
> zapytala, czy profesor sie nie boi pozwow, a on powiedzial, ze ten
skladnik
> jest dodany jawnie i jego dzialanie tez nie budzi watpliwosci, wiec nie
boi
> sie pozwow. nastepnym wiec dalej krokiem bedzie poczytanie na opakowaniu
> skladu.

Witam,
Wątpię, żeby akrylamid został wymieniony w składzie na opakowaniu, bo nie
jest on dodawany, akle jest produktem ubocznym, tak jak przy każdej obróbce
termicznej ziemniaka na tłuszczu:

www.resmedica.pl/archiwum25.html
"01-10-02 Dlaczego frytki są rakotwórcze?
Niestety bardzo prawdopodobne, że sprawcą ogromnego zamieszania wywołanego
kilka miesięcy temu przez naukowców jest akrylamid, związek powstający
podczas obróbki pożywienia w bardzo wysokich temperaturach, między innymi
podczas smażenia w głębokim oleju. Dotychczas potwierdzono rakotwórcze
działanie akrylamidu jedynie na zwierzętach doświadczalnych, natomiast na
temat jego wpływu na zdrowie ludzi niewiele wiadomo. W związku z faktem, że
akrylamid jest używany do produkcji plastiku, barwników i oczyszczania wody,
niewielkie jego ilości mogą występować w różnych środkach spożywczych.
Szwedzcy naukowcy stwierdzili jednak tak ogromne stężenia tego związku we
frytkach, chipsach, kilku rodzajach płatków śniadaniowych i chleba, że
wzbudziło to ogromne zaniepokojenie. Wyniki szwedzkich naukowców zostały już
potwierdzone przez rządy Norwegii, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii. Co z tego
wynika? Jako konsumenci otrzymaliśmy informację o kolejnym prawdopodobnym
czynniku rakotwórczym. I tak jak z każdym tego typu czynnikiem ważny jest
umiar i prawidłowo zbilansowana dieta. Zmniejszymy nie tylko ryzyko
powstania nowotworu, ale także nie przytyjemy."

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-05-30 21:09:09

Temat: Re: chipsy i system nerwowy dziecka
Od: "Chyna " <c...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

taora <t...@g...pl> napisał(a):

> niedawno był emitowany odcinek "Rozmow w toku" o otylych dzieciach. Padlo
> tam pod koniec stwierdzenie Pana Profesora o szkodliwosci chipsow, nie tylko
> pod katem ich kalorycznosci, ale wystepowania konkretnego skladnika,
> który bardzo zle dziala na system nerwowy dziecka.
(...)> Moze wy wiecie o jaki skladnik chodzi?

Człowiekowi coś czasami zostanie w głowie - nawet nie wiedzieć, czemu...
Kiedyś przeczytałam, że w zupkach "instant" i chipsach jest pewien składnik
który powoduje, że chce się to jeść i jeść.
A jak wiadomo: tak takie zupki jak i chipsy zdrowe nie są.
Nie wiem, czy chodzi o ten jeden składnik (zapewne nie), ale chipsy jadam w
tak zwanej "ostateczności" (zupek instant od jakiegoś roku nie tykam w ogóle).

Pozdrawiam,
Chyna.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-05-30 21:28:14

Temat: Re: chipsy i system nerwowy dziecka
Od: "taora" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chyna " <c...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d7fvdl$5j$1@inews.gazeta.pl...

> Człowiekowi coś czasami zostanie w głowie - nawet nie wiedzieć, czemu...
> Kiedyś przeczytałam, że w zupkach "instant" i chipsach jest pewien
składnik
> który powoduje, że chce się to jeść i jeść.
> A jak wiadomo: tak takie zupki jak i chipsy zdrowe nie są.
> Nie wiem, czy chodzi o ten jeden składnik (zapewne nie), ale chipsy jadam
w
> tak zwanej "ostateczności" (zupek instant od jakiegoś roku nie tykam w
ogóle).

glutaminian sodu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-05-31 00:12:55

Temat: Re: chipsy i system nerwowy dziecka
Od: "medevacs" <zapyt@j_sie_to_Ci_moze_powi.em> szukaj wiadomości tego autora

W news:d7fphc$pqr$1@inews.gazeta.pl Akulka napisal(a):

> środkach spożywczych. Szwedzcy naukowcy stwierdzili jednak tak ogromne
> stężenia tego związku we frytkach, chipsach, kilku rodzajach płatków
> śniadaniowych i chleba, że wzbudziło to ogromne zaniepokojenie. Wyniki
> szwedzkich naukowców zostały już potwierdzone przez rządy Norwegii,
> Wielkiej Brytanii i Szwajcarii. Co z tego wynika? Jako konsumenci
> otrzymaliśmy informację o kolejnym prawdopodobnym czynniku rakotwórczym.
> I tak jak z każdym tego typu czynnikiem ważny jest umiar i prawidłowo
> zbilansowana dieta. Zmniejszymy nie tylko ryzyko powstania nowotworu,
> ale także nie przytyjemy." Pozdrawiam,

no kurcze, przeciez ponoc platki sniadaniowe sa zdrowe, a tu sie nagle
okazuje, ze platki = chipsy = frytki = nowotwor. Ja dziekuje. Chipsow staram
sie nie jesc, podobnie jak frytek, za to platki jem na potege, bo lubie i
bo... myslalem, ze sa zdrowe. Zeby juz nie wspomniec o chlebie. FUCK! To co
ja mam jesc?

--
pozdrawiam
medevacs
//Otwierać! Kolęda! Mamy nakaz!//

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-05-31 08:24:47

Temat: Re: chipsy i system nerwowy dziecka
Od: "moscal moscal" <q...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

taora <t...@g...pl> napisał(a):

> Użytkownik "Chyna " <c...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:d7fvdl$5j$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Człowiekowi coś czasami zostanie w głowie - nawet nie wiedzieć, czemu...
> > Kiedyś przeczytałam, że w zupkach "instant" i chipsach jest pewien
> składnik
> > który powoduje, że chce się to jeść i jeść.
> > A jak wiadomo: tak takie zupki jak i chipsy zdrowe nie są.
> > Nie wiem, czy chodzi o ten jeden składnik (zapewne nie), ale chipsy jadam
> w
> > tak zwanej "ostateczności" (zupek instant od jakiegoś roku nie tykam w
> ogóle).

jak juz tak chceta pelna liste to prosze bardzo;)

http://www.cm-uj.krakow.pl/bhp/sprawozdanie.php

ot np na liscie znajduja sie;)
17 Doustne środki antykoncepcyjne stosowane w terapii sekwencyjnej
18 Doustne złożone środki antykoncepcyjne
19 Estrogenami terapia substytucyjna
20 Estrogeny niesterydowe
21 Estrogeny sterydowe

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-05-31 11:29:11

Temat: Re: chipsy i system nerwowy dziecka
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medevacs" <zapyt@j_sie_to_Ci_moze_powi.em> napisał w wiadomości
news:d7ga7d$t02$1@opal.icpnet.pl...
FUCK! To co
> ja mam jesc?

Wszystko, byleby z umiarem:)) Gdybyś został nawet wegetarianinem, to nie
gwarantowałoby ci to ochrony przed rakiem. Czynników jest zbyt wiele, nawet
na ten przykład okolica i środowisko w którym mieszkasz, może podwyższać
ryzyko. Uszy do góry.
Wiadomo też , że żywność przetworzona chemicznie, fabrycznie jest
niezdrowa - zatem mniej gotowców, kolorowe napoje do zlewu i pasja gotowania
od podstaw.

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-05-31 20:42:03

Temat: Re: chipsy i system nerwowy dziecka
Od: "medevacs" <zapyt@j_sie_to_Ci_moze_powi.em> szukaj wiadomości tego autora

W news:d7hhug$k8u$1@inews.gazeta.pl Akulka napisal(a):
> Użytkownik "medevacs" <zapyt@j_sie_to_Ci_moze_powi.em> napisał w
> wiadomości news:d7ga7d$t02$1@opal.icpnet.pl...
> FUCK! To co
>> ja mam jesc?
> Wszystko, byleby z umiarem:)) Gdybyś został nawet wegetarianinem, to nie
> gwarantowałoby ci to ochrony przed rakiem. Czynników jest zbyt wiele,
> nawet na ten przykład okolica i środowisko w którym mieszkasz, może
> podwyższać ryzyko. Uszy do góry.
> Wiadomo też , że żywność przetworzona chemicznie, fabrycznie jest
> niezdrowa - zatem mniej gotowców, kolorowe napoje do zlewu i pasja
> gotowania od podstaw.

gotowanie... i okaze sie, ze zawsze smaze na oleju roslinnym, ktory to np
tez sie przypala i powoduje raka. O takie kwiatki chodzi.

--
pozdrawiam
medevacs
//Otwierać! Kolęda! Mamy nakaz!//