Data: 2002-11-07 12:32:07
Temat: Re: chorągwie - ja pierdziele ale długie!
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Duch"
> Wlasnie, wlasnie, bo moze nie jest tak zle?
> Jezeli zabawa polega na rywalizacji to moze faktycznie trudno wymagac
> sprawiedliwosci...
> Duch
Ja nie piszę, że to złe. Mnie się zdaje, że Tren R miał nieco nieadekwatne
oczekiwania. A, jeszcze jedno. Teraz mi przyszło do głowy.
Czy ja dobrze zrozumiałem, że było 6 osób, z których każda grała
jednocześnie rolę "promotora" i "protegowanego"? Bo to rodzi ciekawe
konsekwencje.
A może "protegowani" byli fikcyjni i chodziło wyłącznie o sztukę
zaprezentowania przez "promotora" swojego towaru?
Pozdrowienia
Mefisto
PS. Tak z ciekawości - jak się do tematu ma tytuł wątku?
|