Asiek:

> taką suknie trzeba zamawiać 3 miesiące przed ślubem. Na to ja mówie OK,
> ale jak ja mam zamówić teraz suknie, jak jestem na ścisłej diecie
> odchudzającej (przecież trzeba się jakoś prezentować na własnym ślubie
> ;)) A kobieta mowi do mnie tak, że nie ma szans żeby schudnać
> drastycznie w 3 miesiące najwyżej co to moge - to przytyć.

I tak dobrze, ze nie zaczela od otaksowania Cie z gory na dol i stwierdzenia
"to na ciaze ma byc?". ;>

> No i
> powiedzcie jak tu się nie załamać po takim gadaniu. I tutaj stawiam
> pytanie CZY wam udało się schudnać lub zgubić w 3 miesiące zbędny
> tłuszczyk?

Mnie sie udalo schudnac z 91 do 78 kg w dokladnie trzy miesiace,
inna sprawa, ze sobie tym zaszkodzilam (tryb glodowy, wypadanie wlosow,
takie tam). Utrzymalam wage i nawet schudlam wiecej (ale wolniej) dzieki
opamietaniu sie w pore i przejsciu na MM. Dlatego tez mysle, ze lepiej
nie stawiac sobie bardzo wielkich celow (typu "zrzuce 20 kg"), bo kilogramy
pewnie przy odpowiedniej dozie samozaparcia spadna, ale urodzie moze to
zaszkodzic.

Nigdzie nie piszesz, ile wazysz i ile chcesz zgubic, ale i tak mysle, ze
MM/dowolna inna zdrowa dieta (umiar w jedzeniu, ograniczenie weglowodanow
i smieciowego jedzenia) plus duzo ruchu powinno dac odpowiednie efekty -
- w koncu nie chodzi o to, zebys brala slub _chuda_, ale zebys sie wtedy
czula piekna i szczesliwa. Zadbaj o cialo, twarz, wlosy, gwarantuje, ze
nikt nie bedzie zwracal uwage na to, czy moze nie masz 5 kg za duzo. Zwlaszcza
ze odpowiednio dobranym fasonem sukienki mozna naprawde bardzo duzo wygrac.

Ja wiem, ze slub to wyjatkowa okazja - ale prawde mowiac pierwszy slub
bralam w szytej na miare sukni w rozmiarze 46, czulam sie w niej pieknie
i uwazam, ze wygladalam bardzo dobrze. Zdjecia i filmy potwierdzaja :)

Pozdrawiam,

BA (notabene szukajaca wlasnie kiecki na drugi slub ;))