W dniu 2011-11-23 21:50, medea pisze:
> W dniu 2011-11-23 11:17, Nixe pisze:
>> "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:jaig5v$m45$1@news.icm.edu.pl...
>>
>>> Jeśli główny zarabiający zginie w czasie pracy, to dostanie
>>> odszkodowanie.
>>
>> Ale od kogo? Od pracodawcy zapewne.
>
> Różnie. Od ZUS-u też.
>
>>
>>> A - jakby nie patrzeć - lot do Smoleńska nie był prywatnym lotem,
>>> tylko służbowym. W dodatku państwowym.
>>
>> Tak, ale nie wszyscy pasażerowie byli_pracownikami_aparatu państwowego.
>
> Ale brali udział w oficjalnej wizycie prezydenta, tym samym ich wizyta
> miała rangę państwowej, na pewno nie prywatnej.
> To, kogo prezydent zabrał i po co, to jest zupełnie inna kwestia.

No właśnie nie jest. Bo gdyby zabrał tajną kochankę, to też jej rodzina
dostałaby odszkodowanie tylko dlatego, że kochanka brała udział w tym
konkretnym wyjeździe.

N.