Data: 2011-11-24 00:29:40
Temat: Re: chyba nie do konca rozumiem
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-24 00:36, Aicha pisze:
> Nie kłam.
> "Podstawą do zadośćuczynienia za krzywdę niemajątkową związaną ze
> śmiercią osoby bliskiej (a takie zadośćuczynienie zaproponowano bliskim
> ofiar katastrofy smoleńskiej) jest art. 446 paragraf 4 Kodeksu
> cywilnego. Przepis ten wszedł w życie w sierpniu 2008 r., podczas gdy
> tragedia w Mirosławcu miała miejsce w styczniu 2008 r. Dlatego
> Prokuratoria Generalna podkreśla, że przepis ten nie może być stosowany
> w sprawie katastrofy CASY.
>
> Mec. Nowakowski nie zgadza się z tą opinią. Jego zdaniem najważniejsze
> jest spojrzenie na samo cierpienie i ból rodzin ofiar. "Dziwię się, że
> ktoś w ogóle stawia cezurę czasową, jeżeli mówimy o cierpieniach, o
> dobrach niematerialnych, które występują codziennie. Należy brać pod
> uwagę zarówno stan prawny przed nowelizacją kodeksu, jak i aktualny" -
> podkreślił w piątek Nowakowski w rozmowie z PAP."
>
> http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/48054
4,rodziny_ofiar_katastrofy_samolotu_casa_walcza_o_od
szkodowania_rowne_odszkodowaniom_smolenskim.html
Otóż to - problemem była zmiana prawa między obiema katastrofami,
która nie pozwalała traktować ich w jednakowy sposób. Zresztą
dość glośno było o tym mówione, zaraz po katastrofie - jak ktoś
słuchał.
Jak widać, sprawni prawnicy, trochę szumu medialnego - i problem
został 'przeskoczony'. Czy to dobrze, czy źle - mi trudno ocenić.
|