Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi hyba po ulgach

Grupy

Szukaj w grupach

 

hyba po ulgach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-19 19:18:35

Temat: hyba po ulgach
Od: EDI <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
No to kolejny pomysł Kołotki (za TVN przed chwilą)

Zniesienie wszystkich ulg.

OK ale niepełnosprawnym?!?

hmm..
co dalej?
Co o tym myślicie?

pozdrawiam

Edi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-02-19 20:42:41

Temat: Re: chyba po ulgach
Od: "Radzio" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Całkiem niedawno EDI napisał(a):

> Witam

Witam Edi,

> No to kolejny pomysł Kołotki (za TVN przed chwilą)
>
> Zniesienie wszystkich ulg.


A ile mogliśmy sobie odliczyć? Przecież to były grosze (chyba, że ktoś miał
spory dochód i odprowadzał więcej podatku).
Może tych ulg było sporo, ale jak dostałem zwrot pieniędzy z urzędu
skarbowego to pożal się Boże. Może ktoś się pochwali na Grupie ile najwięcej
dostał? Nie pytam tu tych, którzy dostają renty socjalne, bo oni nic nie
odpisują.

> OK ale niepełnosprawnym?!?

A niepełnosprawni to inni? No tak, właściwie Kołodko mógł się zachować jak
Janosik i zabierać tylko bogatym...

> hmm..
> co dalej?

Dalej toczy się życie. Żeby tylko owe "zabrane" pieniądze poszły na jakiś
szlachetny cel, wtedy byłoby idealnie. Jednak wszyscy wiemy jak w Polsce
jest, pieniądze z ulg pójdą na załatanie dziury budżetowej.

Pozdrawiam,
Radzio


--
e-mail: a...@w...pl
my site: http://www.adamia.prv.pl
K.Z.K. site: http://www.kzk.site.pl
ASK "Podzamcze" site: http://podzamcze.one.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-02-20 08:50:12

Temat: Re: chyba po ulgach
Od: "slawek" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Witam
>
> Witam Edi,
>
> > No to kolejny pomysł Kołotki (za TVN przed chwilą)
> >
> > Zniesienie wszystkich ulg.
>
>
> A ile mogliśmy sobie odliczyć? Przecież to były grosze (chyba, że ktoś
miał
> spory dochód i odprowadzał więcej podatku).
> Może tych ulg było sporo, ale jak dostałem zwrot pieniędzy z urzędu
> skarbowego to pożal się Boże. Może ktoś się pochwali na Grupie ile
najwięcej
> dostał? Nie pytam tu tych, którzy dostają renty socjalne, bo oni nic nie
> odpisują.
>
> > OK ale niepełnosprawnym?!?
>
> A niepełnosprawni to inni? No tak, właściwie Kołodko mógł się zachować jak
> Janosik i zabierać tylko bogatym...
>
> > hmm..
> > co dalej?
>
> Dalej toczy się życie. Żeby tylko owe "zabrane" pieniądze poszły na jakiś
> szlachetny cel, wtedy byłoby idealnie. Jednak wszyscy wiemy jak w Polsce
> jest, pieniądze z ulg pójdą na załatanie dziury budżetowej.
>
> Pozdrawiam,
> Radzio
>
>
>dobrze mowisz....ja np co roku wyciagam okolo 350zl wiecej nie da rady,
wiec gdyby zlikwidowac ulgi a obnizyc podatek o te 30 zl miesiecznie to mam
w nosie ich ulgi i zalatwianie formalnosci.....ale sa ON ktorych renta to np
1300 zl ;) ale kaska co nie? i dla nich te odliczenia to juz niezla
sumka,wiec nie kazdemu to sie spodoba;)swoja droga kolodko to
baran;)be...be....be.........


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-02-20 10:02:38

Temat: Re: chyba po ulgach
Od: d...@p...onet.pl (Seba) szukaj wiadomości tego autora


> wiec gdyby zlikwidowac ulgi a obnizyc podatek o te 30 zl miesiecznie to mam
> w nosie ich ulgi i zalatwianie formalnosci.....ale sa ON ktorych renta to np
> 1300 zl ;) ale kaska co nie? i dla nich te odliczenia to juz niezla
> sumka,wiec nie kazdemu to sie spodoba;)swoja droga kolodko to
> baran;)be...be....be.........

Ja wyciagalem min. 600zl rocznie z tytulu nadplaconego podatku wiec dla
mnie bylaby to strata. A ze Kolotko to baran to fakt;)
pozdr. Seba

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-02-23 20:16:33

Temat: Re: chyba po ulgach
Od: "Marian L" <marian.landowski()@lama.org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Użytkownik "Seba" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3E54A7B5.4090209@pro.onet.pl...
>
> > wiec gdyby zlikwidowac ulgi a obnizyc podatek o te 30 zl miesiecznie to
> > mam w nosie ich ulgi i zalatwianie formalnosci.....

> Ja wyciagalem min. 600zl rocznie z tytulu nadplaconego podatku wiec dla
> mnie bylaby to strata.

Myślę że rozpiętość w uzyskiwanych korzyściach to rzecz wtórna.
Wdaje się że ulg na dłuższą metę nie da się obronić.
Rozsądniej - walczyć by wszelkiego rodzaju ulgi były zastępowane
należnością ? równoważnikiem ? na wyrównywanie szans dla ON.
Jak uczy historia decydenci najpierw będą chcieli zlikwidować ulgi.
Dopiero potem, pod naciskiem społecznym, zaczną się zastanawiać
nad potrzebą wyrównania szans. Jak zwykle dzięki podpowiedziom
usłużnych będą myśleli o pomocy a nie o wyrównaniu szans.

Z drugiej strony środowisko ON jest coraz bardziej wykształcone,
ma nowe narzędzia komunikowania się, perswazji, artykułowania
swoich oczekiwań.
Stąd łatwość wprowadzania niekorzystnych rozwiązań dla ON będzie
coraz trudniejsza. Niestety albo i stety wina za złe rozwiązania będzie
się coraz równomierniej rozkładać się na decydentów i środowisko ON.

Wniosek - coraz bardziej w cenie będzie nie sygnalizowanie czy
też komentowanie zagrożeń a przedstawianie propozycji które
służyć mają wyrównaniu szans w życiu, nauce i pracy.

Niezmiennie życzący wszystkim płacenia coraz wyższych
podatków bez zmiany reguł podatkowych :-))

Marian L.









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-02-24 07:19:38

Temat: Re: chyba po ulgach
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora



Marian L napisał(a):
>
> Witam
> Użytkownik "Seba" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3E54A7B5.4090209@pro.onet.pl...
> >
> > > wiec gdyby zlikwidowac ulgi a obnizyc podatek o te 30 zl miesiecznie to
> > > mam w nosie ich ulgi i zalatwianie formalnosci.....
>
> > Ja wyciagalem min. 600zl rocznie z tytulu nadplaconego podatku wiec dla
> > mnie bylaby to strata.
>
> Myślę że rozpiętość w uzyskiwanych korzyściach to rzecz wtórna.
> Wdaje się że ulg na dłuższą metę nie da się obronić.
> Rozsądniej - walczyć by wszelkiego rodzaju ulgi były zastępowane
> należnością ? równoważnikiem ? na wyrównywanie szans dla ON.

Tutaj całkowicie się zgodzę, i to to wyrównanie szans nie musi
być żywą gotówką, można za te pieniądze na przykład stworzyć
program asystenta osobistego opłacanego w części przez Państwo
tworzyć programy w celu wytworzenie rynku pracy dla ON. Inną
rzeczą jest to że w każdym cywilizowanym państwie przy zabraniu
ulg odniża się podatek. Tego nie słychać tutaj wogóle. I jeszcze
a props podatków - utrzymywanie progów podatkowych też jet zbyt
kostowne - wogóe podatek powinien być liniowy - np w wysokości
15-16% - i zero ulg podatkowych i odliczeń.

> Jak uczy historia decydenci najpierw będą chcieli zlikwidować ulgi.
> Dopiero potem, pod naciskiem społecznym, zaczną się zastanawiać
> nad potrzebą wyrównania szans. Jak zwykle dzięki podpowiedziom
> usłużnych będą myśleli o pomocy a nie o wyrównaniu szans.

Wiesz Marianie - nie wszyscy rozumieją że np dla mnie samochód w
kierowcą (nie musi być taki jak kupiło i sprzedaję MZiOS) - jest
dla mnie bardziej wyrównaniem niż pomocą.



> Niezmiennie życzący wszystkim płacenia coraz wyższych
> podatków bez zmiany reguł podatkowych :-))

?????????????????????

Wolę niższe podatki bez ulg :)


--
Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

---------------------------------------------------
IV Międzynarodowy Zjazd i Konferencja
Osób Niepełnosprawnych Związanych z Internetem
"Ustroń 2003"
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
---------------------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-02-24 20:09:33

Temat: Re: chyba po ulgach
Od: "Marian L" <marian.landowski()@lama.org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
"Jacek Kruszniewski" w news:3E59C78A.11E6D188@proinfo.pl...
napisał:
>
> Wiesz Marianie - nie wszyscy rozumieją że np dla mnie samochód w
> kierowcą (nie musi być taki jak kupiło i sprzedaję MZiOS) - jest
> dla mnie bardziej wyrównaniem niż pomocą.

Jednak jeżeli ON będzie w najwyższej grupie podatkowej (50%)
to nie powinien korzystać z samochodu z kierowcą jako wyrównania
szans. W takim wypadku życzę Ci jak najszybszej utraty uprawnienia :-))

> > Niezmiennie życzący wszystkim płacenia coraz wyższych
> > podatków bez zmiany reguł podatkowych :-))
>
> ?????????????????????

Jeżeli % podatku który płacisz nie zmienia się a płacisz coraz
wyższe kwoty tego podatku to znaczy że zarabiasz coraz
więcej - i o to chodzi :-))).

Pozdrawiam
Marian L


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-02-24 23:32:56

Temat: Re: chyba po ulgach
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora



Marian L napisał(a):
>
> Witam
> "Jacek Kruszniewski" w news:3E59C78A.11E6D188@proinfo.pl...
> napisał:
> >
> > Wiesz Marianie - nie wszyscy rozumieją że np dla mnie samochód w
> > kierowcą (nie musi być taki jak kupiło i sprzedaję MZiOS) - jest
> > dla mnie bardziej wyrównaniem niż pomocą.
>
> Jednak jeżeli ON będzie w najwyższej grupie podatkowej (50%)
> to nie powinien korzystać z samochodu z kierowcą jako wyrównania
> szans. W takim wypadku życzę Ci jak najszybszej utraty uprawnienia :-))

No do 30 mi teraz daleko :(. A po drugie - wiesz to nie jest tak. Jeżeli
ma być wyrównanie - to wyrównanie - a tutaj chodzi o koszt - zdrowy
człowiek wsiądzie za kierownicę i jedzie, w moim przypadku jest to
niemożliwe - przez co mój koszt pracy jest większy (nierówny w stosunku
do zdrowego - albo jedzie wspólnik - wtdy firma nie pracuje, albo muszę
kogoś zatrudnić - nie stać mnie na taki luksus najniższa 800 zł -
kosztować mnie to będzie okolo 1000 zł - a w reke dam około 500 zł) -
dlatego powinno by wyrównanie ( w tym przypadku - do najniższego
wynagrodzenia brutto + ZUS). Nie zapominaj, że program asystenta
osobistego - bo o takiego kierowcę mi chodzi - da kilkanaście tysięcy
miejsc pracy - a zamiast płacić bezrobotne za leżenie brzuchem do góry -
można te same pieniądze przerzucić na ten cel.

> > > Niezmiennie życzący wszystkim płacenia coraz wyższych
> > > podatków bez zmiany reguł podatkowych :-))
> >
> > ?????????????????????
>
> Jeżeli % podatku który płacisz nie zmienia się a płacisz coraz
> wyższe kwoty tego podatku to znaczy że zarabiasz coraz
> więcej - i o to chodzi :-))).

To nie tak - jezeli mi zabiorą ulgi - np: opłata za sanatorium plus
utrzymanie samochodu (choćby malucha) - to w sumie będę musiał zapłacić
więcej - a to jest podwyżka podatku (realna).


--
Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

---------------------------------------------------
IV Międzynarodowy Zjazd i Konferencja
Osób Niepełnosprawnych Związanych z Internetem
"Ustroń 2003"
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
---------------------------------------------------


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-02-25 16:52:04

Temat: Re: chyba po ulgach
Od: "Marian L" <marian.landowski()@lama.org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
"Jacek Kruszniewski" w news:3E5AABA8.5301DA86@proinfo.pl...
napisał:
> zdrowy
> człowiek wsiądzie za kierownicę i jedzie, w moim przypadku jest to
> niemożliwe - przez co mój koszt pracy jest większy (nierówny w stosunku
> do zdrowego - albo jedzie wspólnik - wtdy firma nie pracuje, albo muszę
> kogoś zatrudnić - nie stać mnie na taki luksus najniższa 800 zł -
> kosztować mnie to będzie okolo 1000 zł - a w reke dam około 500 zł) -

No to tutaj Ciebie mam:-)))))).
To ma być wyrównanie szans. Jeżeli znajdziesz się w pierwszej
grupie podatkowej to trzeba innych zasilić, wyrównywać szanse by
równali do Ciebie! Dlatego że jesteś lepszy to jeszcze wspomagać?

> dlatego powinno by wyrównanie ( w tym przypadku - do najniższego
> wynagrodzenia brutto + ZUS). Nie zapominaj, że program asystenta
> osobistego - bo o takiego kierowcę mi chodzi - da kilkanaście tysięcy
> miejsc pracy - a zamiast płacić bezrobotne za leżenie brzuchem do góry -
> można te same pieniądze przerzucić na ten cel.

To jest spojrzenie liberała :-)). Takie metody walki z bezrobociem
już były i się nie sprawdzają. Ja twierdzę że walczyć z bezrobociem
należy poprzez skracanie okresu pracy (więcej lat nauki, wcześniejsze
emerytury), skracanie czasu pracy( 35 godzin powszechnego tygodnia
pracy) To zmusi do wysiłku (pracy) wszystkich pracujących i
bezrobotnych oraz przede wszystkim tych rozsądniejszych liberałów :-)).

> To nie tak - jezeli mi zabiorą ulgi - np: opłata za sanatorium plus
> utrzymanie samochodu (choćby malucha) - to w sumie będę musiał
> zapłacić więcej - a to jest podwyżka podatku (realna).

Ulgi w zamierzeniu dla wszystkich uprawnionych faktycznie są dla
wybranych, dla tych którzy są lepsi, szybsi, mądrzejsi, mający
szczęście znaleźć o nich informację (patrz list Ewelinas
news:000601c2db7f$1580fe60$0112153e@RR...).

Podatki mają być proste, czytelne, bez zmian zasad.
Nie mogą zmuszać mnie do wydatkowania pieniędzy
wbrew mojej woli. Mając ulgę na przejazd pojedziesz
autobusem a nie taksówką. Autobusem w którym
kierowca robi łaskę choć firma dostaje pieniądze od
państwa jako wyrównanie tej ulgi.
Narzekania że podatki są za wysokie będą zawsze - do
chwili gdy większość ludzi zacznie mówić że ma zbyt dużo
pieniędzy :-)).

Pozdrawiam
Marian L
Przyznaj Jacku chciałeś mnie tą wypowiedzią podpuścić ?





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-02-25 18:59:54

Temat: Re: chyba po ulgach
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora



Marian L napisał(a):
>
> Witam
> "Jacek Kruszniewski" w news:3E5AABA8.5301DA86@proinfo.pl...
> napisał:
> > zdrowy
> > człowiek wsiądzie za kierownicę i jedzie, w moim przypadku jest to
...
> > kosztować mnie to będzie okolo 1000 zł - a w reke dam około 500 zł) -
>
> No to tutaj Ciebie mam:-)))))).
> To ma być wyrównanie szans. Jeżeli znajdziesz się w pierwszej
> grupie podatkowej to trzeba innych zasilić, wyrównywać szanse by
> równali do Ciebie! Dlatego że jesteś lepszy to jeszcze wspomagać?

"W rekę" - chodzi mi o płacę netto - pragnę uzmysłowić - że ponad połowa
kosztu pracownka - np. kierowcy dla osoby niepełnosprawnej , to jest
podatek i ZUS :( - tak duże obciążenie sprzyja szarej strefie i innym
patologią.

Po drugie - wyrównywać szansę - czyli sprawić że moja osoba i zdrowa
osoba muszą mieć RÓWNE warunki (w tym i koszty mpracy).

Odejdę od mojej osoby :)
I rozważę hipotetycznie:

Firma X - zatrudnia specjalistę ON
Firma Y - tego samego ale zdrowego

Jeżeli specjalista ma jeździć do klienta np. w ramach konsultacji to:
Firma X - zatrudnia kierowcę lub wysyła inną osobę w innym charakterze,
która w tym czasie mogłaby zarobić dla Firmy X.
Firma Y - daje delegację i ma spokój.

Wynik:
Firma X - poniosła znacznie większy koszt związany z ta samą pracą
pracownika niż Firma Y.
Jak to wyrównać:
1 - dać żywą gotówkę - to jest pole do nadużyć - popatrz co robią
niektóre ZPChr-y.
2 - wypożyczyć pracownika lub sprzęt - inwestycja państwa: UP i PFRON -
własność ich - nikt zainwestowanych pieniędzy nie weźmie - bo one są w
postaci "osobistego asystenta" lub sprzętu. 1 osoba ma dodatkowo pracę
nie liczę ON.

> To jest spojrzenie liberała :-)). Takie metody walki z bezrobociem
> już były i się nie sprawdzają. Ja twierdzę że walczyć z bezrobociem
> należy poprzez skracanie okresu pracy (więcej lat nauki, wcześniejsze
> emerytury), skracanie czasu pracy( 35 godzin powszechnego tygodnia
> pracy) To zmusi do wysiłku (pracy) wszystkich pracujących i
> bezrobotnych oraz przede wszystkim tych rozsądniejszych liberałów :-)).

Tak - to jest też prawidłowe rozwiązanie - Polska ma najdłuższy tydzień
pracy. Tylko że moja propozycja da pracę 2 osobom na raz: 1 ON i 1
zdrowy i wcele nie kłóci się z Twoją :).

> > To nie tak - jezeli mi zabiorą ulgi - np: opłata za sanatorium plus
> > utrzymanie samochodu (choćby malucha) - to w sumie będę musiał
> > zapłacić więcej - a to jest podwyżka podatku (realna).
>
> Ulgi w zamierzeniu dla wszystkich uprawnionych faktycznie są dla
> wybranych, dla tych którzy są lepsi, szybsi, mądrzejsi, mający
> szczęście znaleźć o nich informację (patrz list Ewelinas
> news:000601c2db7f$1580fe60$0112153e@RR...).

Nie chcę nikogo urazić
To że ktoś nie zna prawa - a ktoś zna - nie znaczy że to jest dzika
dżungla, gdzie "lepsi, szybsi, mądrzejsi, mający szczęście znaleźć o
nich informację" są tymi złymi na świecie, cwaniakami. Niestety prawo to
jest coś takiego, co warto znać. A to że się nie umie szukać informacji
- przeczytać informacji na temat wypełnienia PIT-a, zgłoszenia się po
poradę (często są to porady za darmo) - to znaczy że prawo jest złe.


--
Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

---------------------------------------------------
IV Międzynarodowy Zjazd i Konferencja
Osób Niepełnosprawnych Związanych z Internetem
"Ustroń 2003"
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
---------------------------------------------------


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

chcę zrobić wózek do maratonu
(none)
Kursy i to jakie !!! *****
Pytanie
Male pytanko

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »