Data: 2008-12-29 20:39:08
Temat: Re: ciągły ból głowy u 5-letniego dziecka
Od: m...@i...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 29 Gru, 20:37, "Stokrotka" <o...@a...pl> wrote:
> >....Po podaniu leku na pasożyty ustąpiły nocne napady kaszlu...
> >P.S.
> >Bóle głowy zaczęły się w momencie gdy złapał jakąś infekcję (lekka
> >gorączka, wymioty przez 2-3 dni, niewielki katar i kaszel). Pediatra
> >wtedy stwierdziła, że albo to zwykła infekcja albo jakieś lekkie
> >zatrucie pokarmowe. Jednak to szybko ustąpiło i syn wyzdrowiał, ale od
> >tego czasu nieprzerwanie syn narzeka na bóle głowy (w międzyczasie
> >dość często chorował, a ostatnio nawet zapalenie płuc).
>
> Jeśli od P.S. odejmiesz objaw wcześniejszy (kaszel,
> a on zdaje się był w miarę stały),
> to zaczyna to inaczej wyglądać, ale ja nie jestem medykiem.
Co masz na myśli? Bo nie do końca rozumiem co napisałaś...
> I od kiedy on zezuje?
Jak był mały, w wieku 1-3 lata to lekko zezował, potem to ustąpiło
(nosił przez jakieś 3-4 miesiące okularki do czytania i telewizji).
Teraz znowu oczko mu ucieka, ale nie za często i raczej minimalnie.
Widzi jednak prawidłowo (odczytuje literki z tablicy poprawnie), choć
okulistka stwierdziła, że lekki astygmatyzm jest. Czeka nas kolejna
wizyta u okulisty.
|