« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-01-09 12:47:13
Temat: Re: ci?ża, koty, toksoplazmozaDziekuje Ci Madziu za ta informacje, bo wlasnie przeczytalam, ze
dziewczyny oddaja koty, nie dotykaja innych zwierzat, a ja mam psa i juz
sie przestraszylam, ze przeciez on tez moze zarazic[jak na przyklad
gdzies na dworze bedzie mial kontakt z odchodami kota].Ale skoro mowisz,
ze nie, to sie ciesze bardzo:)
Pozdrawiam i zycze powodzenia na egzaminie:)
______________________
G...@i...net.pl
G...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-01-09 13:08:14
Temat: Re: ciąża, koty, toksoplazmozaUżytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:178c.000014e8.3c3c30f6@newsgate.onet.pl...
> > Kotki mial "inicjator" watku, ja sie tylko dolaczylem - my z kolei
mamy psa,
> co
> > jak rozumiem pogarsza sytuacje jako ze zdecydowanie czesciej
przebywa na
> dworze
> > niz koty ?
>
> nie!
>
> tylko koty sa zywicielami ostatecznymi Toxoplasma gondi i tylko one
wydalaja
> oocysty (w tym przypadku formy inwazyjne) z kalem!
>
> pies moze byc zywicelem posrednim - czyli, tak jak czlowiek, moze
sie zakazic
> zjadajac oocyste. ale pasozyt nie dojrzeje plciowo i pies nie bedzie
wydalal
> oocyst.
>
> magda (miesiac przed egzaminem z parazytologii :))
Jakby Ci powiedzieć Magdo - to co piszesz o toksoplazmozie to
prawda... ale jest jeszcze toksokaroza. Toksocara cani rzadziej daje
powikłania w ciąży, ale strzyżonego Pan Bóg stryże...
Więc z pieskami tyż lepiej uważać.
Pozdro
Massai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-01-09 15:11:12
Temat: Re: ciąża, koty, toksoplazmoza> Jakby Ci powiedzieć Magdo - to co piszesz o toksoplazmozie to
> prawda... ale jest jeszcze toksokaroza. Toksocara cani rzadziej daje
> powikłania w ciąży, ale strzyżonego Pan Bóg stryże...
> Więc z pieskami tyż lepiej uważać.
uwazac to trzeba ze wszystkim! szczegolnie jak sie jest w ciazy! :))
ale podstawowe zasady higieny pozwalaja zapobiec wielu chorobom!
bo robale czaja sie wszedzie... chyba nigdy juz nie zjem malinki czy jagodki
zerwanej z krzaczka w lesie :(
magda
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-01-10 18:05:08
Temat: Re: ciąża, koty, toksoplazmozaotoz przeciwciala nalezy oznaczyc jak najszybciej, njalepiej jeszcze przed
ciaza, wiec nie ma co zwlekac. w zaleznosci od wyniku bedzie trzeba je
monitorowac w czasie ciazy aby sie przekonac czy nie doszlo do serokonwersji
albo do podwyzszenia miana przeciwcial.
tak na marginesie to nie nalezy sie obawiac jedynie i wylacznie toxoplazmoy.
rownie oplakane w skutkach jest zakazenie wiruse CMV (cytomegalii) lub
rozyczki, dlatego warto ocenic rowniez miano tych przeciwcial.
trudno oceniac ginekologa na podstawie tak skapych danych. osobiscie na
pewno polecalabym jakis dobry osrodek, moze klinike...
w warszawie na pewno takie badania rzetelnie beda wykonane na Karowej,
Brodnie, Zelaznej...
Z pozdr
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-01-10 22:53:17
Temat: Re: ciąża, koty, toksoplazmoza
Użytkownik "Joogi" <a...@s...com> napisał w wiadomości
news:a1fvbd$mf5$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Krzysztof Zielinski" <z...@w...home.pl> napisał w
> wiadomości news:a1fqdu$ajd$1@news.tpi.pl...
> [...]
> > Moja żona jest pod koniec 4-ego tygodnia ciąży
> [...]
>
> :) To tak jak moja... gratuluję
Dziękuję i powodzenia :)
KZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |