Strona główna Grupy pl.soc.rodzina ciche dni?

Grupy

Szukaj w grupach

 

ciche dni?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 73


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2002-08-25 23:39:48

Temat: Odp: ciche dni?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Bischoop <B...@K...RUSSIA> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:s...@k...russia...

> ja sadzilem ze jako dobra polowe zycia uznasz swojego meza.

uznanie nie wchodzi w gre :) skonczyl juz 18lat :-)

Sandra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2002-08-26 04:46:57

Temat: Re: ciche dni?
Od: Bischoop <B...@K...RUSSIA> szukaj wiadomości tego autora

W artykule Sandra wyklawiaturzył(a):
>
> uznanie nie wchodzi w gre :) skonczyl juz 18lat :-)
>

no mloda musisz byc ;-)



--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)poczta.onet.pl | GG:4510058 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2002-08-26 05:13:22

Temat: Re: ciche dni?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:ak7dpa$1kq$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w
wiadomości
> news:ak7b01$bch$2@news.tpi.pl...
> > A w to miejsce wstawimy "wiele przyjemności" lub "dużo
> > seksu"
>
> Dla osób mniej domyślnych faktycznie można tam coś
wstawić, ale dla osób o
> dużej fantazji niedopowiedzenie które sugerowałem może być
możliwością
> wykazania się swą inwencją :))))))

No, cóż. Fantazją to się wykazywałem i staram się to
kontynuować wobec kobiet. Z mężczyznami jeszcze tego nie
przerabiałem, więc wybacz, że czasami w sposób inny od
zamierzonego odczytuję twoje posty:-)
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2002-08-26 05:21:45

Temat: Odp: ciche dni?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Bischoop <B...@K...RUSSIA> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:s...@k...russia...
> no mloda musisz byc ;-)

:-) i tak i nie

Sandra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2002-08-26 07:35:21

Temat: Re: ciche dni?
Od: Jakub Słocki <j...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <ak5fqg$50l$1@news.onet.pl>, u...@p...onet.pl
says...
>
> > Co mają do tego obrażalscy? Dla mnie to czas na nabranie
> > dystansu, na próbę popatrzenia z innego punktu, czas na dojrzenie
> > do czegoś innego, czas dany partnerowi na przemyślenie.
> > Bogato owocujący.
>
> No tak, burzliwą nocą ;)))) Co jak mniemam oznacza koniec konfliktu.
>

Hmm, głodnemu chleb na myœli :)

Nie o takš burzliwoœć chodzi - ale o intensywnš wymianę poglšdów na
tematy bardziej lub mniej zwišzane z problemem. Bo w nocy jest na to
czas, no i minęło już trochę czasu od sytuacji która spowodowała "cichy
dzień"

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2002-08-26 07:38:04

Temat: do Oasego i Sokratesa Re: ciche dni?
Od: "JoJo" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ak7avt$bch$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał
> w wiadomości news:ak77i8$nnp$1@news.onet.pl...
>
> > Ja się obawiam Darku, że ty nie doceniasz JoJo ;))))
>
> Jeśli jego kontakty ze światem zewnętrzym leżą wyłącznie w
> rękach JoJo, to faktycznie nie doceniam jej zupełnie:-)))
> Sokrates

A mnie sie wydaje, że w przeciwieństwie do mnie :)nudziliście się w weckend
i oplotkowywaliście mnie i TŻ w niezbyt elegancki sposób
Pozwolę sobie wyjaśnić parę spraw:
-mój TŻ nie jest ubezwłasnowolniony wbrew temu co niektórzy panowie na
grupie usiłują nieudolnie udowodnić
-istotnie nie jest chłopem , poniewaz jest mężczyzną co niejednokrotnie mi
osobiście udowodnił
-co do wyrabiania odpowiedniej reakcji na odpowiedni bodziec to czyż nasze
całe życie nie jest własnie ciągłym wyrabianiem reakcji na różne bodźce?
to po pierwsze, a po drugie : nie obawiam się tego o czym pisał Sokrates:
>Czy zdajesz
>sobie sprawę, że hasełko na daną reakcję może >nieumyślnie
>zadać ktoś przypadkowy i może to ponieść daleko idące
>skutki?

nie nie muszę się obawiać bo jeśli chodzi o sprawy intymne to zdecydowanie
preferujemy oboje radosną spontaniczność, a jesli chodzi o inne sprawy
życiowe to nie sądzę żeby prawidłowe reakcje TŻ mogły komukolwiek
zaszkodzić - nawet przypadkowo

Sokratesie, czyżbyś wątpił w moją inteligencję i pełnię władz umysłowych?
A co do Oasego : raz zgrywam chojraczkę, raz mnie nie doceniają - zdecyduj
się na coś (oprócz obgadywania mojego TŻ) bo zaczynasz być chwiejny w
poglądach.
I podsumowując : dlaczego moje żartobliwe podejście do sprawy wyrabiania
odpowiednich nawyków u facetów sprowokowało was, panowie do dość
niesympatycznych wypowiedzi na temat mężczyzny, którego przecież nie znacie,
co?
jak do tej pory ja nigdy nie pozwoliłam sobie na takie wypowiedzi pod
adresem waszych żon, co najwyżej odpowiadałam na zadane przez was pytania,
ale nigdy nie były to tak osobiste uwagi dot. waszych TŻ-tek

pozdr.Joanna
ps. zaczynam się obawiać, co będzie jak zdarzą się u nas naprawdę poważne
problemy i wpadnie mi do głowy głupi pomysł poprosić tu o wsparcie -
Sokrates na pewno zaproponuje sex jako remedium na wszelkie problemy z
dziurą ozonową włącznie :), ale aż się boję myśleć co zaproponuje Oasy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2002-08-26 07:50:52

Temat: Re: ciche dni?
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jakub Słocki" <j...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.17d3f8a712c6e1c79896eb@news.onet.pl...
> In article <ak5fqg$50l$1@news.onet.pl>, u...@p...onet.pl
> says...
> > No tak, burzliwą nocą ;)))) Co jak mniemam oznacza koniec konfliktu.
> >
>
> Hmm, głodnemu chleb na myśli :)

To fakt, nie śmiałbym zaprzeczyć, niemniej jednak w burzliwości o której
wspominam nie widzę nic nieżyciowego i fałszywego. Doskonale się sprawdza
zarówno po cichych jak i po głośnych dniach:)))

> Nie o taką burzliwość chodzi - ale o intensywną wymianę poglądów na
> tematy bardziej lub mniej związane z problemem. Bo w nocy jest na to
> czas, no i minęło już trochę czasu od sytuacji która spowodowała "cichy
> dzień"

Tej wersji moja wypowiedź bynajmniej nie wyklucza, nieprawdaż ? :))))

Andrzej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2002-08-26 08:05:01

Temat: Re: do Oasego i Sokratesa Re: ciche dni?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:akcltu$iir$1@sunsite.icm.edu.pl...

> A mnie sie wydaje, że w przeciwieństwie do mnie
:)nudziliście się w weckend
> i oplotkowywaliście mnie i TŻ w niezbyt elegancki sposób

To nie plotki, tylko żarciki, przepraszam!!!


> Sokratesie, czyżbyś wątpił w moją inteligencję i pełnię
władz umysłowych?

Nie wątpię bynajmniej!!!


> I podsumowując : dlaczego moje żartobliwe podejście do
sprawy wyrabiania
> odpowiednich nawyków u facetów sprowokowało was, panowie
do dość
> niesympatycznych wypowiedzi na temat mężczyzny, którego
przecież nie znacie,
> co?
> jak do tej pory ja nigdy nie pozwoliłam sobie na takie
wypowiedzi pod
> adresem waszych żon, co najwyżej odpowiadałam na zadane
przez was pytania,
> ale nigdy nie były to tak osobiste uwagi dot. waszych
TŻ-tek

Masz rację. Mogłaś to tak odebrać. Caly się czerwienię ze
wstydu.

>
> pozdr.Joanna
> ps. zaczynam się obawiać, co będzie jak zdarzą się u nas
naprawdę poważne
> problemy i wpadnie mi do głowy głupi pomysł poprosić tu o
wsparcie -
> Sokrates na pewno zaproponuje sex jako remedium na
wszelkie problemy z
> dziurą ozonową włącznie :), ale aż się boję myśleć co
zaproponuje Oasy

Joanno, proszę nie traktuj tego incydentu, jako coś, co
miałoby przekreślić nas, jako potencjalne wsparcie w
sprawach trudnych. To, że nas wg ciebie poniosło w żartach o
was wcale nie świadczy, że potrafimy znaleźć się na
poziomie, gdy ojczyzna nas wzywa.
Raz jeszcze przepraszam, świadomy, że mnie, ani mojej żony
nikt do tej pory nie obgadywał
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2002-08-26 08:20:48

Temat: Re: ciche dni?
Od: "Asia Slocka" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oasy"
> Tej wersji moja wypowiedź bynajmniej nie wyklucza, nieprawdaż ? :))))

Uff, całe szczęscie :-) Bo okazałoby się że mamy z mężem
dziwnie inne doświadczenia ;-)
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
GG 2472321



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2002-08-26 08:23:54

Temat: Re: ciche dni?
Od: "toporek" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Asia Slocka" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ak56g6$e5d$1@news.onet.pl...
> Zdecydowanie to, co jest lepsze dla danego związku, nie sądzę żeby
> można było tu ustalić regułę.

Taaak, reguły nie ma nawet dla danego związku :-))) My jesteśmy straszne
gaduły i po jednym dniu milczenia, jak się okazało zupełnie przypadkowego bo
u męża w pracy była awaria i mail od niego doszedł do mnie na drugi dzień
:-)) - gdyby nie to cichego dnia wcale by nie było :-), stwierdziliśmy że
była to całkiem fajna odmiana w naszym rozgadanym życiu :-))) Na drugi dzień
wyjaśniliśmy sobie spokojnie moje zarzuty i jest ok, na jakiś czas :-)
pozdrawiam
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

potrzebna opiekunka do dziecka[LUB]
Rodzice wyjezdzaja dziecko zostaje
Zmiany, jakie w nas zaszły
zaufanie
ja ty i on

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »