cięcie cesarskie na życzenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 113

61. Data: 2003-08-17 08:43:39

Temat: Re: cięcie cesarskie na życzenie
Od: "=sveana=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> szukaj wiadomości tego autora

"i" <d...@o...pl> skrev i meddelandet
news:bhmhv8$va$1@nemesis.news.tpi.pl...

> kobieto, zaczynasz mnie irytować. umiesz czytać ze zrozumieniem? chyba nie
> nauczyli cię tego zbyt dobrze.

Kto?

> wiem o porodach z pewnością więcej niż ty
> wiedziałaś przed swoim pierwszym porodem.

Nie wynika to z Twoich slow.

> ty podjęłaś decyzję o urodzeniu
> naturalnie, ja podejmuję o urodzeniu przez c.c. koniec kropka. dlaczego
mam
> ufać tobie, osobie która dla mnie istanieje jedynie wirtualnie?

Wcale nie musisz ufac nikomu. Najlepiej zaufaj lekarzowi, ktory wezmie
najwieksza ilosc pieniedzy. Czy uwazasz, ze zdanie osob, ktore urodzily
naturalnie i wiedza, ze to nie jest koniec swiata, nie jest istotne? Czy
uwazasz, ze zle Ci zycza? Piszac moje zdanie pragne Ci zaoszczedzic cierpien
po porodzie przez cc. A sa one nieporownywalnie dotkliwsze od kilku godzin
fizjologicznego dyskomfortu podczas porodu naturalnego.

> wokół mnie
> mnóstwo jest kobiet, które całkiem niedawno rodziły i mają na ten temat
tyle
> samo do powiedzenia co ty, a jeśli chodzi o porody przez c.c. o wiele
> więcej. mam też dostęp do prasy naukowej. nie jestem siksą z podstawówki
> tylko wykształconą osobą, która medycyną interesuje się od zawsze i opinia
> takiej heretyczki jak Ty nie interesuje mnie w ogóle.

Co rozumiesz przez "heretyczka"? Jako wyksztalcona osoba, powinnas znac
znaczenie uzywanych przez siebie wyrazow.

> dotarło? pytanie,
> które zadałam było proste. jeśli nie jesteś w stanie mi na nie
odpowiedzieć
> to nie pisz nic.

Posmakuj zycia na usenecie.

> i nie nazywaj mnie egoistką i ignorantką bo robisz z siebie pośmiewisko w
> stylu radia maryja.

A co to takiego? To radio? Sluchasz moze?

Naprawde dobrze Ci zycze, i tylko dlatego zaangazowalam sie w ten watek. Ty
zrobisz jak bedziesz uwazala, w koncu twoj brzuch i twoja potem na nim
blizna.....

Anna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2003-08-17 10:50:43

Temat: Re: Re: cięcie cesarskie na życzenie
Od: "Roma" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> I powtorze sie - uwazam ze lepsze jest gdy matka spokojnie czeka na
> rozwiazanie, nie boi sie go, ma psychiczny komfort, moze cieszyc sie
> ciaza i bez leku oczekiwac dnia porodu - chocby taka sytuacja miala
> skonczyc sie mniej fizjologicznym porodem, niz ma sie przez kolejne
> miesiace budzic z krzykiem w nocy, caly czas miec przed oczami jakies
> przerazajace obrazy i oczekiwac porodu ze strachem - tylko po to zeby
> mial byc naturalny.
>
> Nie sadze tez by ta decyzja byla podjeta z egoistycznych pobudek.
> Dzieci rodza sie i naturalnie i za pomoca cesarek - a Ty traktujesz ta
> druga ewentualnosc jak niemal wyrok smierci na dziecko ktory matka
> wydaje dla swojej wygody.
> A moze ona majac swiadomosc swoich lekow - uznala ze pewnosc cesarki i
> komfort psychiczny z tego plynacy - jest lepszy dla dziecka niz stres
> nad ktorym nie jest w stanie zapanowac?

Popieram, podpisujac sie pod wszystkim, co powiedzialas
Pozdrawiam
Roma

> Pozdrawiam
> Agnieszka Mockałło
> http://www.zwierzeta.cisza.pl/
> Odpisujac na priv, usun "wytnij_to" z adresu
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2003-08-17 10:57:13

Temat: Re: cięcie cesarskie na życzenie
Od: "i" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "=sveana=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał w
wiadomości news:bhnf7u$jd9$1@news.onet.pl...

> Wcale nie musisz ufac nikomu. Najlepiej zaufaj lekarzowi, ktory wezmie
> najwieksza ilosc pieniedzy. Czy uwazasz, ze zdanie osob, ktore urodzily
> naturalnie i wiedza, ze to nie jest koniec swiata, nie jest istotne? Czy
> uwazasz, ze zle Ci zycza? Piszac moje zdanie pragne Ci zaoszczedzic
cierpien
> po porodzie przez cc. A sa one nieporownywalnie dotkliwsze od kilku godzin
> fizjologicznego dyskomfortu podczas porodu naturalnego.

a Ty skąd to wiesz? może ze szkoły rodzenia, w której nie mogli powiedzieć
Ci nic innego, bo straciliby klientkę...
na temat porodu przez cesarkę nie dowiem się od Ciebie nic istotnego. to tak
jak słuchać od księdza kazania na temat życia w rodzinie...

> Naprawde dobrze Ci zycze, i tylko dlatego zaangazowalam sie w ten watek.
Ty
> zrobisz jak bedziesz uwazala, w koncu twoj brzuch i twoja potem na nim
> blizna.....

no, w końcu coś logicznego... brawo dla tej pani!
iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2003-08-17 10:58:35

Temat: Re: Re: Re: cięcie cesarskie na życzenie
Od: "i" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "=sveana=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał w
wiadomości
> Bez smiechu - to jest wlasnie to, czego jej potrzeba!!!
> Okolo 80% kobiet panicznie bojacych sie porodu po psychoterapii wybiera
> nature!!!! (Szwecja).

a ile % kobiet jest potem z tego wyboru zadowolona?
iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2003-08-17 11:03:41

Temat: Re: cięcie cesarskie na życzenie
Od: "=sveana=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> szukaj wiadomości tego autora

"i" <d...@o...pl> skrev i meddelandet
news:bhnmo1$mqi$1@nemesis.news.tpi.pl...

> a Ty skąd to wiesz? może ze szkoły rodzenia, w której nie mogli powiedzieć
> Ci nic innego, bo straciliby klientkę...

Szkoly rodzenia w Szwecji sa bezplatne, jak zreszta cala opieka w ciazy,
podczas porodu i pologu.
Informacje w nich przekazywane sa bezstronne i rzeczowe.

> na temat porodu przez cesarkę nie dowiem się od Ciebie nic istotnego. to
tak
> jak słuchać od księdza kazania na temat życia w rodzinie...

A to bardzo ciekawe, bo mojemu pastorowi urodzilo sie niedawno czwarte
dziecko ,-)
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2003-08-17 11:35:10

Temat: Re: cięcie cesarskie na życzenie
Od: "i" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "=sveana=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał w
wiadomości news:bhnneg$a9f$1@news.onet.pl...
> "i" <d...@o...pl> skrev i meddelandet
> news:bhnmo1$mqi$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > a Ty skąd to wiesz? może ze szkoły rodzenia, w której nie mogli
powiedzieć
> > Ci nic innego, bo straciliby klientkę...
>
> Szkoly rodzenia w Szwecji sa bezplatne, jak zreszta cala opieka w ciazy,
> podczas porodu i pologu.
> Informacje w nich przekazywane sa bezstronne i rzeczowe.
>
>
> > na temat porodu przez cesarkę nie dowiem się od Ciebie nic istotnego. to
> tak
> > jak słuchać od księdza kazania na temat życia w rodzinie...
>
>
> A to bardzo ciekawe, bo mojemu pastorowi urodzilo sie niedawno czwarte
> dziecko ,-)
> A.

może w takim razie wpadnij do Polski, pooglądaj tutejsze szpitale, weź
głęboki wdech polskiej rzeczywistości to wtedy porozmawiamy...

i polecam ostatni post na pl.soc.dzieci na temat porodu cesarskiego i jego
przyczyn. dziewczyna męczyła się 21 godzin, poród naturalny nie udał się i
skończyło się cesarką. za późno, bo dziecko miało już poważne problemy z
oddychaniem i skończyo się na dwutygodniowym pobycie w szpitalu, gdzie
odwracano być może to co nieodwracalne czyli zapalenie płuc i poważne
zakażenie spowodowane powikłaniami po porodzie naturalnym. polecam też
lekturę sierpniowego "mam dziecko" i relacje z jednej z najlepszych
porodówek w Warszawie - szpital Św Zofii na ulicy Żelaznej. artykuł opisuje
jednynie 24 godziny z życia tejże porodówki podczas których występuje
podobna sytuacja - pomimo starań siwetnych lekarzy wielogodzinny poród
naturalny kończy się cesarką... może ktoś zna statystyki powikłań w takich
sytuacjach? z resztą, to głupie pytanie. większość waszych danych dotyczy
właśnie takich cesarek, kiedy kobieta i dziecko są już tak wymęczone po
długich zmaganiach, że często kończy się to dla nich w opłakany sposób. ja
chcę uniknąć właśnie takiej sytuacji. być może jestem stworzona do rodzenia
naturalnie, być może wręcz odwrotnie. nie powie mi tego żaden lekarz,
ciocia, babcia czy ktokolwiek z was. nie wiadomo tego do samego porodu a ja
nie chcę narażać mojego dziecka i siebie na podobne powikłania. głupotą
byłoby wróżenie sobie na dwa niczym przysłowiowa babcia. poród naturalny
niesie za sobą ryzyko, którego nie chcę lekceważyć. Tobie się udało - bardzo
się cieszę. ale nie chcę mieć do siebie żalu do końca życia jeśli mnie się
nie uda. a wiem, że poród cesarski planowany jesta dla dziecka gwarancją
mniejszych powikłań śród i okołoporodowych (co z resztą było wyraźnie
napisane w jednym z artukułów przytoczonych przez Ciebie).

i jeszcze jedno, jeśli natura tak świetnie radzi sobie z porodami po co
kleszcze i próżnociągi dalej używane przy porodach? dzięki takim wynalazkom
mój teść stracił prawie oko (niedowład mięśni powieki, nie był w stanie
zamknąć tego oka ani otworzyć). po co oksytocyna, nacięcia etc. z resztą
ktoś już trafnie to zaznaczył.

żyjesz w innej rzeczywistości. Szwecja to nie Polska...

iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2003-08-17 11:49:40

Temat: Re: cięcie cesarskie na życzenie
Od: "=sveana=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> szukaj wiadomości tego autora

> > Szkoly rodzenia w Szwecji sa bezplatne, jak zreszta cala opieka w ciazy,
> > podczas porodu i pologu.
> > Informacje w nich przekazywane sa bezstronne i rzeczowe.
> >
> >
> > > na temat porodu przez cesarkę nie dowiem się od Ciebie nic istotnego.
to
> > tak
> > > jak słuchać od księdza kazania na temat życia w rodzinie...
> >
> >
> > A to bardzo ciekawe, bo mojemu pastorowi urodzilo sie niedawno czwarte
> > dziecko ,-)
> > A.
>
>
> może w takim razie wpadnij do Polski, pooglądaj tutejsze szpitale, weź
> głęboki wdech polskiej rzeczywistości to wtedy porozmawiamy...

Tylko nie bardzo rozumiem, jakie to ma miec przelozenie na Twoj konkretny
brzuch..... Czyzby Polki byly wedlug Ciebie szczegolnie marnym materialem na
kobiety rodzace naturalnie?
Co do kwestii polskich szpitali - przezylam w Polsce 32 lata, wiec wiem, co
masz na mysli. Tym bardziej dziwie sie zatem, ze znajac ich realia chcesz
sie decydowac na operacje........

>
> i polecam ostatni post na pl.soc.dzieci na temat porodu cesarskiego i jego
> przyczyn. dziewczyna męczyła się 21 godzin, poród naturalny nie udał się i
> skończyło się cesarką. za późno,

Czytalam. Jest roznie, ale najczesciej jest bezproblemowo. 15% porodow w
Szwecji odbywa sie przez cc. Ostatnio wprowadzono obostrzenia w
przeprowadzaniu cc na zyczenie. Cc w praktyce wykonuje sie tylko z powodow
medycznych. 15%. Zawsze mozna patrzec na szklanke wypelniona woda do polowy
i powiedziec- jest w polowie pusta, ale mozna tez powiedziec - jest w
polowie pelna. Optymizm lub pesymizm - z tym drugim znacznie trudniej sie
zyje, pomysl o 85% porodach naturalnych.

> być może jestem stworzona do rodzenia
> naturalnie, być może wręcz odwrotnie. nie powie mi tego żaden lekarz,
> ciocia, babcia czy ktokolwiek z was. nie wiadomo tego do samego porodu a
ja
> nie chcę narażać mojego dziecka i siebie na podobne powikłania. głupotą
> byłoby wróżenie sobie na dwa niczym przysłowiowa babcia. poród naturalny
> niesie za sobą ryzyko, którego nie chcę lekceważyć.

A wiec poszukaj takiego lekarza/szpitala, ktory Ci zagwarantuje szybkie
przejscie do cc w razie najmniejszych problemow. Nie musisz czekac 21
godzin. To byla patologia.

> Tobie się udało - bardzo
> się cieszę. ale nie chcę mieć do siebie żalu do końca życia jeśli mnie się
> nie uda. a wiem, że poród cesarski planowany jesta dla dziecka gwarancją
> mniejszych powikłań śród i okołoporodowych (co z resztą było wyraźnie
> napisane w jednym z artukułów przytoczonych przez Ciebie).

Ja nie chce Ci odmawiac prawa do cc, jedyne, czego chce, to abys choc troche
pozytywniej pomyslala o naturalnym porodzie i poznala techniki oddychania,
sposoby znieczulen, niejako mentalnie sprobowala to przezyc.

>
> i jeszcze jedno, jeśli natura tak świetnie radzi sobie z porodami po co
> kleszcze i próżnociągi dalej używane przy porodach? dzięki takim
wynalazkom
> mój teść stracił prawie oko (niedowład mięśni powieki, nie był w stanie
> zamknąć tego oka ani otworzyć). po co oksytocyna, nacięcia etc. z resztą
> ktoś już trafnie to zaznaczył.

Twoj tesc ma zdaje sie pare ladnych lat? To cos mowi o postepie
medycyny..... Uwazam, ze porownujesz sprawy roznego kalibru - pomoc w
ostatniej fazie porodu do cc. To nie jest to samo. A dobrze wykonane
naciecie krocza goi sie w tydzien i nie zostawia po sobie zadnych problemow.
Rodzilam dwa razy - z nacieciem i bez, i musze powiedziec, ze lepiej
wspominam jednak nieznaczne popekanie, bo bylo zupelnie bezbolesne po
porodzie, w porownaniu z nacieciem..... Ale to juz inny temat....

>
> żyjesz w innej rzeczywistości. Szwecja to nie Polska...

Ale moj brzuch jest polski ;-))))) A rodzac uzywalam jedynie gazu
rozweselajacego, bo na nic innego nie bylo czasu......

Anna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2003-08-17 12:55:34

Temat: Re: cięcie cesarskie na życzenie
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"i" <d...@o...pl> wrote in message news:bhmica$1m5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> założenie, że decyzję podjęłam na zasadzie rzucania kośćmi czy wyliczanki
> jest równie śmieszne jak reszta Twoich argumentów. bronisz się mówiąc o
> medycznych przeciwwskazaniach a klepiesz w kółko o swoim porodzie i swoich
> doświadczeniach. bardzo to wszystko spójne i logiczne...

Z Twojego posta (nie pamietam na ktorej grupie) wyczytalam, ze podjelas taka
decyzje, po wysluchaniu relacji i opowiesci o porodzie rodzinnym od rodziny
i znajomych. Natomiast ja NIGDZIE nie napisalam, ze podjelas ja na zasadzie
rzucania koscmi czy wyliczanki.

Fakt, opisuje swoj porod, bo byl cudowny. Porod naturalny moze byc wspanialy
i nie rozumiem, dlaczego na podstawie czyichs opowiesci chcesz z tego
zrezygnowac, zwlaszcza, ze jak sama zauwazylas, nie ma wskazan medycznych do
cc.

Moze zamiast sie bronic na slepo, po prostu napisz DLACZEGO uparlas przy
rozwiazaniu, ktore nie jest optymalne?? Bo z tego co wiem do tej pory, to
tylko niewiedza wplywa na Twoja decyzje.

Kania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2003-08-17 12:58:59

Temat: Re: cięcie cesarskie na życzenie
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"i" <d...@o...pl> wrote in message news:bhnov9$s7p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> i polecam ostatni post na pl.soc.dzieci na temat porodu cesarskiego i jego
> przyczyn. dziewczyna męczyła się 21 godzin, poród naturalny nie udał się i
[...]

jasne, sa porody naturalne nieudane i cesarki nieudane. Jestes pewna, ze
wybierajac jakakolwiek opcje, wybierzesz tak, ze wszystko pojdzie OK??

Nie masz. Dlatego moze zaufaj naturze, ktora, mimo wszystko, wie lepiej co i
jak. I tak jak pisalam w ktoryms poscie. Porownaj ilosc porodow przez cc, po
ktorych byly komplikacje z iloscia porodow naturalnych po ktorych byly
komplikacje (procentowo).

Kania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2003-08-17 13:00:05

Temat: Re: cięcie cesarskie na życzenie
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"James Bond" <b...@w...pl> wrote in message
news:bhm7qj$5u6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dobra wporzadku te biodra byly przykladowe.
> Uwazam,ze wszelkie skrajnosci sa zle i nie podoba mi sie,ze
> Ty walsnie taka postawe reprezentujesz.
> Mimo,iz jestem zwolennikiem porodow naturalnych,to uwazam,ze
> w pewnych przypadkach cc nie podlega zadnej dyskusji i nie mozna
> skwitowac tego slowami "natura sobie poradzi",bo jakby
> natura sobie ze wszystki radzila,to dawno ludzie by poumierali na
> reumatyzm jak dinozaury!!!

ja tez uwazam, ze w sytuacji zagrozenia zycia CC okazuje sie potrzebne.
natomiast Iza chce CC, bo boi sie porodu naturalnego. Nie ma wskazan
medycznych, wiec kombinuje, jak zrobic, zeby jednak rodzic przez CC.

Kania