cięcie forsycji
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-06-08 16:35:19
Temat: cięcie forsycjiOd: "viena" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam:)
Wyczytałam w internecie, że cięcie forsycji najlepiej wykonać po kwitnieniu.
Natmiast forsycja cięta latem w następnym roku nigdy nie zakwita. Czy o tej
porze można jeszcze przyciąć forsycję, czy nie będzie za późno?
Pozdrawiam. Viena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2010-06-12 20:28:33
Temat: Re: cięcie forsycjiOd: "viena" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "viena" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hulrg6$m43$1@news.onet.pl...
> Witam:)
> Wyczytałam w internecie, że cięcie forsycji najlepiej wykonać po
> kwitnieniu. Natmiast forsycja cięta latem w następnym roku nigdy nie
> zakwita. Czy o tej porze można jeszcze przyciąć forsycję, czy nie będzie
> za późno?
>
Hello:) No to dzisiaj ścięłam tą forsycję:) Jak w przyszłym roku nie
zakwitnie będzie na Was:D
Pozdr.Viena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-06-13 10:56:27
Temat: Re: cięcie forsycjiOd: "Dirko" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "viena" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hv0qlh$vtn$1@news.onet.pl...
>
> Hello:) No to dzisiaj ścięłam tą forsycję:) Jak w przyszłym roku nie
> zakwitnie będzie na Was:D
>
Hejka. Skoro ją ścięłaś to na pewno nie zakwitnie. :-(
Pozdrawiam nieodwracalnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-06-13 13:38:43
Temat: Re: cięcie forsycjiOd: "viena" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Dirko" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hv2dgp$tg0$1@news.vectranet.pl...
> Hejka. Skoro ją ścięłaś to na pewno nie zakwitnie. :-(
> Pozdrawiam nieodwracalnie Ja...cki
Sorki, przycięłam:) tak do wysokości płotu (1,5m). Cięcie było jednak
solidne, bo krzew osiągnął już ok.3 m wysokości. Po prostu nie można było
już patrzeć na te chaszcze. Pytałam Was o porę cięcia, ponieważ od 10 lat ta
forsycja prawie nigdy nie kwitnie. Przycinana jest jednak bardzo różnie, w
zależności od tego kto ma dla niej czas.
Pozdr. Viena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-06-13 13:41:04
Temat: Re: cięcie forsycjiOd: "viena" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Dirko" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hv2dgp$tg0$1@news.vectranet.pl...
> Hejka. Skoro ją ścięłaś to na pewno nie zakwitnie. :-(
> Pozdrawiam nieodwracalnie Ja...cki
Sorki, przycięłam:) tak do wysokości płotu (1,5m). Cięcie było jednak
solidne, bo krzew osiągnął już ok.3 m wysokości. Po prostu nie można było
już patrzeć na te chaszcze. Pytałam Was o porę cięcia, ponieważ od 10 lat ta
forsycja prawie nigdy nie kwitnie. Przycinana jest jednak bardzo różnie, w
zależności od tego kto ma dla niej czas.
Pozdr. Viena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |